Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość uff

Wygarnęłam mężowi bo mam dosyć

Polecane posty

Gość gość uff

Otóż nic nie robi w domu. Jego jedyne zajęcie to praca, siłownia i bieganie, no i co piątek i sobota kumple 1 ,5 h picia wódki czy piwa.... On niedługo będzie mnie wolał żebym podtarła mu tyłek:-/ Np. Mówi do mnie " wyszoruj mi te buty, przeczysc mi tę kurtkę, podaj to i tamto(stoi bliżej tego niż ja, potrafi mnie zawołać z innego pokoju żeby mu podać cos co leży obok niego). Codziennie ma mieć wyprasowaną koszule, bo inaczej obraza bosa. Nie wyrzuci śmieci nawet gdy się o nie potknie mówiąc, ze przecież będę szła po dziecko to wyrzucenie(a on przechodzi obok smietników). Ostatnio wszystko mu wyrzygalam bo nie chce być dalej takim s****wem, a on na to , ze co ja sobie myślę jak "księdze w domu". Przy nim mam więcej zasuwania niż przy dzieciach i przy sobie razem wziętych. Obrażony że hej i to ja jestem ta zła... Marzę by wrócić do pracy i dac sobie spokój z praniem jego gaci i usługiwaniem, nic nie mam od życia, przy dzieciach tez nie robi nic, a ja nawet bez nich ruszyć się nie mogę bo wyzywa wtedy od najgorszych matek. Jak mu dowalic juz tak na Maxa? Doradzcie blagam!!! Bo wykituje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość uff
Miało być "nie chce być dalej takim śmieciem". I siedze , ale pokazało księdze:-/ i obraza boska , nie bosa ;-) słownik i pośpiech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty mu powiedz ze jest najgorszym ojcem.i bajgorszy. Chamem jakiego poznalas W jakim wieku masz dzieci? Wy w jakim wieku jesteście? Id dzis niech sam sięga sobie po to co mu potrzeba bo.to przesada! Jakby byl sparaliżowany. Normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyk. Zrobił Ci dzieci, żeby Cię udupić i żyć jak kawaler. Nie stać go na sprzątaczkę, kucharkę i prostytutkę więc poszukał sobie żony. Musisz się usamodzielnić. 500+, alimenty, Twoja wypłata i powinnaś dać radę. To nie małżeństwo tylko chory układ w którym robisz za usługiwaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana autorko, Nawet nie wiesz jak Cie rozumiem. Maz wiecznie zmeczony po pracy,ja rozumiem ze wstaje rano itp ale ma cudowne dziecko zktorym nie umie czasu spedzac. Ciagke spi itp cieszy sie jak nie ma nas bo pogra w cholernego wiedzmina. Smutno mi bo wlasnie ide z synkiem na sanki a ten doopy nie ruszy:-( sami ojcowie i ja. Marze o drugim dziecku o coreczce ale z nim nie dam rady. Co Ci poradzic? Moj synek jest moim najlepszym przyjacielem kocham z nim spedzacczas a ten baran niech zaluje bo poniej bedzie juz za pozno. Tego tez Ci zycze zeby dzieci Ci wszystko wynagrodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje i jeżeli nic się nie zmieni pozostaje rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bym moja tesciowa widziala... nie jest mi zal jej, Ciebie tez nie, bo nie rozumiem, jak mozna pozwalac na takie traktowanie przez meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.32 nie rozumiem Cie kompketnie. Niektore kobiety nie sa tak silne i pewne siebie widocznie jak Ty...mi zal i autorki i Twojej tesciowej bo dlaczego niektore trafiaja na fajnych facetow a inne na dupkow ktorzy po slubie pokazuja jacy sa naprawde? Zycie ne jest spawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facetów się nie trafia bo to nie loteria fantowa!!! facetów się wybiera!!! skoro wybrałaś polskiego "macho" to teraz siedź i płacz albo odejdź - trzeciego wyjścia nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:43 prawik s********j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz byc szczesliwa jesli jestes kobieta ktora nie wie ze czasem facet udaje cudownego a po slubie pokazuje jaki jest naprawde. Ciesze sie z Twojego szczescia. Opowiesci jak pragnie dziecka a pozniej olewa, sa tacy faceci i sa takie kobiety naiwne niestety ale nie wybierajace macho tylko wprowadzone w blad. D**ek moze sie trafic jak pisze ktos wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra ma takiego ksiecia od 20 lat. ona chodzi do pracy on pracuje z domu. Jak ona wychodzi to on jeszcze spi jak wraca z pracy to musi za nim lozko poscielic, wsYtsko posprzatac. Doslownie wszystko robi za niego. Nie wiem czy mu d**e podciera czy nie ale pewnie tak. Ja tam juz nie chodze bo mnie krew zalewa. Nie wiem jak tak mozna zyc. Ja mojego tak gonie do roboty ze ledwo ma czas na tylku usiasc. Chyba dlatego ze nie chcialam miec tego co ma moja starsza siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego tu zalowac? Moja tesciowa ma 2 dzieci, tesc nagminnie ja zdradzal, gdy byly malutkie, traktuje ja jak sluzaca i jeszcze komentuje, niewazne czy przy rodzinie, znajomych czy obcych. Tesciowa nawet chciala do pracy isc, ale rezygnowala szybko, bo pan i wladca nie mial zarcia na czas przygotowane i czesto musial po nia jezdzic, bo nie miala czym wrocic. Nie wiem, jak slaba osoba trzeba byc, by pozwolic tak sie traktowac. A wlasciwie nie wiem, czy tesciowa taka slaba, skoro zyciem moim i swojego syna chce zyc, chciala zawsze dyrygowac, rzadzic, ale jej nie poszlo. W swoim domu nie ma nic do powiedzenia, to se chciala w czyims porzadzic. Gdyby moj maz tak mnie traktowal, to gwarantuje, ze dostalby kopa i by polecial do mamusi ekspresem. Po pierwsze nie wybaczylabym zdrady, po drugie nie dalabym soba pomiatac. Jestesmy partnerami, maz ma tez obowiazki w domu, przy dziecku. Teraz juz jestem na L4, bo druga ciaza i maz o mnie dba, pomaga i wyrecza. A przeciez "siedze w domu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W swoim domu nie ma nic do powiedzenia, to se chciala w czyims porzadzic. xxx wypisz wymaluj moja teściowa, w domu przy teściu słówkiem o nic nie pisnie, za to do mojego męża komentuje wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, mozemy stworzyc koleczko adoracji i sie pouzalac, ale to niczego nie zmieni. Ulga chwilowa z uwagi na wygadanie sie, a problem pozostanie i pewnie w przyszlosci powstanie kolejny temat. Maz autorki nie ma do niej szacunku, pewniwnie wie, ze ona nie odejdzie i dalej bedzie sluzyc i ma ja w garsci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę Ci, że masz dość takiego męża... Moja propozycja, zapisz się na jakiś kurs, zajęcia, basen, na początek raz w tygodni. Zostaw męża, poproś go o opiekę nad dziećmi, przygotowanie im kolacji, sprzątniecie kuchni i wyjdź z domu - zostaw mu dom na głowie. Nawet jak nic nie zrobi w domu, dziećmi będzie musiał się zająć. I nie panikuj z szybkim powrotem do domu. A w weekendy? też masz prawo do wyjścia np. na filiżankę kawy z koleżanką. Będzie nieco dąsów, ale albo wywalczysz nieco oddechu dla siebie, albo będziesz nadal podnóżkiem dla swojego mena. Rozmowę pewnie przeprowadziłaś co Ci w tym związku nie odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja propozycja, zapisz się na jakiś kurs, zajęcia, basen, na początek raz w tygodni. Zostaw męża, poproś go o opiekę nad dziećmi, przygotowanie im kolacji, sprzątniecie kuchni i wyjdź z domu - xxx POPROŚ??? a może jak on nasra to też trzeba go poprosić żeby spuścił wodę, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj. toksyczny związek. ja byłam w takim dawałam szansę i byłam stanowczo za długo. spakowałam rzeczy i się wyprowadziłam i złożyłam wniosek o rozwód. ale to uczucie kiedy już mieszkałam bez niego taka ulga wolność uczucie to było niedoopisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ci, bo widać, że masz nie jedno tylko więcej dzieci, także powinien ci jeszcze dopieprzyć tak ze trójkę dzieci i z rana lać w łeb abyś równo chodziła jak jesteś idiotka i pozwoliłaś sobie na dzieci z takim draniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka nie po to pisze,żeby jej jeszcze do/pier/dalać. Jatez tak miałam i Cię doskonale rozumiem.Bydle ujawniło swój prawdziwy charakter w kilka godzin po slubie a znaliśmy się 2 lata.Tyle,że nie mieszkaliśmy razem. Jestem już po rozwodzie.Nie było łatwo...było STRASZNIE.Ale przetrwałam i podpisuję się pod jednym z wcześniejszych postów-to niesamowite uczucie mieszkać bez takiego bydlaka.Codziennie się cieszę.Uciekaj,on się nie zmieni.Nie bój się.My kobiety jesteśmy naprawdę silne,kiedy trzeba ratować i siebie i dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana takie zachowanie nie bierze sie od razu. Widocznie malymi kroczkami powoli zrobil z ciebie sluzaca a ty mu przykro mowic ale na to pozwolilas. Np. Ja teraz siedze w domu maz pracuje i tez ma obowiazki i nie ma ze pracuje bo wiem ze w pracy odpocznie lepiej niz w domu. Ale ostarnio mielismy remont ja w ciazy on sie staral jakk mogl ja robilam obiady ale na pranie nie bylo czasu. I on pewnego ranka a mial w czym chodzic z tekstem do mnie ze pranie nie zrobione! Ja mowie wez sobie z suszarki majtki. Poszedl i chyba wstal lewa noga i do mnie a to pranie to wisi juz tyle czasu! Juz miarka sie przebrala i wiem ze jak bym sie tlumaczyla bylo by gorzej wiec mowie mu ze jesli mu przeszkadza to zelazko prasuje i wklada do szafek. Temat sie skonczyl pozniej przeprosil. Dlatego autorko postaw sie i niech sam sobie cos zrobi. Np koszule wyprasuje albo sprzatnie po sobie. Ma sile chodzic na piwko to bedzie mial sile robic takie rzeczy. A jak nie chce to niech idziw w pogniecionej. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wam, jak głupie rodzicie dziecko za dzieckiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpilka100...masz racje. Dobrze ze mialas sile powiedziec dosc. Nie jestem autorka ale moge jej podac spokojnie reke. Moj tez pokazal oblicze swoje jakis czas po slubie. Jakze rozne od wczesniejszego. Bylismy para 5 lat! Mam jedno dziecko boje sie kolejnego chocuaz bardzo go pragne. O dziwo dziecko z tego zwiazku wyszlo nam znakomicie:-) poniza mnie, mowi ze nic nie umiem ze nie" jestem przygotowana do zycia" " do odstrzalu" "melepeta" "niedojda" Zaczelam uczyc sie niemieckiego , cwiczyc zeby poprawic jedrnosc ciala bo powoli popadam w depreche a to i synek oczywoscie poprawia mi nastroj i lize ze dzieki temu znajde moze ciekawa i dobrze platna prace. Marze by zarabiac wiecej od niego i mu dosrac tym...on starej daty i nie zniosl by gdyby baba wiecej zarabiala. Prosba moja taka nie wylewajcie swoich frustracji(co niektorzy) na autorke bo jesli ktos pisze na kafe takie osobiste rzeczy to jest mu napawde zle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jest jej źle na własne jej życzenie!!! może to skończyć ale nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mu k***a za przeproszeniem slubowalas funkcje sluzacej?bo jak sie bierze slub to obydwie strony przysiegaja taka sama formule m.in.szacunek.pogon gnoja do roboty albo kopnij w d**e.moj maz to nawet obiad czasem ugotuje,firanki zmieni,nagada sie ale zasuwa bo kuzwa wie ze ma zone a nie sluzaca,a sluzacej to trzeba placic.a zeby nie bylo wogole mu nie kaze tego robic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On robi obraze boska jak przy nim nie biegasz? To niech robi. Dzialaja na ciebie te wrzaski, wyzwiska, dlatego kolo niego zapieeerdalasz. Olej to. Jak mowi, ze jestes zla matka to mow a ty beznadziejny ojciec. Jak wyzywa od leni to mow, ze przy taka leniu jak on to jestes super pracowita. Po hoooja biegasz, jak cie wola, zeby cos mu podac. Olej go, przestan byc sluzaca. To tylko i wylacznie od ciebie zalezy, jak dasz sie traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczcie drogie panie. Jakbym moja matkę widziała. nie dość że taki mąż to jeszcze biedni synusiowe. Nie wiem gdzieś w jakiejś bibli napisali, ze męzczyzna sam sobie nie poradzi bez służącej wiec trzeba byc nią dla męża/dzieci ale najlepiej tych męskiego rodzaju? Czy ty masz dość takiego traktowania czy po prostu masz jak moja matka taki zryw co kilka tygodni, gdzie się zbuntuje a potem dalej robi to samo, jęcząc przy tym coraz dłuzej? Co w tym takiego trudnego? - idziesz na piwo w sobotę? Ja ide z koleżankami w niedzielę. Nie pytam, nie proszę tylko wstaję i wychodzę. Zła matka? A ty zły ojciec. - wyszoruj mi buty - NIE. Sam to zrób. Zrobi. - woła - nie reaguj. A jak już zareagujesz to wysłuchaj i w zalezności od tego co chce zareaguj np obruceniem się na pięcie. - obrazi się? trudno. Nie możesz sobie hodowac takich wyrzyutów sumienia, że jak się obrazi to jesteś ta zła, niszczysz związek. Związek niszczy brak szacunku. O szacunek trzeba walczyć. Po takim zachowaniu powinien zrozumieć i powinien więcej z siebie dawać. Jeśli nie: współczuje bo to nie ma przyszłości Bedzie to wyglądało tak: - usuługujesz żeby yło kazdemu dobrze, prócz ciebie. - dokuczasz mu i robisz na przekór gdy próbuje cię wykorzystać. Jedna i druga opcja do końca życia jest dosyć ponura. Zycze aby lekcja zadziałała, doprowadziła do rozmowy i zrozumienia a w efekcie do kompromisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O dziwo dziecko z tego zwiazku wyszlo nam znakomicieusmiech.gif xxx Czy znasz jakąś matkę, która powie, że jej dziecko nie wyszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj znam znam. Gdybys poznala poznal mego meza tez bys sie dziwil dziwila ze synek jest taki cudowny w 100 procentach. Moj maz wlasnie mi powoedzial ze jestem krowa nienawidzi moich rodzicow rodziny to zly czlowoek ktory nikogo nie sznuje . Dziecko jest wrazliwe potrafi przytulic i pocakowac choc ma trzy latka. Jest wrazliwy lubiwszystkich wiec mam prawo dziwic sie ze jest tak cudownie pozytywna mala osobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×