wiecie co kobiety ? układacie sobie w głowie plan

na każdą sytuację życiową, o jakiej pomyślicie i to samo z mężczyznami , którzy są zaplanowani i z nimi sytuacje , a to wszystko , gdy wypada z waszej układanki i jest inne - odrzucacie czas pokazuje , że nie musi być źle , gdy jest inaczej lub gdy ktoś jest inny , trzeba tylko dać szansę czemuś lub komuś , bo często jesteście nieszczęśliwe , gdy wasze marzenia , są niespełnione- dosłownie [cześć]

nie rozumiem nadal

Autor/ka ma na myśli ludzi, którzy odrzucają ludzi, nie pasujących od ich wyobrażeń i sytuacje, nie pasujące do oczekiwań.

Nie rozumiem. To wybieraj zgodnie ze swoimi oczekiwaniami i CZYIMIŚ - bo to b. ważne. A PLANY zostaw planistom :P Każda zabawa uczuciami kończy się fiaskiem

nie mogę uwierzyć , że kobiety nie rozumieją tego , co napisałem temat jest jasny dla kobiet , bo jest o kobietach , chyba , że kobiety nie chcą sie do tego przyznać i to jest ten "brak rozumienia"

Ale przecież nie chodzi o jakieś plany czy wizje, raczej o złe samopoczucie, brak komfortu itp. Na co się pakować w coś, co nam nie przynosi szczęścia? Na siłę, po to aby w przyszłości przywyknąć do miałkości swoich uczuć i uznać, że skoro nie dzieje nam się krzywda = wszystko jest w porządku?

Jeśli nasze "wyobrażenia" o kimś są beee, to chyba jasne, że idziemy tam, gdzie nasze "wyobrażenia" o kimś nie są beee. Wszyscy chcemy być szczęśliwi, a nasze wybory są jedynie nasze. Jeśli ktoś pakuje się w układy typu: on alkoholik, ona Matka Teresa, to przecież wiadomo, że nic z tego dobrego nie będzie. Wątpię też, że znajdzie się kobieta, o zdrowym umyśle, która weźmie takiego dziada tylko dlatego, że "jakoś to będzie", "może się zmieni", "ja go zmienię, on przy mnie przestanie pić" (i inne takie dyrdymały :D). "Dawanie szansy" w tym jak i w innych przypadkach (seksoholizm, nałogi, narkomania choroby psychiczne, lekomania, hazard itp.), to samobiczowanie się i próba udowadniania sobie, że kloc z tymi nałogami i tak spadnie nam na łeb w najmniej spodziewanym momencie. Oby was życie nigdy takim człowiekiem nie doświadczyło.

nie chodzi mi o patologiczne przypadki i chęci do ich zmiany , tylko o to , jak planujecie sobie życie i kto w nim będzie , a rzeczywistość jest taka , że zawsze jest jakaś cena i wszystkiego mieć nie można , łącznie z męskim ideałem , któego nie ma i nie będzie i przez to odrzuca się facetów , a prawda jest taka , że nie można mieć wszystkiego i bycie szczęśliwym z powodu tylko i wyłącznie spełnienia własnych oczekiwań , to nie jest żadne szczęście , tylko życiowa porażka

ja planuję że będzie to burczas i planów nie zmienie

Jak komuś nie ufam, nie zbudowałam z nim cennej dla mnie więzi, nie czuję się do końca dobrze w jego towarzystwie, to nie widzę powodu, by to kontynuować i to nawet nie wynika z jakiegoś planowania, to jest bardziej bieżące uczucie.

To, że zawsze są jakieś życiowe problemy, to wiadomo. Tyle, że mamy prawo szukać kogoś, kto ma takie samy plany jak my (np. też chce mieć dzieci) albo nawet bardziej trywialnie: kogoś, kto nie całuje jak glonojad, bo po kij się z kimś męczyć spory okres życia.

Niestety racja. Ja wciąż walczę z tym żeby przestać wymagać konkretnych zachowań i umieć uszanować odrębność mężczyzny. Da się to wypracować, ale trzeba sporo samoswiadomosci. Na pewno jednak warto :-)

Równie dobrze można by sobie wylosować partnera w ogólnokrajowej loterii i potem żyć z nim na zasadzie wzajemnego szacunku oraz tego "warto".

odrzuca się facetów którzy nie spełniają podstawowych oczekiwań i takich którzy nam się nie podobają. związek to nie akcja charytatywna

innej opcji nie ma dziś nie mogę uwierzyć , że kobiety nie rozumieją tego , co napisałem temat jest jasny dla kobiet , bo jest o kobietach , chyba , że kobiety nie chcą sie do tego przyznać i to jest ten "brak rozumienia" x Nie jest, bo słabo u ciebie z umiejętnością wypowiadania się. Nie używasz wielkich liter - duży błąd. Jesteś mało komunikatywny, pierwszy post jest chropowaty i nieprzejrzysty.

Pan/pani od loterii nie rozumie o co lotto :-)

Pani z Paryża prawdopodobnie Panie tutaj nie kumają o co lotto ponieważ nie doszły jeszcze do etapu , który Pani ma już za sobą

Nie mogłabym być z kimś kogo nie kocham. Uczuć nie da się zaplanować

gość dziś uczuć się nie da , ale wyobrażenie o facecie można zaplanować , jaki ma być i jakie mieć cechy - wy kobiety dokładnie potraficie to planować , a gdy nie ma tego , to (sama sobie odpowiedz)

Wyobrażenia są w wieku nastoletnim albo do czasu gdy sie nie zakochasz w kimś odmiennym od twojego wyobrażenia.

kobieta nigdy nie przestaje sobie wyobrażać JEGO lub CZEGOŚ tak więc wiek nie gra roli - to jak facet , który miał by stracić swoje pasje czy hobby , na który wiek nie gra roli

bzdury, wiekszość ludzi z biegiem czasu dojrzewa i zmienia wyobrażenia, również na temat samego siebie i potencjalnego partnera

zmiany owszem , ale to nie znaczy , że przestaje o tym myśleć , bo nie przestanie nigdy zawsze będą porównania też do innych , siebie oraz faceta zawsze macie plan - knujecie go i dostosowujecie , do własnej emocji