Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie bzdurne rady na temat wychowywania dzieci slyszeliscie od otoczenienia?

Polecane posty

Gość gość

jako swiezo upieczona matka jestem bardzo ciekawa. nasza corka ma 3 miesiace ale juz zdazylam sie dowiedziec, ze: mam jej ograniczac mleko z piersi zeby nie byla za gruba (powiedziala to polozna srodowiskowa!), dziecko jest rozpieszone, czego objawem jest fakt, ze uspokaja sie na rekach, jesli mala placze na spotkaniach rodzinnych typu swieta, to nie nalezy jej zabierac do innego pomieszczenia, bo czas spedzony z rodzina jest wartoscia sama w sobie i jeszcze kilka takich kwiatkow. a co przekazywalo wam wasze otoczenie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa: na plesniawki posikaj pieluche tetr i wysmaruj buzie dziecku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi plesniawkami to akurat prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż: jak brajan będzie ryczeć to ściągnij mu pieluchę i załóż na łeb, może się udusi. w sumie to dobra rada, praktykowałam już z piątką dzieciaków :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko musi nauczyc sie samo zasypiac, dlatego nalezy pozwolic mu sie wyplakac na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze skorka pomidora sie przyklei do zoladka. Wiecznie to slysze jak moje dzieci zajadaja pomidory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U ciebie pomidor a u nas zielony ogorek .przy kazdym gryzie slyszymy ze nam zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwumiesiecznemu dziecku nalezy podawac herbate z cukrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Saga najlepsza. Tak u nas tez to bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on sie tak chwieje chodzac(poczatki chodzenia) to wsadz go do lozeczka bo robisz mu na nozki krzywde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że mam go uczyć juz brawo brawo , pokazywania palcem itp ma 5 i pół miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do zupki z marchewki i ziemniaczka dawaj lyzeczke smalcu,bez tego to zadnej wartosci nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze nie ma czegos takiego jak alergia na nabiał i dziecko ma jesc wszystko a od biegunki i krostek na ciele nikt nie umarł. Ze małemu dziecku (poniżej roku) należy dosmaczać posiłki solą, vegetą etc. Jak jest starsze to rowniez-rosol bez kostki rosołowej to nie rosol. Po co daje płatki owsiane, jaglane, nasiona chia, jagody goji, czystek, syrop klonowy etc-to są wymysły. Najlepiej kasza manna na mleku krowimi i syrop kupny z malin. Kleik do butelki z mlekiem. Full luksus. Ze mam zapisać dziecko 3,5 r na religie w przedszkolu :/ Takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym zabietaniem do innego pokoju to akurat prawda. Nie chodzi o czas spędzony z rodziną bo takie dziecko akurat ma to gdzieś ale o to aby uczyli się ze są też inni ludzie niż rodzice czy dziadkowie. Dzieci wymuszone z pokoju ponieważ plączą będą zawsze tak robić ponieważ rodzice uczą ich pewnych zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli trzymiesieczne dziecko zaczyna płakać w grupie ludzi to dlatego że jest przebodzcowane. Trzeba je uspokoić a potem ew wrócić. Nie mówimy o dwulatka tylko o niemowlaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że skórka od pomidora może się przykeic do żołądka to też uważam że to prawda. Jak byłam w podstawówce to tak się schorowalam po pomidorze ze skóra że szok. Wymotowalam jak kot. Po tym z rok jadlam pomidory tylko bez skórki bo na sama myśl o pomidorze ze skórą brało mnie na wymioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest nic. Mnie codziennie babka opierdziela za wychodzenie z dziecmi na sanki. Nie wychodzi sie zima z dzieciokami i koniec. Dzien dnia to samo. Az nieraz biegiem uciekamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby słodzić wodę do picia niemowlakowi i ogólnie wpychanie wszędzie cukru. Do tej pory się na mnie dziwnie patrzą jak daję córce herbatę bez cukru (sama nie slodzę) albo wodę latem do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz bylam u znajomych w styczniu mloda babka a ona wasz chodzi w taki mroz?? Raptem z 4 na minusie, a ona ze jej dzieci to snieg tylko przez szybe widzialy !! ?? I dziwic sie ze jej chore a moj nigdy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez tesciowa: Dziecko miesięczne widzi obraz 180 stopni odwrócony niż dorośli ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajajaj :) 1. Że najlepiej do marchewki i ziemniaka dodawać masełka bo inaczej to smak jałowy. 2. Bo soczki to już od 3 mca trzeba dawać. 3. Bo woda to powinna być słodzona cukrem lub glukozą. 4.Bo dziecko powinno mieć poduszkę. 5.Bo dziecko powinno leżeć na miękkim, najlepiej na jakiejś pierzynie. 6. Tyle płacze, bo napewno coś go boli (mówi mi osoba która widzi moje dziecko raz w tygodniu przrz poł godziny. A dziecko moje tak ryczy jak chce zasnać a nie może, więc się wścieka. I tyle. Potrafię rozpoznać kiedy moje dziecko płacze z bólu a kiedy z powodu zmęczenia i chęci snu). 7. A po co ty mu czytasz? Przeciez i tak nic nie rozumie. (Wówczas miał 3 miesiące). 8. A po co go tyle nosicie, dajcie mu poleżeć! ...po kilku minutach...no dziecko trzeba wziąć na ręce! To, choć i tak mało, słyszę od teściowej i szwagierki, ja, 35letnia kobieta, która już odchowała 15letniego syna, w dodatku jako przez wiele lat jako samotna matka, więc drugi synek to nie jest dla mnie wielka niewiadoma :). I hit, nr 9. Bo jak dziecko ząbkuje to trzeba mu dać skórkę od chleba. (Tekst przy pierwszym synku od poprzedniej teściowej). Jest tego jeszcze sporo, ale mam to gdzieś :). Aaa, byłabym zapomniała, powrót ze szpitala, pierwsza kąpiel - mąż wysyła mmsa ze zdjęciem bobasa w wanience (dla niego to pierwsze dziecko, więc się emocjonuje), a siostra pyta w smsie czy kąpaliśmy go sami (w domyśle czy nie poprosiliśmy o pomoc jej mamę a moją teściową), że niby ja tylko udaję matkę która sama wychowała już jedno dziecko, nieee nooo, na te 15 lat wrzuciłam go do piwnicy, sam się tam wychowywał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teksty mojej matki: Dziecko nie powinno raczkować bo odgniecie sobie kolana, jak maly uczyl sie jesc lyzeczka i chwytal raz jedna , raz druga, to kazala go bic po lewej ręce zeby byl praworęczny, najlepiej do uspania zostawić łóżeczku i wyjść, godzinę poplacze i przestanie, za pchanie raczek do buzi bic po pazurach, za ściąganie zabawek bic po pazurach, trzeba slodzic i solić wszystko, jak mogę dawać brokuly przeciez sa nie dobre niech zje pączusia. I wiele innych których nie mogą sobie przypomnieć. Matka byla beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do zupek trzeba dodawac tluszcz bo witaminy A, D, E, K, przyswajaja sie tylko z tluszczami, oczywiscie tluszcz roslinny wiec nie smalec, ale np. Maslo prawdziwe, lub oliwe z oliwek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tą solą troche prawdy jest.w normalnych warunkach gdy dziecko jest dobrze odzywione to nie jest sol tak wazna.w sytuacji ekstremalnych np.kleska zywiolowa albo wojna gdzie np.matka zginela a jest noworodek i nie ma mleka od matki to dziecko moze przezyc dobe podajac mu wode ze szczypta soli i sody oczyszczonej .podaje sie to w kieliszku od wodki .to tak na marginesie info dla kefeterianek od faceta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:06 to techniki surwiwalowe.takie cos uzupelnia elektrolity w organizmie noworodka.ratuje mu zycie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie jakoś niewiele, może dlatego, że nie mieszkamy w Polsce a tutaj podejście do wychowywania dzieci jest ogólnie zdrowsze (choćby woda do picia to rzecz normalna, dla każdego). Ale jednak zdarzyło mi się zobaczyć przerażoną szwagierkę wyrywającą mojej bodajże 8-miesięcznej córce, uczonej BLW, kawałek ugotowanej marchewki "bo się zadławi". A drugi komentarz to moja mama, jak przyjechała w odwiedziny: "co tu u was tak zimno, dziecko przeziębicie". W mieszkaniu w dzień było 20 stopni, dla nas akurat, chodzimy w takiej temperaturze w krótkim rękawku. W nocy w sypialni mamy jeszcze chłodniej. Moi rodzice zawsze grzali ile fabryka dała, i do tego oczywiście sen pod pierzyną, nie wiem, jak ja to jako dziecko wytrzymywałam :D Do tej pory jak do nich przyjeżdżamy zimą to jest komedia, bo w salonie jest ze 25 stopni, my ubrani na letnio, nieraz nawet bez skarpetek, a moi rodzice i brat - długi rękaw, ciepły dół, kamizelka i jedni na drugich patrzą jak na wariatów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim hitem są bose nogi w domu, gdzie sa dywany, no hellloł :-), wiecznie wszystkie ciotki gadają o skarpetach i grubym ubieraniu i przegrzewaniu....jakos ma 4 lata i nie choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moje dzieci ząbkowały, w sumie nawet bezboleśnie, to mój teść przylatywał prawie codziennie przerażony, bo według niego dziecko przy ząbkowaniu może umrzeć z bólu :D za cholerę nie szło mu tego wybić z głowy, jako dziecko nasłuchał się takich bzdur i tak to mu siedziało we łbie, mimo że oczytany i po studiach. I żeby z niemowlakiem na mróz nie wychodzić, bo jak będzie mroźnym powietrzem oddychał to się od środka zamrozi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 10 msc corka za długo śpi bo 3 drzemki w ciągu dnia i w nocy o 8 idzie spać. No i buty koniecznie po domu nawet jak nie chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×