Żebromarchewka

gość dziś " Rzekłbym, historie ludzi chorych na swoją własną interpretację, która oczywiście im się ziściła. " x Dlaczego "chorych na swoją własną interpretację" ? Myślisz, że chcieli to przeżyć...? " Otworzył się na zło i to zło przylazło, przecież takiej okazji już na pewno nie przegapi " x "Otworzył się na zło" tak... z tym, że nie w każdym przypadku to otwarcie się na zło jest takie oczywiste, np. ezoteryka czy New Age, to również otwarcie się na zło a ludzie brną w to nieświadomi. " Wykonali obrót o 180 stopni i dostali to czego oczekiwali " x ... wykonali ów "obrót o 180 stopni" dopiero tych przejściach doznania piekła i po uratowaniu ich przez Jesusa :) Wcześniej nie zamierzali tego :) I nawet im do głowy nie przyszło, że będą świadczyli o Obecności Jesusa :) " Tak jak Olinka " x Wiesz czemu takie świadectwa są mi bliskie? Dlatego, że również wcześniej odrzucałam Jesusa jak oni - tak samo jak Ty teraz ;) - i nie zakładałam wcale "obrotu o 180 stopni" ale po odkryciu Jego Mocy właśnie w trudnych dla mnie momentach mogę powiedzieć, że wiem, że Jest :) I również mogę powiedzieć, że przez wiele lat wcześniej bardzo się myliłam :) Wiem dla Ciebie to jest jak opowiadania baśni z mchu i paproci ;) ale to jest prawda bo tego nie tylko ja doświadczyłam ale jak widzisz inni również :) Czy musiałam przejść to wszystko co przeszłam? Nie. Gdybym uwierzyła innym, że New Age i cała ta nonsensowna ezoteryka to poletko złego to być może nie weszłabym w to bagno. Gdybym wiedziała to co teraz wiem. Ale mnie nikt o tym nie powiedział wcześniej i musiałam przejść to co przeszłam w bólach i cierpieniu. I tutaj Najwyższy Okazał mi Swoją Moc i mnie uzdrowił :) Bo prosiłam Go o to :) Mimo bardzo trudnych momentów kiedy byłam praktycznie na krawędzi tego świata. Dlatego teraz - po moich osobistych bolesnych doświadczeniach - ostrzegam, że nie warto wchodzić w New Age i wiarę w energie. Jak to było...? Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli :) Ja mam wiedzę, która mnie bardzo dużo kosztowała cierpień. Dlatego wiem co mówię. " No, dobrze, nie przesadzajmy, Olinka aż tak niegrzeczną dziewczynką chyba nie była " x Też sądziłam, że nie byłam aż tak niegrzeczną dziewczynką ;) Co nie przeszkodziło złemu wyciąć mi kilka lat z życiorysu kiedy walczyłam o życie i pełne zdrowie. Obiektywnie nie było to nic złego. Wiara w energie i korzystanie z ich "leczniczych" działań. A tu proszę... Taka akcja po nawróoceniu. Zły nie jest altruistą. Zawsze upomni się swoje. Jeśli nie mamy relacji z Najwyższym to wchodzimy w takie i inne pułapki złego. Dlatego warto o tą osobistą relację zabiegać :) Może jedynie wyjść z tego wszystko co dobre dla nas i innych :) Bo tylko Najwyższy jest jego Źródłem. Oli.n

Olinka wczoraj Proszę mi Kasi nie straszyć! x Nie straszę :) Mówię prawdę. Czy jak ojciec mówi swojemu dziecku żeby nie wychylało się z okna bo wypadnie z okna czy to jest strasznie? Nie :) Tak samo Ojciec Niebieski Mówi nam o tym, co się stanie jak Go porzucimy i Jego dobre przykazania jak żyć tu na ziemi żeby mieć tutaj z Nim dobre relacje i w wieczności :) No... na początku mojej drogi kiedy czytałam objawienia to jedno mi dało do myślenia i się nieźle wystraszyłam skutków moich grrzechów bo nie byłam świadoma pewnych rzeczy. Jak na nie wpadnę to je tutaj zacytuję :) Mnie one poustawiały w głowie ;) Oli.n

gość dziś "naukowcy zajrzeli w głąb atomu a tam tylko jakieś fotony , kwarki i inne skwarki. Dopatrzyli się energii w czystej postaci. x "wszystko jest energią"... tak mówiła ów ta moja homeopatka-czarownica... Przerabiałam to też... :) No jest teraz takie modne i oświeceniowe ;) Wszędzie widzieć dookoła te energie i jej przejawy ;) No dobra już się nie nabijam. Też przecież dałam się nabrać na te "energie", czyż nie? No na te złe dałam się nabrać... Tylko, czy ów teoria naukowców kiedy to "dopatrzyli się energii w czystej postaci" przeczy Istnieniu jej Twórcy? " Skoro wszędzie jest energia to czym właściwie jest materia? Ano takim wybrykiem natury, czymś co nie powinno istnieć a istnieje i ma się dobrze. " x Swego czasu kiedy byłam przekonana, że wszystko jest energią wówczas - materia to była energia wibrująca na niższym poziomie a ta duchowa energia na wyższym poziomie :D Wiem, wiem jakie to głupie teraz jak to piszę ale też byłam o tym przekonana :D x No dobra ale teraz na poważnie. Energia sama z siebie nie powstaje. Musi mieć swoje źródło i tym źródłem jest Najwyższy i ma poziomie duchowym i materialnym. Tak samo jak materia sama z siebie na ziemi nie powstaje. Musi mieć swoje źródło i osobę, która ją stwarza i zasady, które wg jakiejś logiki ją przetwarza. x Jeśli chodzi o coś co jest "wybrykiem natury" to zauważ, że ono zawsze jest niezgodne z naturą i jej założoną odgórnie harmonią i logiką działania. Jak dla mnie tą harmonią i logiką działania natury jest Mądrość Booża czyli jej Stwórcy. Oli.n

gość dziś " I jak ja miałbym taką wiedzę przełożyć na język zrozumiały dla naszych starożytnych pra? " x A w ogóle co miałbyś to robić? :) To, tak samo jakbyś chciał mówić o działaniu żarówki i prądu elektrycznego ludziom ze średniowiecza :D Albo o częściach i działaniu pralki automatycznej, silnika samochodu albo zasad działania komórki albo fotokomórki ;) Tylko, że... naszych starożytnych pra nie ma :) Więc i kłopotu o tłumaczeniu im zasad działania atomów również :) I to Najwyższy bardzo mądrze Wymyślił :) Oli.n

gość dziś " Skoro ogień jest wizualizacją takiej energii, pewnie bym coś zaczął o nim przebąkiwać " x No nie wiem, nie wiem... Sprawdźmy. Kto na ochotnika się zgłasza kiedy następnym razem trzeba będzie coś zapalić przykładowo grilla albo palnik pod herbatkę na kuchni gazowej to sobie będzie wizualizował energię ognia ? :D Ja się już na to nie nabieram :) Ogień jest fizyczny i realny, tak samo jak woda i cały ten świat materialny w którym żyjemy na ziemi. Tak samo realne są nasze ciała. I nasze duusze bo przecież realnie cierpimy czy realnie odczuwamy radość czy miłość czy smutek. Oli.n

gość dziś OK, wracamy do piekła Jak by to nie zabrzmiało W konwencji Olinki x O nie... piekło nie jest w mojej konwencji :) O nie... na pewno nie :) Zdecydowanie wolę mówić o błoogosławieństwach i miłości Najwyższego do nas. Ale... piekło też jest realne. Przeżyłam nękania złego. I jeśli w piekle czy czyśćcu jest tak lub choćby podobnie to ja wiem na pewno, że ja tam nie chcę być :) Dlatego ku przestrodze dla siebie - na przyszłość i dla innych mówię o realiach piekła. Oli.n

gość dziś " Mam się z naszą Olinką! " x W tej konwencji ;) Muszę to Wam przesłać: Dlaczego należy się miodlić o dobrego męża / żonę? https://www.youtube.com/watch?v=FWy16uj97Yk x PS.: cd. o Hiobie będzie w dogodniejszym czasie :) Oli.n

Hg tata nie tylko dodał masło ale tez smietane :( przypomnialo mi sie teraz i nawet w gardle teraz jeszcze czuje to gowno . Pic takie cos rano to uraz na cale zycie ;) K

Olinka Taki krótki post, a tyle nieporozumień ;-) A więc na spokojnie : 1) Dlaczego "chorych na swoją własną interpretację" ? 2) " Wykonali obrót o 180 stopni i dostali to czego oczekiwali " Wyskoczyli "na zewnątrz" i ich umysł musiał to jakoś zinterpretować i poukładać. Gdyby żyli w oderwaniu od religii chrześcijańskiej a wywodzili się z ludu, które złe moce upatrywałby np. w wulkanie, to właśnie ten wulkan by ich gnębił i z nim by walczyli :-) Kiedy jesteś poza ciałem musisz uważać na swoje myśli i wyobrażenia, bo co sobie wyobrazisz/zwizualizujesz to to właśnie masz. x : "wszystko jest energią"... tak mówiła ów ta moja homeopatka-czarownica... Już Olinko podczas naszej pierwszej rozmowy zauważyłem, że jesteś wyraźnie uczulona na termin energia :-) Ja rozumiem to pojęcie technicznie, Ty zaś ezoterycznie. Na tej płaszczyźnie, dopóki nie pójdziesz moim tokiem rozumowania, raczej się nie odnajdziemy. Nie wiem co tam wibruje i na których poziomach. Stwierdzam fakty. Materia jest tylko pewnym stanem energii. Tak jak lód czy para jest pewnym stanem wody. W lód możemy sobie popukać, spróbuj jednak popukać sobie w wodę :-) I co droga Olinko? Skoro lód jest taki "oczywisty" to ta woda znosi ezoteryczne już znamiona? x "No dobra ale teraz na poważnie. Energia sama z siebie nie powstaje. Musi mieć swoje źródło " I do tego miejsca się jeszcze zgadzamy :-D ;-) x "w tej konwencji" dla wyjaśnienia, tyczyło się powołania w źródło biblia-internetowa :-) H-g

Olinkadziś " I jak ja miałbym taką wiedzę przełożyć na język zrozumiały dla naszych starożytnych pra? " x A w ogóle po co miałbyś to robić? xx Zastanawiałem się w tamtym poście, co mogli zrozumieć z objawień ci co je spisali :-D Uprościli wszystko do swojego języka i napisali ;-) Stwórca musiał mieć sporą zagwozdkę jak im to przekazać :-) ;-) H-g

Olinka dziś Świetne! :-D H-g

Kasia dziś Kiedyś mnie mój Tata tak załatwił kurkami. Lubię tego grzybka i dałem się namówić. Tato podsmażył garść kurek na litrze chyba oleju i do tego były tłuczone z masłem ziemniaki. Jednym słowem zupa z kurek i ziemniaków na oleju. Zjadłem z uprzejmości. Zraziłem się tak do tych grzybków, że kolejne dwa lata nie mogłem spojrzeć na kurki, bo wszystko mi na samo wspomnienie podchodziło do gardła :-D Ale wracam powoli do równowagi i te kurki z jajecznicą jak najbardziej :-) H-g

gość dziś Też mi się podoba ;) X No to wracajmy do tematu piekła... Nie żeby mnie się ów temat podobał ale ku przestrodze aby właśnie do niego nie iść :) x Zauważyłam, temat szeolu w kontekście Księgi Hioba to znane cytataty ku podważeniu realnośc****ekła u tych co nie chcą / jeszcze nie mogą w istnienie piekła uwierzyć. Szeol tam jawi się jako miejsce grobu ale... Hiob jako wierrzący i sprawiedliwy mógł oczekiwać takiego miejsca w zaświatach ponieważ szeol w czasach Starego Testamentu to miejsce oczekiwania na Niebo. To byly czasy przed Jesusem. I wówczas duusze były w miejscu bez radosci życia ale oczekujacy na radosc nagrody, która dopiero miała byc otwarta przez Meesjasza na którego oczekiwali, ze pojawi się na ziemi. W Starym Testamencie są proroctwa w tym temacie. Więc czy dla sprawiedliwego i bogobojnego Hioba, którego spotkało niezawinione nieszczęście szeol mógł byc miejscem oczekiwania na sprawiedliwośc bez cierpień ? Mógł. Oli.n

Kasia ... śpiochu! ;-) Coś dla JUBILATKI Kasi :-) https://naforum.zapodaj.net/47567fde0842.jpg.html

... i do wyboru, do koloru ;-) https://naforum.zapodaj.net/d6a9c3c3e64e.jpg.html Wystarczy dobrać już tylko niezbędne dodatki, wsiadamy do autobusu, stacja końcowa lata 80'te :-) https://naforum.zapodaj.net/3699cc2d5bb5.jpg.html

Oooooo moje urodzinki :) Dziekuj***ardzo :) Jednak niepotrzebnie sie droczylam o rajstopki bo jednak wole kotki , te pierwsze zdjecie cuuuudoo kicia z kwiatuszkiem :) moj ulubiony prezent hehe Za rajstopki tez dziekuje ;) a to trzecie to jakas pani lalka w bialych bucikach hehe ;) Dziekuje ze pamietales :) milo mi bardzo. Bylam wczesniej zajeta w kuchni bo musialam cos zrobic . Wchodze a tu mila niespodzianka. Kotek piekniutki i wezme go na tapete telefonu. Wlasnie myslalam o nowej tapecie :) Rajstopki smieszne, takie grubiutkie welniane cieplutkie. Nosilam tylko cienkie hehe Zaraz wysle jakis obrazek podziękowania za urodzinki. Ty pierwszy mi zlozyles :) K

Kiciu Zdrówka, szczęścia, pomyślności niech radość w Twoim sercu zawsze gości :) Jednym słowem wszelkich Błogosławieństw Boożych :) Dołączam się do życzeń H-g w temacie wymarzonego domu z ogródkiem :) Wszechmocny też napewno chce Twojego szczęścia i radości :) I tego tutaj ziemskiego i w wieczności :) x Przed budową swojegi domku możesz zacząć już trenować dla Swojego pupila ;) http://www.twojediy.pl/kartonowy-domek-dla-kota/

O piekle bede pisac w dzien bo teraz w moje urodzinki piszac o piekle to by mnie szatan z merdajacym ogonkiem nawiedzil a tego bym nie chciala ;( K

"szeol w czasach Starego Testamentu to miejsce oczekiwania na Niebo" Brak pewników, są pewne tylko przypuszczenia ... H-g

Kiciu, ależ Ci piękną karteczkę H-g własnoręcznie zrobił :) Jestem pod wrażeniem talentów naszego H-g :) I też nie zapomniał o rajstopkach co by Kasi nie było smutno ;) No i te lata 80'te :D Suuper :) Oli

https://naforum.zapodaj.net/d85cf05519a5.jpg.html K

https://naforum.zapodaj.net/544041dc0ba2.jpg.html K

Dziekuje Olinko za piekny prezent. Zrobie mojej kici taki kartonik. Bedzie sie cieszyc. Jestes kochana, juz sobie zapisalam w zakładkach hehe . Hg tez jest kochany :):) K

Jeszcze takich fajnych urodzinkow nigdy nie mialam a teraz dopiero przeczytalam co bylo napisane kolo kotka od Hg :) specjalnie dla Kasi tak fajnie napisal :):) K

Miło nam Kasiu :-) Idź już spać, bo przedrzemiesz jutro swój dzień :-) x Karton mam już z rok czasu Wyciąłem okrągłe dwie dziury w sąsiadujących ściankach Kociak go uwielbia :-) DOBRANOC :-) :-) :-)

Dobranoc wszystkim :) Oli.n

Jeszcze raz dziekuje Czlowieczki. Kocham Was :) K

Olinko pokazalam corce domek i bardzo jej sie spodobał i bedziemy razem go robic. Tamten kotek odrazu w nim zamieszkał i ta myszka na kominie hahaha Hg te zyczenia bombowe , szczegolnie to ze skarbem w ogródku ;) to bylo trafione w setke ;) Teraz dopiero na spokojnie obelrzalam dokladnie prezenty :) Jeszcze raz Wam serdecznie dziekuje ludziki. Dziekuje , ze jestescie , bez Was byloby smutno. K

Wyczytalam ludziki ze pieklo to grób. Do grobu trafia umarly czlowiek niczego nieświadomy i tam jego cialo zostanie a dusza jesli zasluzy bedzie zbawiona. Zeby isc do nieba nie wystarczy byc dobrym. Trzeba pokazac milosc Jezusowi bo on specjalnie przybył na ziemie by nam udowodnić ze istnieje Bog. Pozniej umarl za nas. Czyli pieklo to ta ciemna dziura straszna. Czytalam tez o gehennie i Olinka napewno wie co to Gehenna w Bibli :) Tak nazwano wspólny grób - wysypisko tropow. To teraz juz troche kapuje ;) K

Ktos z tego grobu uczynił wielkie męki, ogien, meczarnie a to przeciez tylko czarny dołek . Dla żywego czlowieka takie miejsce byloby okropne ale jesli czlowiek jest niezywy to jest nieświadomy ze tam ląduje ;) ale byly przypadki ze żywcem zakopano czlowieka i to dopiero jest pieklo, to chyba najgorsza meka byc zakopanym żywcem. Świadomość ze znikąd pomocy i ze umrzesz tam za jakis czas -obłęd K