Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja 1,5 roczna córka jest brzydka

Polecane posty

Gość gość
Jestes pewna, ze nie ma tego po tobie? Ma 1,5 roku, wiec jeszcze na silikon i makijaż za wcześnie :D inteligentni zrozumieją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mój syn gdy był malutki był cudny .....każdy się nad nim zachwycal teraz ma 8 lat i fajny chłopak ,ale już nie to......i tak się cisze ze zdrowy ,a twoja corka tez się jeszcze zmieni jestem pewna ze na plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, ze jako jedna z niewielu matek patrzysz obiektywnie. staraj sie ją ładnie ubierać, jak jej wyrosna włosy i ładnie ja uczeszesz na pewno wyładnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o to , że jest to dla mnie problem, absolutnie, jej wygląd nie jest dla mnie problemem. oceniłam i tyle, większość rodziców nie powie co tak naprawdę uważają o urodzie dziecka, ja o tym mówię. mam oczy i widzę. To , że nie jest najpiękniejsza to nie znaczy , że ją odtrącam, właśnie chyba odwrotnie daję jej tyle dobroci, miłości , cierpliwości , ze cóka po 15 min nie widzenia mnie rzuca mi się w ramiona i przytula, wystarczy , że ide się wykapac i czeka z tatą. wai mi w drzwi od łazienki itd. nie mogę się doczekać aż urośnie jej grzywka, żeby jakoś przysłoniła tę jej buźkę, na razie ma przy uszach loczki a na czubku ma 2cm włosów i nie rosna nic a nic. wiem po prostu, że jest brzydalkiem, jest ciągle mylona z chłopcem, w sklepie, przychodni, gdziekolwiek.. zawsze pytają chlopiec czy dziewczynka. znajomi mówią zetnij jej te odstające włosy , ciągle jakieś uwagi odnośnie jej wyglądu. jakbym jej ścieła te włoski to już koniec hehe wyglądałaby jak bezdomny chłopiec. wkurza mnie ogólnie to , że niektórzy rodzice mają klapki na oczach i zachwycają się swoim dzieckiem, tzn odnośnie urody a według mnie dziecko jest takie sobie a ja potrafie obiektywnie spojrzeć na wygdląd córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem ladna ale mam zryty beret I co wszystkie brzydkie kolezanki maja chlopakow a ja nie ;( takze charakter jest wazny a nie wyglad zeby byc szczesliwym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolor oczu jeszcze jej sie zmieni idiotko :D ładna jestes ale mało kumata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz, autorko, ale skoro to dla ciebie nie problem- to skąd ten temat w ogóle? Pewnie że fajnie mieć śliczne, mądre, towarzyskie i urocze dziecko, ale naprawdę niewiele jest tych ideałów. Rady o obcięciu włosów nie są wcale takie głupie- zwykle lepiej wyglądają jak rosną równo. Po co rozpisujesz tyle o wyglądzie córki skoro nie ma to większego znaczenia dla ciebie? Ja też nie jestem cudem urody, mam krótkie nogi z solidnie umięśnionymi łydkami, ale do głowy mi nie przyszło ani się tym przejmować, ani zakładać taki temat- dawno już zaakceptowałam siebie. Moje dziecko we wczesnym dzieciństwie też nie było piękne, ani nawet ładne- ale też mi do głowy nie przyszło się tym przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bedac rocznym dzieckiem mialam blond loczki i jasne oczy. Jak patrzę na zdjęcia to naprawde się wyroznialam. Teraz? Jestem przeciętna, na pewno nie brzydka, ale i nie szczególnie piękna. Nie pewno ważne są regularne rysy twarz, bo jak ktoś np ma duży nos to z tego nie pewno nie wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×