Mąż traktuje seks ze mną jak obowiązek

Zauważyłam, że mąż traktuje seks ze mną jak obowiązek, a nie jak przyjemność. Nawet widziałam, że ma w telefonie wpisane przypomnienia o seksie ze mną 2/3 razy na tydzień. Nie wiem co mam o tym myśleć.

A jemu seks z Tobą nie sprawia przyjemności? Przecież to działa w obie strony. A może w Waszej wzajemnej relacji pojawiła się rutyna? Ile macie lat, że tak zapytam? Jak długo jesteście małżeństwem?

Małżeństwem jesteśmy 12 lat. Rutyna mogła się wkraść. Trudno na to coś poradzić.

Autorko, radziłabym żebyś zorganizowała dla Was obojga w weekend jakiś krótki wyjazd (lub wyjście) we dwoje, z kolacyjką z winem :) i noclegiem koniecznie poza domem! Jeśli macie dzieci- poproście o opiekę babcię lub zaufaną ciocię. Ubierz się ładnie, koniecznie bielizna wiesz jaka :) i zróbcie sobie "szaloną noc". Nie znam faceta, który na to nie pójdzie :). Będzie okazja też do rozmowy o różnych rzeczach- także o waszych "łóżkowych" relacjach. Przekonasz się jak Wasze uczucia "odżyją" :). Jeśli będzie fajnie- od czasu do czasu organizujcie sobie takie "randki" poza domem :). Życzę powodzenia i pozdrawiam.

Po 12 latach żadna żona już męża "nie rusza", to nuda cały czas seks z tą samą kobietą przez tyle lat. Choćby nie wiem jak się ubrała, to seks będzie nudny i beznamiętny.

Po tylu latach małżeństwa kobieta facetowi powszednieje. I żadne tam ciuszki, bielizny tego nie zmienią.

Gratulacje, przeżywasz to co jakieś 90% mężczyzn w małżeństwie

A u mnie po 18 latach małżeństwa sex najlepszy.Na nudę różne gadżety. ., masaż erotyczny., sex anal., jest super.Spróbuj zaskoczyć swojego partnera czyś nowym.A masaż ero może zdziałać cuda.Ja się z Youtube uczyłam.powodzenia

Czy ktoś ma ochotę na wirtualny seks? Mam na imię Magda, moje fotki są tutaj: http://sex-rozmowy.pl/magda_sex_telefon.html . Jestem samotną 24 latką, lubię porozmawiać przez telefon i pomasować moją ogoloną cipkę. Jeśli masz ochotę na rozmowę ze mną lub spotkanie to zadzwoń, dorabiam sobie seks telefonami i szukam partnera, który byłby w stanie bzykać mnie parę dni pod rząd.

Hmmm, rzeczywiście trochę to dziwne. Ja z pierwszym mężem byłam 16 lat, kochaliśmy się 1 - 2 razy w tygodniu. Z obecnym mężem żyję już 7 lat i kochamy się często. Jak pracuje na miejscu , to nawet co 2 dzień, a jak jest w delegacji, to raz w tygodniu. Mąż twierdzi, że praktycznie zawsze ma na mnie ochotę , bo jestem dla niego atrakcyjna.

Nic nie napisałaś ile przytyłaś przez te 12 lat :-P ...mąż nia ma obowiązku robić za męską dziw/kę

Nic nie napisałaś ile przytyłaś przez te 12 lat x to juz jest kwestia gustu,i co dla kogo jest atrakcyjne pary z udanym życiem sexualnym,wcale nie tworzą ludzie idealni,wymuskani i wyłącznie młodzi,po prostu czasami niektórzy mają to szczęście na siebie trafić ,i mają na siebie zawsze apetyt

Ja jestem 4 lata po ślubie, 8 lat mieszamy razem. Mamy synka 3 latka, w tym roku jedziemy sami na Maltę. Matki polki sa na nie, wyrodna matka. Ale nam też trzeba siebie... syn zostaje w swoim domu z babcią. Coś w tym złego? Do tej pory sex raz w tygodniu Może 3?2 razy .

Jakiego gustu? Kto ma taki gust żeby kobieta po ślubie zaczęła gwałtownie podwajać wagę bo ma już głupka i może spokojnie żreć jak świnia? Wierzcie, żaden facet tego nie planuje :-D

Ktoś jest chętny na sex telefon? Jestem Paulina znajdziesz mnie na http://sekstelefon.top/ Jestem słodką i trochę naiwną blondyneczką lubiącą w łóżku na ostro:)