Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem jak się do niej odezwać po dwóch latach

Polecane posty

Gość gość
To zrób to. Odezwij się w jakikolwiek sposób. Wymyśl jakiś pretekst. Cokolwiek, nawet jakieś dziwactwo, bo jeśli ona ma do Ciebie słabość, to jeszcze bardziej polubi Cię za to, że się w końcu odezwałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się chcesz do niej odzywać? Wcześniej nie chciałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.29 Jak ona unosi się dumą po zrobieniu komuś przykrości, to już Twoja sprawa, bo ja od takich osób trzymam się z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.41 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.48 odpowiedz jest w wypowiedzi z 20.28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do odważnych swiat nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna go już nie chce to sobie nagle przypomniał o byłej. Żałosne. Po dwóch latach:D, po dwóch miesiącach to jeszcze ale po latach. :D Beszczelny typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.07 Może on nie chciał żadnej innej? Takie insynuacje, które napisalaś są żałosne, chamskie i wycieka z nich żółć. Nie popieram jego argumentacji, uważam odnowienie przez niego kontaktu w opisywanej sytuacji za absurdalne, ale nie ubliżam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem z drugiej strony, jestem kobietą i też zależało mi na odnowieniu kontaktu i napisałam. Chociaż pewnie dużo osób uważa, że kobieta pierwsza nie powinna się odzywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój po co się pakować w to samo. Tyle fajnych kobiet, można przeżyć coś nowego. A nie związek zaczynać od tłumaczeń. Dlaczego po tak długim czasie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo musisz to nie jest odpowiedź na pytanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:38 Może on właśnie z Nią chciałby ten nowy związek stworzyć. Po co ma szukać innej, jak do niej coś czuje? Znasz ich sytuację, że się tak lekką ręką udzielasz porad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*że tak lekką ręką udzielasz porad ;) się wcięło się;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się, że jak już dostaniesz kosza to Twoje ego będzie się odbijać od wszystkich ścian śmietnika. Nie ma rady, musisz zadowolić się innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj kolejne 2 lata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJestem_Kobietą
Mężczyźni dostawanie kosza od kobiety powinni mieć wpisane w życiorys i się tym nie przejmować. To kobiecie nie wypada latać za facetami bo wtedy (i mówcie sobie co chcecie, ale tak jest) jest często uznawana za nachalną i łatwą. Z zasady lepiej jak daje tylko sygnały zainteresowania, jest dla mężczyzny widoczna, ale bez narzucania się. Zachowuje swój honor, nie staje się pośmiewiskiem. Natomiast to mężczyzna powinien odłożyć swoją nieśmiałość w kąt i przejąć inicjatywę. Strategia, odwaga i atak: to takie odważne, takie męskie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie,daj jej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Jestem_Kobietą dziś Myślę tak samo. Też mi ujma na honorze dostać odmowną odpowiedź. Normalnie książęta, że im korona z głowy spadnie. xxx Może się w końcu autor tematu odezwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co on chce odezwać się do niej jak mieli dwa lata przerwy? Ona już napewno kogoś ma. Nie rozumiem takich ludzi. Myślał przez 365 dni i nic i znowu 365 dni. Dla mnie to dziwne. Zadzwonisz i co jej powiesz kiedy zapyta dlaczego tyle czasu się nie kontaktowałeś z nią. Trudna sprawa. Coś tu jest nie tak. Musisz mieć naprawdę niezbite argumenty żeby ci uwierzyla. Takie banały, że nie miałeś odwagi itp nie zrobią na niej wrażenia. Jeśli było coś co cie powstrzymywalo przed kontaktem z nią i potrafisz to udowodnić to walcz. Jeśli jednak od tak sobie o niej nagle przypomniałes bo aktualnie nikogo nie masz pod ręką i będziesz coś zmyslał głupiego to powiem ci, że nie masz szans. Dwa lata to szmat czasu. Głupie tłumaczenie tylko ja rozwscieczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Ggyby facet się do mnie odezwał po dwóch latach i udawał, że mnie przez ten caly czas kochał toby dostał w gębę za takie kłamstwa. No chyba żebym tez go kochała to musiałby się ze mną w następną sobotę ożenić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesu, czy wy umiecie czytać ze zrozumieniem?? Autor się pyta JAK, a nie czy. No ale cioć i wujków dobra rada jak zawsze zatrzęsienie. Jak autor chce i uważa to za słuszne, to niech się odzywa, nic wam do tego. Poza tym nie znacie sytuacji, może ona też by tego chciała, nawet po dwóch latach. A jak nie będzie chciała, to z pewnością da to do zrozumienia, niech was już o to głowa nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagadaj do niej coś zabawnego albo zwyczajnie: "hej! co słychać?". To chyba najbardziej neutralne i pokazuje, że się nią jednak interesujesz. Może ona też tego chce tylko boi się tak samo jak Ty. Jeśli więc Ty nie odważysz się i ona się też nie odważy to już teraz możesz o niej zapomnieć. Facetowi bardziej pasuje. Z drugiej strony te podchody są piękne :D Jest w tym coś niezwykłego :D Mnie ta nieśmiałość i lekka niezdarność facetów trochę rozczula :D Ale ileż można czekać!!! Ja to się chyba nigdy nie doczekam. A sama się nie odezwę bo boję się, że coś sobie ubzdurałam, że nie jestem mu obojętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby chciał toby sir odezwał a nie tutaj pisze. To prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On może z tych nieśmiałych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W miłości wszystkie chwyty dozwolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko facet du/pa pisze nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.05 Z nią chce stworzyć związek i nie chce szukać innej? Ty chyba jesteś jeszcze w gimnazjum? Facet przez dwa lata był sam i tak wzdychał do niej? Raczej słabo. Nie jedna zaliczył albo już kilka związków pro miesięcznych miał. Kto by takiego chciał. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.21 A ona z pewnością była święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×