To dziwne; większość emigracji w UK to emigracja zarobkowa a na kafe kazdy ma

prace umysłowa, dobrze zarabia a tak w ogóle pojechał do UK sie uczyc hahaha

Nie każdy bo w temacie dla sprzataczek i prostytutek jest zatrzesienie. A ja przyjechalam do UK żyć. Tu się uczyłam i mam pracę (fizyczno umysłową) w branży naukowej. Słabo płatna no ale to wiadomo.

Przyjechalas zyc? Niemozliwe

Dla matołów z brakiem mózgu to niemożliwe. Zgadzam się z tobą kolego.

Słabo płatna no ale to wiadomo. x No wiadomo pusta polczyno ze pozostaje ci tylko lizac jaja chłopowi. Gnij w uk peezdo. Kto cos umie to w pl pracuje

No ten zwnowu o tym lizaniu jaj. Obsesja, widocznie to uwielbia, a mu tego brakuje :-D

Taaak? Co ty nie powiesz. W PL naukowcom ledwo starcza na chleb. A słabo płatna to dla mnie 30k ciulu. Wiadomo ze człowiek po studiach chce pierwsza pracę przynajmniej za 35k a tu taki zonk.

Widocznie chłopczyk ma marzenia o lizaniu jajek. Ja nie wnikam. Jeśli to ma być jakas obelga to mogę tylko powiedzieć ze przedszolak umie wymyślić lepszą.

W PL naukowcy rzeczywiscie niewiele maja. Ale w UK pierwsza praca na ogole NIE JEST za 35K, blizej 25K. Chyba nie znasz realiow.

Ja tu nie mówię o lab tech czy innych pseudo naukowcach ;) jasne jest to branża naukowa ale do tego nawet studiów nie trzeba kończyć. Wystarczy kierunek bio chem w byle jakim college'u. Bez obrazy oczywiście.

Nie znam nikogo w PL kto by mial niz 3000 na reke, a kto mial mniej mogl sie uczyc frajerze a nie rzucac w szkole kamieniami. Normalne zycie w uk i oszczedzanie? To jest po prostu niemozliwe. W PL wszystko jest tansze i jakos lepsza. W uk nawet kiełbasy nie mozna dostac. Na ulicach ciapate. Na lotnisku anglicy nie wiedza co to jest strefa schengen

Ja tu nie mówię o lab tech czy innych pseudo naukowcach oczko.gif xxx Nie, ja tez o tym nie mowie.