CHCĘ SCHUDNĄĆ :)

Cześć Dziewczyny. U mnie waga 80,3 więc wzrost 0,3 kg. no trudno trzeba walczyć dalej :) Fili gratuluję rewelacyjnie Ci idzie jesteś moją inspiracją :) Pozostałe dziewczyny również super zastój zawsze lepszy niż wzrost jak u mnie

Kobiecekształty :) jak nic jestem w ketozie nie wyczuwam słodyczy w ustach bardziej pragnienie - suchość, Wiem, że można sprawdzić na paskach z apteki tylko po co widzę, że jestem bo nie rusza mnie jedzenie nic a nic nie podjadam już od 15 lutego pół miesiąca jak dla mnie kosmos i w końcu jestem uwolniona od myśli jedzenia a i jestem w stanie euforii :) bo energia do mnie wróciła to także świadczy o ketozie

Kurcze ,co z tym podglądem.... Fili- super ! trzymaj tak dalej!!Ciesze się razemz Tobą! Dzisiaj są urodziny mojego faceta,wiec wieczorem wpadnie mi kawalek tortu do brzucha i pewnie szampan albo winko. Dlatego ograniczylam wegle w ciągu dnia. Tylko na sniadanie zjadlam grachamke a pozniej juz salatke z białym serem:-) :-) Ja na kolacje zjem salatke z kurczakiem apozniej torcik i mysle ze bedzie ok. Słabo mi idzie dzis picie herbaty ale zaraz postaramsie nadgonic! dziewczyny,doradzcie mi zastanawiam sie nad bieganiem spowrotem ale jak wczesniej biegalam to waga srednio spadala dopiero jak przestalamto bylo lepiej. Moze jadlam za malo kcal przy bieganiu i organizm sie bronił i dlatego nie chudlam. Macie pojęcie jak to jest ?

WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 OSIĄGNIĘTY!!! 04.03.2017------->??? 07.03.2017------>55,5 MARZENIE ... NIEREALNE :-( cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->utrzymac

Żona była w podobnej sytuacji i stosowała suplement diety IQacai,bardzo chwaliła ten produkt i efekty było widać już po kilku tygodniach.

Puherka :) Wszystkiego najlepszego dla męża :) biegać lubię tylko mi waga spadała dopiero po pewnym czasie a teraz nie mam na tyle motywacji aby się rozbiegac czekam na wiosnę a do pory zadowole się basenem i aqua aerobik iem a później może bo droga zrobi się na tyle, że fajnie będzie po lesie pobiegać. Nie wiem co doradzić z tym bieganiem - rzekomo przy ćwiczeniach waga idzie z początku w górę bo mięśnie ale nie ogarniam tego do końca spróbuj wsłuchać się w swój organizm i na wyczucie jakieś już doświadczenie masz

Ale szlak , no nie ma tego podglądu. PHUERKA - no mnie też jutro czeka 80-tka babci mojego męża, ah i najgorsze jest to że nie będę miała jak odmawiać, bo nie wypada.. ale bede się starała jeść bezwęglowo. Może coś znaajdę na stole i będzie przepyszny tort - nie wiem czy nie ulegnę. Z tym ćwiczeniem to jest naprawdę różnie ty PCHUERKA masz bardzo niską wagę więc poprostu będą robić ci się mięśnie przy bieganiu. Ja np nie chudnę jak ćwiczę w ogóle, tylko w cm coś nie coś widać . FILI - Czytałas o diecie atkinsa.... to coś w tym stylu, ja już na atkinsie kiedyś schudłam 10kg :) w jakieś- 5mc Azja - 3mam kciuki u mnie niestety nic z wagą się nie dzieje odprawie miesiąca :(

Dla mnie najskuteczniejszy okazał się Slimunox.A nie ukrywam że brałam już kilka podobnych preparatów i efektów nie było żadnych .Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat tych tabletek polecam stronę Slimunox

Dziewczyny zaliczyłam dziś kijki 7 km właśnie wróciłam pogoda dziś rewelacja. Buziaki

Azja :) no pięknie Ci idzie z tymi kijkami - BRAWO TY !!!!!! Mnie dziś zmuliło odzyskałam trochę sił więc wzięłam się za sprzątanie aby jutro choć trochę mieć zrobione.

Azja - no 7km to dobry wynik .... w jakim czasie robisz 7km? FILI - ja też dziś chatę trochę ogarnełam, lekcje z młodym odrobiłam żeby był spokój na week.... a i też nie miałam mocy , ale drzemka 20 minutowa mnie zregenerowała ....

Kochane ja jestem z wami, czytam codziennie, jutro ważenie i mierzenie. Zrobiłam trening poniedziałek i dziś a ta zakwasy. Diety trzmałam cały czas a dzis przyleciał mąż i dieta cały dzień ale wieczór winko i moj szwedzki przysmak kupiony na moje życzenie przez męża - pyttipanna - kocham! . jutro lub niedziela podam wyniki. Nie martwie dzisiejsza dyspeną , miesiąc nie jadłam nic tak pysznego

Ćwiczenia + odpowiednia dieta żywieniowa i oczywiście sumienność. Polecam również zakupienie suplementu IQacai, który wspiera gospodarkę metaboliczną podczas stosowania diety.

Cześć Dziewczyny :) Dziś sobota wiec każdy zapewne zajęty mój mąż jest w pracy więc ja pospałam do 8:00 dałam dzieciom śniadanie i zaraz zabieram się za sprzątanie piję jeszcze kawę żeby postawiła mnie na nogi. Kobiece kształty ja na tych kijkach jakoś mega nie szaleje bo jak wiesz jestem po operacji idziemy tak 9;30 - 10 min jeden kilometr ale jak przejdziesz 5-6 można się spocić przy tym wiec wysiłek jest, bardzo to lubię.

Morning... Wczoraj juz nie maialmsily pisac wieczorem, to byl szalony dzien! Wieczorem zjadlam duzy kawalek torcika, byl pyszny ! U mnie dzis 55,7 :-) Fili- dzieki za zyczenia kochana! Jesli chodzi o moje bieganie ,to powiem wam ze jakos tak czuje,ze nie jest to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Dla relaksu czy przyjemnosci owszem,ale dla spadku wagi srednio bieganie . Nigdy nie cwiczylam w domu bo nie lubie i chyba sie do tego nie zmusze . kobieceksztalty-mysle , ze tort powinnas zjesc, to wyjątkowa okazja , no i babci chyba byloby przykro jakbys odmowila Jakiedys bylam na atkinsie, schudlam i fajnie bylo pojesc tłusto bez wyrzutów sumienia. Ale po jakims czasie zle sie czulam,bolała mnie glowa,nie moglam sie skoncentrowac.Jednak mojorganizm potrzebuje wegli... Azja- chetnie wybralabym sie z Tobą na kijki,serio! Aga- jak wazenie?pozdrawiam WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 OSIĄGNIĘTY!!! 04.03.2017------->55,7 :-) 07.03.2017------>55,5 MARZENIE ... NIEREALNE smutas.gif cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->utrzymac

Hej laski PHUERKA - idziesz jak strzała z tą wagą :) dieta atkinsa - dlatego ja teraz w swojej diecie jednak mam jakieś owoce i dużo warzyw - bo niesteyu reakcja po jakimś czasie jest taka jak u ciebie sie objawiła .... a zresztą atkins bardzo ograniczony w węglach 20w przez pierwsze dwa tygodnie to by w tym wytrwać nie ma żadnych odstępstw ani warzyw już nie mowie o owocach .... AZJA - ja też kiedyś chodziłam na kijki 6km więc wiem że można się spocić bo jak weszłam do wprawy to 6km robiłam w 45min. :) I dopisuje się też z chęcią bym poszła z tobą na kijki :) FILI -AH miałam coś napisać i nie mam podglądu :(

Mi udało się schudnąć 10 kg w 2 miesiące, dzięki suplementowi diety IQacai, także śmiało polecam wszystkim, którzy chcą zrzucić zbędne kg.

Dziewczyny więc ja dziś wybieram się na kijki po 18 zapraszam więc serdecznie. Teraz jeszcze sprzątanie i końca nie widać

Polecam Ci stosowanie suplementu diety IQacai,w połączeniu z dietą i ćwiczeniami można naprawdę dużo schudnąć w kilka tygodni :)

Hey dziewczyny ! Czytam sobie Was czasami. Obecnie sie nie odchudzam bo jestem w ciazy. Chcialam tylko wtracic swoje trzy grosze odnosnie biegania to mi bieganie sluzylo. Dodatkowo dawalo ogromna satysfakcje. Bylam na diecie za zasadzie brak pezetworzonego jedzenia. Tj. bez gotowcow ze sloika. Wszystko pelnoziarniste, duzo warzyw. Przez 3 miesiace schudlam 7 kg. Na razie przytylam okolo 10 kg - polowa ciazy. Pozdrawiam i zycze sukcesow.

Cześć dziewczyny :) ale pogoda była przepiękna wczoraj ciekawe czy będzie i dziś. Wczorajsze popołudnie spędziłam w ogrodzie bo tak się dziewczynom podobało, że ciężko było je zgonić do domu na kolacje. Poczytałam ale przepraszam nie mam głowy do pisania zabieram się za kawę może się coś poprawi. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny :) ale pogoda była przepiękna wczoraj ciekawe czy będzie i dziś. Wczorajsze popołudnie spędziłam w ogrodzie bo tak się dziewczynom podobało, że ciężko było je zgonić do domu na kolacje. Poczytałam ale przepraszam nie mam głowy do pisania zabieram się za kawę może się coś poprawi. Pozdrawiam

hejka, Fili- ty ranny ptaszku! co ty robilas przed 7 przed kompem? ja to moglabym spac do 11. Moj maly wstal po 7 i jeszcze w łózku autkiem sie bawił. A jak wstająTwoje dziewczynki ? Bliżniaczki wstają pewnie o tej samej porze, bo jedna budrobilazi drugą zgadza sie ? A tak na marginesie,jesli mozna, sa one do siebie podobne czy inne??ubierasz je tak samo ?ja bym tak robila :-) Ja wczoraj bylam z synkiem na basenie.Nie po pływalam sobie tylko z maluchem w brodziku, ale tam przynajmniej jest cieplutka woda:-) U mnie dzis troszke wieje i jak narazie slonka brak niestety. A waga mnie dzisiaj mile zaskoczyla!Oby sie utrzymalo WAGA : 12.01.2017----> 60.5 02.02.2017----->58.7 03.02.2017----->58,6 04.02.2017----->58,5 05.02.2017----->58,4 09.02.2017---->57,4 11.02.2017---->56,9 13.02.2017------56.9 14.02.2017------56.8 18.02.2017----->56,6 19.02.2017----->56,5 22.02.2017----->56,3 23.02.2017----->56,3 24.02.2017----->56,1 28.02.2017----->56,00 OSIĄGNIĘTY!!! 04.03.2017------->55,7 05.03.2017----->55,5 :-) 07.03.2017------>55,5 MARZENIE ... NIEREALNE smutas.gif cel I----->56.00 cel II---->55,00 cel III---->utrzymac

Phuerka :) Jaki ze mnie poranny ptaszek w pracy dziś jestem od 6 a, że kawę piłam to i do Was zajrzałam na telefonie. Spać to także bym mogła - już nie pamiętam kiedy moje nie dość, że nadal w nocy się budzą to na nogach 6-7. Tak razem się budzą staram się je razem kłaść i zachowywać rytm dnia ten sam choć jest dość często, że jedna lepiej zasypia. One nie są do siebie podobne to taki Jacek i Placek ale dość często są ubrane tak samo lub podobnie. Lubię jak są ubrane w podobne rzeczy kolory już mi obojętne. U mnie także słońca brak. Po pracy jeszcze zakupy na mnie czekają. Trzymam kciuki aby się udało z Twoja wagą !!!!!!!

Hej dziewczyny u mnie za to dziś piękna pogoda... słońce i uśmiech na twarzy. Dobre mam samopoczucie, choć z wagą nic dalej nie idzie w dół. PHUERKA a to cię waga zaskoczyła :) to jeszcze pozytywniej ... gratulacje tak 3 maj :)

Hej :) U mnie pogoda była w sobotę a dziś to córeczki zaziębione zresztą ja chyba także więc lipa :( chyba dzisiejszym aqua aerobik odpuszczam kobiecekształty :) u mnie ładnie to było teraz zimno ponuro tylko patrzeć kiedy będzie padać bo zanosi się. U mnie z wagą także obecnie kręcę się koło 72 no moja magiczna waga mniej niż 71,9 kg jeszcze nie ważyłam po ciąży z bliźniaczkami. Miłego dnia życzę zabieram się za obiad a dziś pure z brokuła + karkówka i kiszone ogórki piszcie co tam u Was ??

Cześć Dziewczyny :) U mnie pogoda w miarę co prawda teraz pada trochę ale rano byłam na kijkach o 6 i wówczas nie padało. Dziś mąż ma drugą zmianę więc ja sama z dziećmi. Może trochę poprasuję zaraz jadę po Madzię do przedszkola.

Hejka, jestem i ja! U mnie tez pogoda zrednia.Rano wyskoczylismy na spacer bylo słonko a teraz pochmurnie i wieje Wczoraj zrobilam jakies 8 km na rolkach, mialam ochote na wiecej ale niestety kuzynka musiala wracac wczesniej . Fili-ja jakbym miala blizniaczki to chodzilyby non stop ubrane tak samo:-) bardzo mi sie podoba. Choc tak jak ty robisz ze czasem ubierasz je roznie jest lepsze dla ich rozwoju . Ja lubie ubierac synka w koszule, a jak tylko jest okazja to zakladam mu muche . kobieceksztalty- dzieki kochana! A moze powinnac sie mierzyc? niektorzy tak maja ze waga stoi a cm spadaja.Na fb na jakiejs grupie czytalam o tym. Masz fb? moge podesłac linka . Kochana a pijesz czerwona herbate czy mam Ci przywiezc ?? Azja - ja to jestem coraz bardziej zachecona na te kijki z Tobą ! to kiedy mam przyjechac ?

Kurczę coś mój wpis się nie pojawia,a się napisałam...

Hej dziewczyny, u mnie waga 57,9 powoli w dół. Przez week jadłam więcej ale teraz już dobre tory. Mam chore gardło więc dziś nie cwiczę , muszętroszkęodpocząć bo chyba słaba odpornosc. Jutro już trening zakończony tabatą , środa latino dance i piatekćwiczenia na brzuch więc tydzień zapowiada intensywnie