dluzen123 0 Napisano Styczeń 13, 2017 Witam ,jestem tu nowa ..bardzo sie boje ze jestem w ciazy mam 18 lat .owiec do rzeczy mialam 3 stosunki przerywane w grudniu 19 3 stycznia i 8 . moj chlopak doszedl na zewnątrz . upewnial mnie ze na pewno nie bedzie ciąży . moj cykl jest co 29 30 dni ostatnią miesiaczke mialam 23 grudnia 2016 roku trwal 6 dni czyli zakonczyl sie 28 grudnia .przebiegł normalnie jak zwykle u mnie to bywa ..moj osttani stosunek bodajze byl w dni plodne nie wiem nie umiem za bardzo obliczyc . wtedy kiedy sie dowiedzialam ze to dni plodne zaczelam schizowac ze jestem w ciazy brzuch mialam od razu wzdety wszystko na raz ... doszedl tez bol jajnika i brzucha brzuch boli mnie caly . bardzo sie obawiam . do miesiaczki mam jeszcze 8 dni chyba zwariuje do tego czasu to katorga .. :( dodam ze chodz edo psychologa mam nerwice i czestwo wmawiam sobie choroby wlasnie dlatego chodze do niego ..nie wiem czy tak nie ejst z ciaza :( ...moj śluz z pochwy nie jestemw stanie go oceni bo nie zwracalam uwagi na niego przed okreesem zawsze ..pomożcie blagam :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dluzen123 0 Napisano Styczeń 13, 2017 przepraszam Was za błędy :( to z nerwów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2017 Spokojnie, poczekaj na termin miesiączki i dopiero wtedy zrób test. Nic innego na tą chwilę nie jesteś w stanie zrobić. Pomysl ba drugi raz o lepszym zabezpieczeniu, bo stosunek przerywany to żadne zabezpieczenie. Jesteście bardzo nieodpowiedzialni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćagata6789 Napisano Styczeń 13, 2017 W tej chwili pozostaje czekać do terminu miesiączki. Jak będzie się spóźniać to wtedy test z apteki lub ten bardziej wiarygodny czyli beta hcg z krwi. Nic innego nie można doradzić. Szanse są 50/50. Następnym razem zadbaj o zabezpieczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dluzen123 0 Napisano Styczeń 13, 2017 Mam nadzieje że to jednak nie ciąza :( tak nastepny razem zadbamy o zabezpieczenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2017 Jeśli… - nie planowałaś ciąży, a stało się… - jesteś w ciąży i źle ją znosisz, - chciałbyś/abyś udzielić wsparcia komuś, kto jest w nieplanowanej ciąży, - chciałbyś/abyś udzielić wsparcia komuś, kto źle znosi ciążę … i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić... Zadzwoń lub napisz do nas. Telefon - Chat – Email Zaufania k o n t a k t @ n e t p o r a d n i a .pl w w w. n e t p o r a d n i a .pl 58 6 915 915 Jesteśmy codziennie od 18.00 do 23.00 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2017 Wprost uwielbiam takie tematy :) nieodpowiedzialni ludzie ! Pieprzyć się każdy umie i lubi, ale zadbać o antykoncepcję to już nie ma kto, bo przecież "Nic się nie stanie". Potem niechciana ciąża i głupota nadal kwitnie. Dzieci zabijają albo biją... Żenada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 13, 2017 moj chlopak doszedl na zewnątrz . upewnial mnie ze na pewno nie bedzie ciąży . x Na jakiej podstawie? Nie ma zabezpieczeń, jest ciąża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dluzen123 0 Napisano Styczeń 14, 2017 czyli jestem w ciazy ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 To się dopiero okaże ale na dzień dzisiejszy nie można wykluczyć ciąży. Musisz jakoś przeczekać te dni do okresu, bo wcześniejsze robienie testów nie ma sensu. Tutaj nikt nie jest w stanie stwierdzić czy ciąża jest czy nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dluzen123 0 Napisano Styczeń 14, 2017 ale istnieje szansa ze nie bede w ciązy ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 Szanse masz pół na pół. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 Do ryzykownej sytuacji (stosunek przerywany max. 2 minuty) doszło w 18 dc (10 grudzień). 2 dni później bolał mnie lewy jajnik, możliwe że to przesunięta owulacja (chorowałam w tym czasie). 14 dni po kłuciu jajnika (26 grudzień) dostałąm okres, jednak był on skąpy w porównaniu do wcześniejszych ale brzuch bolał mnie normalnie jak w @, trwał 3 dni i później około 3-4 dni brązowych plamień (to u mnie normalnie po @). Dodam, że przeżywałam w tym czasie ogromny stres. Dzień przed @ wykonałam test ciążowy - negatywny. 4 dni po @ z porannego moczu także negatywny. Tydzień po @ z moczu popołudniowego trzymanego ok.4 godzin - negatywny. 12 stycznia z porannego moczu Pink Test - negatywny nawet po godzinie, jednak po 4 godzinach pojawiła się widoczna pod światło cieniutka kreseczka. Wczoraj znowu test i negatywny. Czy jest możliwość,że ta kreska pojawiła się w wyniku ciąży, czy jest to po prostu wynik reakcji chemicznych zachodzących na teście ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 14, 2017 Skoro kolejny test wyszedł negatywny to nie sugerowałabym się tym cieniem kreski odczytanym po czasie. Najlepiej byłoby zrobić test z krwi, wtedy miałabyś pewność. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dluzen123 0 Napisano Styczeń 19, 2017 Nie jestem w ciąży , odnosząc sie do jednej z wypowiedzi ''gościa '' nie prosilam o umoralnianie mnie i mowienie ze sa zabezpieczenia tylko o obiektywną opinie na ten temat ;) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 9, 2017 dobrze, że nie jesteś w ciąży, jednak pamiętaj że stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcji. Jeśli się nie zabezpieczacie to chociaz współżyjcie tylko w dni niepłodne. Możesz je wyznaczać sama, albo przy pomocy np testera na ślinę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 18, 2017 możesz polecić jakiś konkretny model? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 27, 2017 Ja mam afrodytę i jeszcze ani razu się nie zawiodłam, także polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach