Nie wiem jak rozmawiac z partnerem...potworna kłótnia

Dziewczyny mam problem, nie wiem czy się nie rozstaniemy a jestem w ciązy. Od początku. Jestem w moim facetem od 3 lat. Wcześniej byłam 6 lat w zwązku z moim byłym, zaprzyjaźniłam się wtedy BARDZO z jego rodzicami, odwiedzam och do tej pory, śmiejemy się, zapraszają mnie na kolacje, ja chodzę do niech ale bez partnera. Jego mama smieje sie ze moze jeszcze bede jej synowa, traktuje mnie jak corke. Pare dni po nowym roku poszlam do nich i w zwiazku z tym ze jestesmy sobie bliskie, powiedzialam jej ze jestem w ciazy. Chcialam sie z nia pocieszyc bo jestem dla nie jak corka tak mi mowi. Ona to potem powiedziala swojemu synowi (mojemu byłemu) a on z kolei powiedział to mojemu partnerowi. Problemem jest to że mój partner nie wiedział że jestem w ciązy bo chciałam mu to powiedzieć w nasz wspólny weekend który mieliśmy mieć. Mój partner się strasznie wkurzył że mówię to obcym nie jemu, pokłociliśmy się, powiedziałam mu wiele przykrych rzeczy na co on powiediał mi że po urodzeniu on chce aby dziecko było poddane testowi na ojcostwo co mnie strasznie zdenerwowało. Nie wiem czy się z nim nie rozstane teraz przez to. Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Nie rozumiem sensu utrzymywania takich bliskich kontaktów z rodziną byłego faceta. Nie dziwię się, że Twój facet ma podejrzenia c do tego, czyje jest dziecko, skoro przesiadujesz u byłego w domu. A powiedzieć powinnaś jemu i swojej matce, a nie jakiejś obcej babie.

Tez mialam podobna sutuacje. Moj facet kontaktowal sie ze swoja byla. Ona jest nawet chrzestna syna jego brata. Ich rodziny sie znaja i stwierdzil ze on nic do niej.nie ma po prostu sie dlugo znaja jak lyse konie. Byc moze. Niewiem.jaki jest sens kontaktowania sie z byla czy bylym jesli sie nie ma wspolnych dzieci. Nie dziwie sie twojemu facetowi. Niewiem po co tam lazisz. Dalas swojemu do zrozumienia ze oni sa Ci bliscy bardziej niz On. Tez bym sie wkur...a. Postaw sie w jego sytuacji. Troche empatii i szacunku do partnera bo albo udajesz albo naprawde nie rozumiesz ze zrobilas mu przykrosc.

Nie dziwię mu się że się wkurzył! Po co najpierw powiedziałaś obcym ludziom?

Ja bym rozstala sie z takim facetem.

Wcale nie dziwi mnie reakcja twojego narzeczonego. Odobrał to jako cios w plecy. Ukochana w ciąży a on się o tym dowiaduje od jej byłego bo owa ukochaną zamiast podzielić się tą nowina z ojcem dziecka to poleciała do obcej baby matki byłego. Na serio nie widzisz problemu????

W życiu nie bylabym z kimś takim jak ty! Rodzina to rodzina, a to obcy ludzie. A ten twój były nie ma kobiety? Wspolczuje tej kobiecie, teściowa która traktuje jak córunie była masakra. A mi się wydaje ze to ty się wpraszasz do tych starych byłego. Idiotka normalnie! Testy niech robi gościu ma racje.

Ale niech ona sobie utrzymuje kontakty z matką byłego. Jednak to powinny być kontakty po prostu koleżeńskie i powinny obowiązywać pewne zasady. Jeśli matka eksa nie jest w stanie ich przestrzegać i pepla o wszystkim - to kontakt się zrywa/rozluźnia. Wszystkim koleżankom-plotkarom też o ciąży powiedziałaś tylko ojcu dziecka nie?

Twój facet ma:rację .na jego miejscu to Ale bym się wkurzyla! Masakra są jakieś granice i zasady.jak mogłaś tak zrobić ?to twoja wina a nie jego i nie okrecaj teraz kota ogonem jaka to ty jesteś biedna ! Idiotka do potęgi !

Ale my mamy bardzo bliski kontakt! Ona zaprasza mni na swoje urodziny, czasami nocuje o nich, itd... Prawda jest taka że mój facet zawsze był temu przeciwny.

A gdyby Twój facet chodził na obiadki, przyjacielskie kawki do rodziców ex to byłabyś zadowolona i gdybyś się od jego ex dowiedziałą o czymś bardzo dla was ważnym, uznałabyś,że nic się nie stało?Jesteś nie lojalna , tak po ludzki, nie chciałbym mieć partnerki, która o najważniejeszych decyzjach najpierw informuje obcych ludzi, nie umiałąs mu najiperw powiedzieć, chciałaś cyrk-niespodziankę, ale obcej babie potrafiłlaś powiedzieć?Skoro rodzina ex jest taka super i nie ejstes w stanie się z nimi przestać spotykać na tak bliskim gruncie, to po co wchodziłaś w nowy związek, skoro ciagniesz na sobą bez sensu ogon przeszłości? Trzeba było zostac z ex, latałbyś do mamusi ile byś chciała, w nowym związku nie am miejsca na takie klimaty, ci ludzi to nie twoja rodzina, nikt bliski, to rodzice ex, konczysz z ex, ochładzasz nawet najwspanialsze stosuki, bo kolidują z nowym układem.Jeśłi tego nie rozuiesz, to najlepiej będzie jak się rozstanienie, będziesz wtedy latała do matki ex i wypłakiwała się rękaw, skoro te kontakty z nimi są najważnesze, ważniejsze nic obecny facet.Która normana baba inforuje o ciazy rodiców ex? Nie widzisz w tym nic niestosownego.Jeśli nie widzisz, rozstańcie się, z tobą nie da się budować przyszłości, zdrowycg relacji. Facet powinien odejsć, zostawic ciebie z twoimi największymi przyjaciómi, ludzmi najważniejszymi.

No noujesz u nich?To prowo, nie mam tak głupich idiotek w życiu realnym.

Jak to mówią, głupich nie sieją, co widać na przykładzie autorki.Współczucia dla obecnego faceta, ale jak znam życie, zaraz też będzie ex.

Dzwoniłam do mamy mojego byłego i rozmawiałam z nia na ten temat, powiedziała abym zastanowiła się jeżeli mój facet już teraz robi takie cyrki to co może byc późnej. Nie wiem sama, ona ma dużo racji. Przeciez speclajnie tego nie zrobiłam.

Jestes psychiczna :( współczuje facetowi.

Mnie by szlag trafił jakby mój mąż miał bliskie relacje ze swoja niedoszła teściowa.Odwiedzał ja a do tego beze mnie.Postapilabym tak jak Twoj chłopak i tez na jego miejscu miałabym wątpliwości czy to jest moje dziecko! pomyśl jak Ty czułabys sie na jego miejscu.Jak to Ty potrzysz z boku ,ze on odwiedza swoja była(czy tam jej matke)na jedno wychodzi,bo nigdy tam nie byłas z nim i nie wiem co tak sie naprawde tam dzieje.! Współczuje mu...

Dzwoniłam do mamy mojego byłego i rozmawiałam z nia na ten temat, powiedziała abym zastanowiła się jeżeli mój facet już teraz robi takie cyrki to co może byc późnej. Nie wiem sama, ona ma dużo racji. Przeciez speclajnie tego nie zrobiłam. X Ty jesteś jakaś umysłowo chora? Wszystko konsultujesz z tą kobietą? Ty się zastanów, ale nad swoim zachowaniem, nie jego. Jesteś nielojalna, co do swojego partnera, nie chciałabym miec takiego partnera, jakim jesteś Ty.

prowo

Durne prowo, a pelikanice jak zwykle na posterunku, można wami kręcić jak cygan wiatrakiem.

Prowo i to denne

A wy z przyjaciółką nie rozmawiacie na takie sprawy?! Ja ja traktuje jak przyjaciółk.e

Nawet wiem czyje to prowo:)

Autorka ciągnie dalej, może pelikany nie odlecą, wymyśl coś jeszcze, może jakaś głupia jeszcze bedzie doradzała

Prowo tylko na pół strony?Pffff co to za prowo.Przemyśla bardziej fabułę, za szybko zostałas zdemaskowana.

Pierwsza osobą której powiedziałam o ciąży był mój mąż i nie wyobrażam sobie by podzielić się taką informacją z kimś innym najpierw. Chciałaś Mu powiedzieć podczas wspólnego weekend i fajny pomysł, ale do tego czasu mogłaś nikogo nie informować

No nie przemyślałas tego prowo, spaliłaś temat, musisz pracować na logiką prowo, takie denne za szybko się palą.Na kafe czytelnik prowo jest już bardziej wymagajacy, kilka naiwnych doradzających to jak nic.

Odpisuje sobie sama autorko, olewaj wpisy o prowo, a głupie się złapią, zawsze tak robie i zawsze działa.Udawaj,że teksty o prowo to nie do ciebie i potem jako gość, pisz dalej i znowu potem wracaj jako autorka, ja tym głupim babom ostatnio zaserwowałam prowo na kilkanaście stron, tutaj na prawdę siedzę debili, więc się uda ciągnac dalej ten temat.

Kto będzie tutaj radził jest największym idiota kafe:)

Pelikany na start 3,2,1 ognia

11:31 musisz mieć naprawdę nudne życie :D