Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nareszcie odzyskalam wolnosc !

Polecane posty

Gość gość

Dzis po 10 miesiacach,zakonczylam karmienie piersia i jestem najszczesliwsza mama na swiecie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ah tak:) Zasada numer jeden niestety ważna i prawdziwa KIedy karmisz jesz to na co pozwala ci dziecko ,w ciąży to na co masz ochotę . Teraz masz luz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co, winko do kolacji? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze. Moja sporo starsza a u mnie jakos brak motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tyle karmiłam i też byłam wniebowzięta, jak przestałam ;) Ale wbrew wszystkiemu, dziecko wcale nie zaczęło przesypiać nocy na mm i tak mam do dziś, czyli dziecko ma 16 miesięcy, a budzi się co 3, co 2 godz. Wszystkiego dobrego Autorko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i proszę, a pieprzą, że tak fajnie mieć kupę dzieci, przecież to pół życia człowiek ma p********e. Naprawdę trzeba być pozbawioną mózgu aby mieć i to kilkoro dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie zazdroszczę. Moj syn tez ma 10 m inie wyobrazam sobie dac mu butli. I tak sie bedzie w nocy budzil- i co, znowu butla? To ja juz wole karmic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W nocy tatuś moze nakarmić dziecko. Taka różnica. Albo mozna komus zostawić (mamie, teściowej etc.) i spokojnie poimprezować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam dwójkę dzieci każde po 14 miesięcy, w nocy spały wtedy ze mną. Miałam wolność bo nie musiałam robić im sztucznego mleka, teraz chodzą już do przedszkola i najmniej chorują w przedszkolu, ostatni raz byłam na opiece na dziecka 1,5 roku temu, razem byłam w życiu przy 2 dzieci 3 razy na opiece. A siotra mojego męża przestała karmić jak wyszła ze szpitala czyli jak dziecka miało około tygodnia. W nocy mało spała bo musiała złacić na dół robić mleko. Teraz około 2 razy w miesiącu jest na opiece nad dzieckiem. Ja mam wolność a ona nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka ja karmilam tylko odciaganym mlekiem wiec i tak butelka ale to odciaganie doprowadzalo mnie do szalu .Obecnie mala nie chce pic mleka ani mojego ani mm wiec nie bylo sensu sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jaka wolność ? Ja odstawiłam od piersi 2 lata temu i żadnej wolności nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie mi jaki jest sens odciągać mleko, przelewać do butelki i dopiero karmić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki ze nie każda chce wisielca na cycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To autorka ja akurat chcialam miec wisielca na cycku ale mala nie radzila sobie na poczatku a ja glupia posluchalam jeszcze glupszej poloznej ktora zamiast pokazac jak dziecko dobrze przystawic kazala odciagac i katrmic butla przez miesiac tyle ze potem dziecko juz cyca nie chcialo wcale wiec zostala butla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam 2 lata i powiem że dopiero odetchnęłam psychicznie jak już syna odstawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja właśnie odstawiam 7 miesięczne dziecko, noce na piersi to był dramat! jaka jest różnica na butli? mała budzi się w nocy na jedzenie 3-4 razy a nie 8-9!! i mąż już nie mówi "chyba jest głodna, nakarm ją", tylko "chyba jest głodna, idę zrobię jej mleko", poza tym jak miło zapalić i wypić legalnie :D kp jest bardzo fajne, ale do czasu.. będę zachęcać każdą mamę do karmienia piersią przynajmniej te pół roku, ale potem droga wolna, plan minimum wykonany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to podziwiam, że dałaś radę tyle miesięcy. Odciągać i utrzymać laktację. Super mama z Ciebie. Dziecko samo się odstawiło wiec wyrzutów sumienia nie musisz mieć. A po takim czasie to rozumiem, że poczułaś się wolna. Ja mam 8 miesięcznego cycojada i nie zanosi się na zmiany. Ale dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam corke rok i 7 miesiecy i dalej wisi na cycku:p fakt,ze juz rzadko,przed drzemka w poludnie i do spania,sporadycznie w nocy jak sie obudzi,ale to tak raz na tydzien. Jasne,ze czasami mnie to meczy- ani wypic piwka wieczorem,no i ludzie dziwnie patrza jak jednak sie dowiedza,ze ona nadal na piersi:p ale patrze na nia,jak ladnie sie rozwija,jak nie choruje ani troche( w zyciu nawet kataru nie miala,a czesto ma kontakt z dziecmi na zajeciach tanecznych) i sobie mysle,ze do drugiego roku karmie i basta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze ze nie mam i nie planuje miec bachorow :D jeee jeeee jeeeeee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w gronie uwolnionych :D od dzisiaj twój mąż też będzie mógł nakarmić dziecko i załapać więź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co robisz na tym forum? Jeee, jeee, jeee. Tak jakbym ja siedziała na forum miłośników fizyki kwantowej i stolika się na jakiekolwiek wypowiedzi nie mając zielonego pojęcia o tym, co piszę. Wybitnie musi ci się nudzić? Autorko, ja karmilam rok i jestem zwolenniczką karmienia piersią, ale podziwiam cię, że przez 10 miesięcy odciągałaś pokarm. Gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka dziekuje za dobre slowa.Duzo mnie te miesiace kosztowaly ale tez jestem z siebie dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka to była ulga jak już corkę odstawiłam. A karmiłam prawie 2 lata!!! Tez jestem za karmieniem naturalnym ale 2 lata to już przesada tym bardziej jeśli dla kobiety to już jest męka. A z odstawieniem problem był ogromny dlatego kupiłam paluszek-preparat przeciwko obgryzaniu paznokci, posmarowałam tym piers, nie chciała już tego samego dnia.Wiem brutalne ale to był jedyny sposob. Odstawienie od piersi pamiętam jako ulgę psychiczną i wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja "odzyskałam wolność" dużo wcześniej bo po 6 tygodniach, wolałabym dłużej karmić ale nie dałam rady psychicznie, dziecko ciągle mi płakało a ja nie robiłam nic innego tylko go karmiłam. Kiedy dałam mm dziecko się uspokoiło, zaczęło normalnie spać. To była dla mnie oczywista sprawa że moje mleko mu nie wystarczało. Do jednego z karmień dodawałam probiotyk ffbaby, zgodnie z zaleceniem pediatry, aby wzbogacić dietę w dobre bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj z ta reklama i spamowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×