Dlaczego kobiety chcą by facet miał PASJE ? facet z pasją to właśnie masakra

nie mówie że szukać kanapowca meczowca który mowi ze interesuje sie sportem a to zainteresowanie ogranicza sie do ogladania eurosportu... chodzi mi, ze jesli facet ma naprawde pasje to wy idziecie w odstawke jesli równiez nie lubicie tego co on, no sory taka jest prawda...

dlatego bedzie mu pasowała kobieta, która ma taka sama pasje, a niech jeszcze się zakochaja to w ogole

Dlatego, że kobiety, które tak mówią, same też mają pasje i u nich facet też idzie w odstawkę.

Ja mysle, ze do mojej entomologicznej pasji i zamilowania do owadow zadlacych, takich jak osy i szerszenie, ciezko byloby przekonac kobiety, ktore w wiekszosci na widok niewinnego chrzaszczyka na bluzce malo nie umieraja na zawal serca :D

Z prostej przyczyny, a właściwie dwóch... raz, facet z pasjami jest bardziej interesujący. Dwa... kobiety uwielbiają niszczyć innym życie, więc biorąc faceta z pasjami będą chciały te ich pasje zniszczyć, po to aby po wszystkim kiedy facetowi zostanie tylko dziewczyna, móc go rzucić dla innego mężczyzny z pasjami :P

Bo się idiotkom w d****h poprzewracało. Po roku z takim pasjonatem płaczą o spokojnego domatora :P

Nie wyobrażam sobie typowego "domatora", niech idzie w diabły. Ja mam pasje, i wolę być z facetem, który robi to samo. Zresztą wtedy jest o czym rozmawiać, wymieniać się poglądami. Co do "niszczenia" komuś tych pasji, to "niszczą" je typowe modliszki albo faceci bez wyobraźni, typowe obszczymury żyjący przy piwie i tv albo kompie.

Małe sprostowanie, kobiety chcą facetów z pasjami, ale tylko takich u których te pasje będą pokrywały się z zainteresowaniami/marzeniami kobiety. Czyli odpadają typowo męskie sporty, zbieractwo, technika, elektronika, itd... najciekawszą pasją u mężczyzn jest ciekawość świata/podróżowanie, a dlaczego? Bo głupie laski chciałyby aby facet na te wycieczki je zabierał, ale wypady pod namiot odpadają, muszą być wyłącznie hotele.

Przykłady facetów z pasją wśród moich znajomych-on górskie wędrówki-ona z dziećmi w domu-on po kilku sezonach znalazł sobie "koleżankę".Inny - szachista,gry komputerowe,piłka siatkowa,piłka nożna,wszystko dobrze jeżeli czas na to poświęcany jest rozsądnie,jeżeli nie ucierpi na tym rodzina!!!

Czyli facet pasje ma mieć, ale po związaniu się z kobietą powinien je sobie darować, bo przecież czasu na wszystko mu nie starczy :P

To ja coś dodam ze swojego doświadczenia, moją pasją jest sport i motocykle, kobietom te zainteresowania bardzo się podobają i nie ukrywam, że to je przyciąga. Po 2-3 miesiącach związku, zawsze, ale to zawsze każdej kobiecie z czasem zaczęło to przeszkadzać, nagle motocykl stawał się niebezpieczny i powinienem go sprzedać, treningi 2 razy w tygodniu to też przesada, bo te 2 godziny powinienem poświęcić kobiecie, itd... zawsze kończyło się pretensjami i próbą uwiązania na łacuchu.

Ja nigdy nie mowilam, ze chce faceta z pasja, tylko zebysmy mogli interesujaca ze soba porozmawiac. Moze nie tyle chodzi o pasje, ale podobny styl zycia. Co mi po facecie z pasja typu skakanie ze spadochronem albo wycieczki do dzungli, jesli ja lubie robic zakupy i pic kawe w centrum handlowym albo chpdzic do teatru. W zyciu,,,

Picie kawy w centrum handlowym = jedna z najczęstszych kobiecych "pasji", zaraz po zakupach :P

18:38 Jakiś problem? Jednych fascynuje zbieranie znaczków, innych zbieranie zniżek na kawę :P

Żaden problem, życie polega na tym aby robić to co się lubi.

gościu dziś ... mam nadzieje, ze ta wypowiedzia czujesz sie spelniony... moja sprawa, czy lubie sobie przesiedziec 2h nad kawa czy dwiema i poczytac w spokoju ksiazke. a zakupy - kazdy z was by chcial modelke, tylko najlepiej, zeby wydawala na siebie 10 zl na miesiac ;) a sami wygladacie jakbyscie mieli ubrania z caritasu. robie to, na co mam ochote i nie nazywam tego szumnie pasja, tak jak to mezczyzni potrafia nazwac ogladanie meczu w tv. a najwazniejsze to sie dobrac.

sama mam pasję, wiem, jak to nieraz kształtuje charakter i ile wysiłku to wymaga, dlatego czuję szacunek i podziw dla osób, którym też się chce coś robić ze swoim życiem, niż tylko leżeć na kanapie i pić piwo

Dlatego, że wiele posranych pomysłów bierze się z nudy i bezczynności - zdrady, przemoc, nałogi, kłótnie o bzdury, stres. Wszystko to bierze się z tego, że cżłowiek nie potrafi zagospodarować swojej energii i potencjału. Mężczyzna, czy też kobieta która ma w życiu coś, w co potrafi się pozytywnie zaangażować jest o wiele lepszym partnerem, mężem i ojcem.

Mój mąż ma pasje i mi to nie przeszkadza. Chodzi z wykrywaczem który sama mu kupiłam bo bardzo chciał lepszy model. Poza tym uwielbiamy razem góry i rower nie wyobrażam sobie być z facetem który nie ma żadnej pasji.

Ja nie rozumiem kobiet które uwieszają się na mężu i mu wszystkiego zabraniają. Masakra jakaś. Po co wiążecie się z facetem w którym wam przeszkadza to i tamto, chcecie nimi rządzić jak by rozumu własnego nie miał. jesteście pustakami co nic nie umieją i niczym się nie interesują. nie dziwie się facetom że zdradzają i zostawiają takie panie.

Dnia 7.01.2017 o 18:53, Gość gość napisał:

Dlatego, że kobiety, które tak mówią, same też mają pasje i u nich facet też idzie w odstawkę.

Dokładnie. Wiem z autopsji  

Zawsze miałam powodzenie u takich facetów "bez pasji" - dla takich łatwo stać się centrum ich świata bo poza tobą nic w tym świecie nie ma. Tacy ludzie ciągną do kolorowych osobowości bo dosłownie żyją ich życiem. Nie trzeba nawet takiemu dawać szansy żeby się "zakochał".

Ja mam pasje, a żadna mnie nie chce.

Ja tez mialem pasje i to duzo roznych pasji i zainteresowan za kawalera. Po slubie i narodzeniu dziecka nie mam NIC(!) doslownie. Nie ma czasu na zadne pasje a nawet na seks ciezko go znalezc nie mowiac juz o tym ze zona jest zmeczona wieczorami po calym dniu i moge sobie tylko skore pomarszczyc w lazience jak ona zasnie na kanapie.