Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w 4 ciazy i musze sie wszystkim tlumaczyc....

Polecane posty

Gość gość
ja mam w pracy koleżankę w pokoju z wielodzietnej, cholerstwo dla paru groszy jest w stanie sprzedać człowieka, także te wielodzietne to są najgorsze gatunki ludzkie bo nauczone sa walki już od urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewno,niedługo 2 dzieci to będzie patologia.Kiedyś ludzie mieli więcej dzieci.A gdzie powiedziane że z domu gdzie jest kilkoro dzieci wyrośnie patologia.Jedynak też może wyrosnąć na złego człowieka.Sama wychowalam troje i jakoś patologia nie są.Wręcz odwrotnie.Są pracowici i zaradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy ludzie macie z tym hasłem PATOLOGIA??? Do słownika, głąby, żeby nauczyć się używania słów w ich odpowiednim znaczeniu! Co topik, to tylko wyzywanie się od patologii. Ręce opadają... A w temacie: moja chrzestna ma 4 dzieci. Dziś to dorośli ludzie z własnymi rodzinami. Ich matka zajmowała się domem i ich wychowaniem, a ojciec sam pracował jako robotnik budowlany. A to wszystko za komuny, bez żadnych pomocy etc. Dziś w Polsce mało kogo stać na to, by mieć kilkoro dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko! Gratuluję z całego serca! I bardzo Ci zazdroszczę! Mam 2 dzieci i niestety zdrowie uniemożliwia nam mieć wiecej. I tak cudem mamy 2! Przed ślubem umawialisny sie na min. 4! Bardzo mi szkoda ale i cieszę sie taka rodzinka jaka mam! Powodzenia! Ps. Zupełnie nie przejmuj sie komentarzami. Ja mam koleżanki z 8, 6 i 4 dzieci i doskonale sobie radzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, gratuluję! Ludźmi się nie przejmuj, bo nigdy im nie dogodzisz i zawsze coś będzie nie tak. Żyj po swojemu i miej wszystkich gdzieś. Jeśli masz ochotę i warunki, to możesz mieć, ile tylko chcesz dzieci. A te bezpłodne flądry wyzywające od królic to olej ciepłym moczem. Najważniejsze, to abyś dobrze wychowała swoje potomstwo i aby im nic nie brakowało. Sama mam na razie jednego synka, ale w planach jeszcze dwójkę, co już niektórych dziwi. Za to mój chrzestny ma czworo dzieci w wieku od pierwszej klasy podstawówki przez gimnazjum, liceum aż do końcówki studiów, więc spore były odstępy między kolejnymi. Gość dosłownie sra kasą, wczasy min. 3 razy w roku, mają wszystko co najlepsze, w domu gosposia, matka zajmuje się dziećmi, ale nie zrezygnowała całkowicie z pracy a dzieci są w szkole prymusami. Chciałabym być taką wielodzietną "patologią".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się dziwię, czemu ludzie dogryzają autorce. Znam kilka rodzin z 4-5 dzieci i są po prostu normalni. Stać ich na to, co potrzebne, relacje w rodzince mają zwyczajne. Nie mam pojęcia, z czego ludzie robią szum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tą, która Ci dokucza wybałusz oczy i powiedz, a co? Ty już jesteś bezpłodna, że masz tylko dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to najbardziej to 500 w oczy kole bo na jedno pincet na dwa tysiączek ale już na pięcioro dwa i pół kafla i bardzo dobrze ja jestem za matkami za tym że mogą i mają prawo mieć tyle dzieci ile chcą naturalnie jeżeli są dobrymi matkami Ja właśnie byłam na skardze w mopsie na sąsiadkę co ma dwoje dzieci ja rozumiem bawią się z mężusiem bo pracują to weekend jest dla nich ja rozumiem dzieci to hard cor dlatego ja podziękuję :p ale nie rozumiem jak można 6 latce k***a podbić oko tak że jakoś nie wielodzietna a suka nie matka A mam znajomą ma właśnie czworo i jest super kobitka NIE OSĄDZA SIĘ KOGOŚ PO OKŁADCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze raz dziękuje za słowa poparcia. Ja w swoim otoczeniu nie mam żadnych wielodzietnych i moze stad ten brak zrozumienia. Właśnie najwiecej zdziwienia mam od mam 2-jki (jakby to był jedyny, właściwy model, oczysiscie nie obrażając nikogo). One właśnie mam jedynaków pytają kiedy następne,ale wszystko ponad te normę to juz wielkie zdziwienie. Najnormalniej przyjęli te wiadomość znajomi bezdzietni z wyboru - po prostu nie komentujemy nawzajem swoich wyborórow, tylko je szanujemy i normalnie żyjemy. Jeszcze dzis koleżanka powiedziała - nie będę ci gratulować, bo nie chce być nieszczera,mam ochotę raczej złożyć ci kondolencje...normalnie szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę jak ludzie oceniają.... Statystyczna kobieta ma mieć 2 dziec***arę i już a jak ma 18 lat i dziecko źle 40 i ciąża źle 4 dziecko też źle co za durni ludzie.... Współczuję tego ze nie mozesz w pełni się cieszyć. Podziwiam cię ja chcę mieć 3 dzieci od zawsze a może inaczej 3 porodu jeśli po drodze huby by bliźniaki to cóż 4 to też fajna opcja ... Mam nadzieję ze juz za 9 moeosacu bedzie drugi babelek a za 2-3 lata trzecie dziecko. Spróbuj nie myśleć o tych ludziach którym i tak nic nie pasuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz mieć dużą rodzinę, to Twoja sprawa i problem.Nie uwierzę że poradzisz sobie z taką gromadką.Wez przykład z byłego prezydenta Wałęsy.Ma siedmioro dzieci i tylko jeden wyrósł na przyzwoitego człowieka.Reszta to alkoholicy a dziewczyny to cichodajki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bo mieszkamy w kraju gdzie kazdy musi miec 2 dzieci...koniecznie parka :) ja mam.jedno i wiecej nie chce. Wiesz kto mnie w pracy rozumie? Matka 4 dzieci.:) Najwiecej dokuczaja mi matki 2 dzieci. To od nich slysze ze moje dziecko bedzie egoistyczne itd. Przy matkach z 2 dzieci ja z jednym i ta z 4 jestesmy inne i dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja mimo że jestem bezdzietna z wyboru szczerze wam gratuluję i życzę wszystkiego dobrego! Opinią ludzi się nie przejmuj, zyjcie swoim życiem! Z niczego się tłumaczyć nie musisz i już. A wracając do sedna... Podziwiam Cię naprawdę, ja czuję tylko panikę i chęć ucieczki na słowo dziecko ;-) i nie wyobrażam sobie takiej odpowiedzialnosci na co dzień przez całe życie za życie drugiego człowieka, to dla mnei za dużo! A Ty bedziesz mieć to x4 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w sądzie okręgowym, wydział karny, przewodniczący wydziału ma 5 dzieci, większość sędziów 2 lub 3. prezes sądu ma 4 a dyrektor ma 3. wśród bogatszych ludzi kilkoro dzieci to STANDARD...mnie jako starszego sekretarza sądowego z 11letnim stażem stać na 2 dzieci, bo zarabiam 1/2 tego co przeciętny sędzia liniowy, 1/3 tego co sędzia z dłuższym doświadczeniem i 1/4 tego co przewodniczący wydziału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zna Pani Wałęsę jego żonę i dzieci , że wydaje pani takie osądy Czy po prostu naczytała sie pani kiepskich tabloidów i plot i piertoli pani 3 po 3 Żenada oczywiście Pani i cała pani familija jest jak szkło przezroczysta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.46 :D:D:D BRAWO ! A 2plus TRZY to normalna rodzina ! Aby naród nie wymarł MUSI być sporo rodzin 2+3 bo inaczej ..Tylko to zapweni prostą zastępowalność pokoleń . To artymetyka szkoły podstawowej .Czyli 2+4 to tylko troche więcej . Naprawdę wielodzietność to dopiero 5 + . A 2+1 to idealny wzór na to by wasze córki chodziły w burkach :O .Niemki/Szwedki rodzić nie chciały to teraz mają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha te co mysla że patola =wielodzietność same chyba innych wzorców w życiu nie mialy :D .Przykład z sądu powyżej pyszny ! Moja koleżanka na stypendium w USA widziała masę rodzin profesorskich z 3 dzieci .Nie zawsze z jednego taty/mamy ale .. Przkład z dobrej uczelni w PL gdzie studiowałyśmy . Dziekan/prorektor -3 dzieci. Prof z którym mieliśmy masę zajęć -2 z żoną plus kolejne na boku z młodą studentką :D, jeszcze nie stary więc pewnie machnie z jedno :) .Adiunkt 1 z ex żoną drugie z naszą koleżanką :D .Planują jeszcze jedno już są po ślubie .Bardzo znany profesor - 2 żony 4 dzieci , jeden z synów nam znany .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łeeee autoreczko ja znam taka co ma 9-cioro dzieci :D tylko ona ma wielki dom jednorodzinny (odziedziczony). Nie jest to patologia w doslownym znaczeniu, ale normalnej uwagi rodzicow to te dzieci tez nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troje zle dwoje zle jedno zle pięcioro zle. Siedmioro zle ośmioro zle. Wszystko patologia. Wyjąć za maz na 20 lat zle na 22 zle na 25 zle 26zle 28zle - za mlode wyjść za maz na 30 zle na 32 zle na 34 zle na 40 zle. Rodzic dzieci 25 minus patologia. 25plus za wczesnie 30 za pozno 35 bedzie z downem. 40 idz sie wyskrobac. Zarabiasz 2000 idź zebrac 3000 nie wystarczy 4000 uuuu toż to na same rachunki pracujesz zle bo dzieci w zlobku/babcia/tesciowa-jestes pasożyt -niańka-nic ci nie zostaje. Siedzisz w domu pasożyt bo maz się zaharowuje. Po studiach ciąża zle umowę masz rok zle dwa lata zle nie awansowalas zle potem zarabiasz 10 000 nie moze in vitro zle bo państwo okradasz. Nie masz dzieci zle bo spoleczenstwo sie starzeje masz 4 -uch ty swinio jak możesz brać 500 plus. WAM TO SIE KOOOORFA NIE DOGODZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wypowiedzi wyżej dodam ze nie wypisalam stu innych punktów które sa wg was zle. Bo wg was zadna nie robi dobrze. Mieszkanie wynajmowane zle 45m2 biedaki 55 za Male 65 gdzie tu miejsce na dwoje dzieci(???!!!) dom 115m co to za klitka 160-po co ci oberża!!!! Nowe ubrania kupować marnotrawstwo z ciucholandow obrzydlistwo. Nic wam nie dogodzi . Z teściową mieszkacie zle sami zle nikt nie pomaga kotarianki/kredytowiczki/kury/binesmenki takie podzzialy tylko na Kafffffe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z całego serca Gratuluję i przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz ideal kobiety matki i zony. Wyszla za maz na lat 28,5 urodziła dzien przed 30stymi urodzinami. Ma swój dom ale dorobiła sie go będąc panią dyrektor w dużej firmie absolutnie nie dostala nic od rodziców czy spadku bo to hanba. Skonczyla studia na 25lat ale pracowala dorywczo od 18rz a stale od 2r studiów przy czym studiowala dziennie(przeciez zaocznie to lipa). Ma samochód nowy z salonu za gotówkę tak jak i dom bo kredyty sa passe. Do pracy chodzi na 5 godzin dziennie zarabia 8-10 tysięcy do dzieci przychodzi niania w tym czasie ktora sprzata i gotuje ZDROWO. Pan domu zarabia drugie 10 000 w pracy 8h praca 10 minut od domu nie meczaca po pracy dzieci bawi wzorowo a ona w tym czasie chodzi na fitness. Wieczorem dzieci chodzą spać o 20 a oni od 21.30-22 uprawiają seks. Rano wstają do pracy o 7 maja przeciez 10 minut samochodem. oczywiście obowiązkowo polonczyli politechniki(inne to obciach) maja dwoje dzieci bo tak wypada miec a kto pyta czemu nie więcej odpowiada ze juz nie mogą a kto oskarża ze czemu nie jedno to mówią ze drugie to wpadka. Jak ktos robi przytyki ze im nie wygodnie z dziecmi to udają ze wpadli w dwojka. Oczywiście chodzą raz w miesiącu na imprezy gdzie z dzieckiem zostają chetnie babcie cudowne dwie i kochane ale tylko dlatego ze bardzo o to proszą swa synowa i zięcia. Dzdieci wychowane sa och i ach i w ogóle nie rozpieszczone ale dopieszczone i wszystko cacy. Taki wzór powinien byc u każdego w ramkach bo jak nie to wpierrrrolll i jestes patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-D boskie taki pozytywny w.k.u.r.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I maja ciasniejsze pochwy po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:22 dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka gratuluję Ci i zazdroszczę, też chciałabym czwarte ale mąż już nie bardzo, powiedział że końcem tego roku kończy 44 lata i to ostatni dzwonek na dziecko, nie zabezpieczamy się od września zeszłego roku ale nic z tego. Wiem że czytajacemu może się to wydać dziwne ale nie chcę zmuszać męża skoro ma taki a nie inny pogląd na ojcostwo po 40. Wczoraj dostałam okres więc zostały mi 2 miesiące żeby zdążyć przed przyszłym rokiem. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorka,maz ma tez 44 lata,a ja 37.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem trochę młodsza bo w tym roku kończę 32 ale nie uważam zeby 44 latek był za stary na dziecko. Moje dzieci mają rocznikowo 9, 6 i 2 lata. Najlepsze jest to, że 3 ciąża była nieplanowana, a teraz marzę o jeszcze jednym.. Jak byłam w 3 ciąży (jeszcze niewidocznej) byłam świadkiem rozmowy dwóch matek w przedszkolu, że teraz to tylko patologią ma więcej niż 2 dzieci. Zrobiło mi się przykro i jak najdłużej ukrywałam przed otoczeniem że jestem w ciąży, potem stwierdziłam, że nie mam powodu do wstydu i teraz dziwię się sama sobie ze tak się przejmowałam co powiedzą ludzie, na których zdaniu mi przecież nie zależy ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 40 lat a mąż 53 i tez bym chciała 4 dziecko ( 3 jest pierwszego męża) ale mysle ze szanse mamy bardzo małe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację że jedyny akceptowalny model rodziny w Polsce to 2plus1 lub 2plus2, z tym że musi być parka, bo dwóch synów albo dwie córki to już nie jest to. A jak się trafi trzecie dziecko i to tej samej płci co starsza dwójka to ojojoj. Chyba tylko u nas starsi i nie tylko starsi ludzie mają taki tupet żeby pytać kiedy drugie? Kiedy synek? czwarta ciąża to wpadka? po co wam tyle dzieci? czemu nie macie drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×