strach przed opieką nad niemowlakiem

Dwa miesiące temu urodziłam synka. Po porodzie dopadła mnie depresja poporodowa. Mam niedoczynność tarczycy, w ciąży brałam dużo progesteronu. Także przyczyną były pewnie hormony. Teraz sytuacja jest już opanowana. Lepiej się czuje itp. Ale problem polega na tym, że panicznie boję się zostać sama z synem. Codziennie przychodzi do mnie mama bądź ciotka. Niestety ciągle dają mi do zrozumienia, że sobie nie radzę. Ingeruja w opiekę nad dzieckiem :( Nie zwracają uwagę na to co mówię. nieraz mówię im, że nie potrzebuje już Tak ich obecności. Ale niestety nie słuchają :(:( wiem, że sytuacja może wydawać się śmieszna i pewnie taka jest. :( Ale z jednej strony panicznie boję się zostać z dzieckiem sama. Z drugiej komentarze i ,, nadzór'' mamy i ciotki spowodowal, że nie jestem pewna siebie :( wciąż myślę, że jestem debilka, która nie potrafi zająć się własnym dzieckiem. Proszę pomozcie :( Nie mam z kim o tym pogadać :(