Idę dzisiaj do dentysty i mam ząb do wyrwania i dużo do leczenia

BOJE SIĘ !!!

Nie bój się, ja się bałem, ale już się przyzwyczaiłem i zero lęku:)

u dentysty najstraszniejszy jest rachunek na koniec :p Teraz zawsze możesz wziąć znieczulenie i jest ok, nic strasznego na fotelu sie nie dzieje. Tylko wytrwaj i wylecz wszystko do końca, bo zostawianie próchnicy w jamie ustnej jest bez sensu, bedzie się ciągle coś psuć. a tak tylko kontrola i ewentualna wymiana plomb

Bede trzymal za Ciebie kciuki. Tez mam lek przed stomatologiem. Gdy bedziesz sied iec na fotelu pamietaj, ze sa osoby ktore trzymaja za Ciebie kciuki i czekaja na Twoj powrot chocby tutaj na kafe. Pozdrawiam prawiczek :)

Idę na nfz i boję się że coś popsują nie znam tych doktorów nie wiem czy są dobrzy czy też źli. Nie mam za bardzo kasy na prywatne leczenie a muszę je poleczyć bo nie leczone niszczą zdrowie.

Mam tylko 3 zaleczone. A tak to większość do leczenia :-(. Mam 3 tysiące starczy na samo leczenie trochę na nfz i np lepsze plomby prywatnie?

I jak to jest leczą po 1 czy mogą 2 na raz zrobić?

up