Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż przy porodzie i badaniu ginekologicznym aby być prawdziwą jednością

Polecane posty

Gość gość

Uważam że to ważne aby mąż uczestniczył w tergo typu czynnościach. Jak jest u was? Był u mnie przy kazdym porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy czynnosciach czystto fizjologicznych tez jest obecny, niczego sie nie krepujemy, jestesmy jednoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jeszcze męża na ten fotel ginekologiczny posadź, a co. Złóżcie przysięgę małżeńską leżąc oboje na fotelach ginekologicznych a gin niech udzieli wam ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, zbok/ psychiczna od obecności męża wrócił/a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wydaje się temu czemuś, że ktoś się setny raz na to nabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę , że jest bardzo ważne mieć męża by każdym badaniu krocza by nie doszło do nadużyć. To nasze prawo i tylko ciemnogród izoluje się od męża. Wiele się potem słyszy o g***tach po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po porodzie kazda daje:) to nie g***t:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noooo to chyba ta od badania cipki i z mezem od wspierania porodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem ułomna, żebym musiała iść z obstawą do ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:16 leżę ze śmiechu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×