Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja nie wiem co to ostatnio za moda na rzęsy

Polecane posty

Gość gość

Co rusz widzę i słyszę że ktoś poszedł "zrobić sobie rzęsy". Ja tej mody nie ogarniam. Czy wy nie widzicie że to jest kicz straszny na co dzień ? Może gdyby to była jakaś super śliczna modelka z drobną twarzą i kocimi oczami i rzęsy te były gadżetem na sesję zdjęciową albo na imprezę specjalną to by to może rzeczywiście było piękne ale jak wychodze na ulice i widze dziewczynisko o rysach twarzy prostych przeciętnych, oczach zwykłych, nic specjalnego a do tego odjechane w kosmos rzęsy to przecież to wygląda komicznie jak u clowna. Słuchajcie ja myślałam że kicz to był w latach 80-tych i 90-tych a ostatnia dekada to jest odejście od tego, myślałam już od jakiegoś 10-lecia że obecne dziewczyny są bardziej stylowe niż wcześniejsze, że mają bardziej z gustem przemyślane rzeczy, że mają lepsze wyczucie stylu niż za dekady przypadającej za moich lat młodości bo nie ma mody na pasemka i gołe brzuchy i wygląd jak spod latarni ale ta moda na rzęsy to przeczy temu totalnie i jest cofnięciem się w rozwoju u kobiet. Najśmieszniejsze jest to że myślicie że jak to coś dokleicie choćby i nawet najnowszą technologią to że będziecie "piękne". Nie nie jesteście piękne. Wyglądacie głupio. To samo moda na te paznokcie. Może i taki paznokieć dłużej się trzyma ale co z tego skoro taki grubiaszczy na pół centymetra pazur wygląda wstrętnie, zwyczajnie odpychająco. To tak jakby ktoś wyszedł na ulice w kozakach na grubiaszczych cieżkich koturnach. Najśmieszniejsze jest to że wy sie z tym czujecie jakieś lepsze, widać to po dialogach i rozmowach z kimś prowadzonych i paradujecie dumne jak pawie. To jest jakiś śmiech na sali. Równie dobrze jakiś transwestyta mógłby wyjść na ulice i być z siebie dumny jak paw. Wyjdzie na dokładnie to samo. Ja bym w życiu sobie takiego czegoś nie zrobiła, a stać by mnie było, ale nie znoszę takiego szajsu. Opamiętajcie się dziewuchy i idźcie po rozum do głowy, bo za 5 góra 10 lat jak wyciągniecie swoje stare zdjęcia to będzie sie same z siebie śmiać i będzie wam głupio jak już ta durna moda przeminie tak jak ta moda na ombre co już przeminęła pare lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nie przebije mody na te kretyńskie brwi, które ma 90% lasek na ulicy :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tobą autorko, ale swoim postem możesz wywołać tu co najwyżej kłótnię :D Wystarczy spojrzeć na niedawny temat o tym, że kobieta z niepomalowanymi paznokciami jest zaniedbana. Dla wielu kobiet wyglądać dobrze, to być "zrobioną" tymi wszystkimi sztucznościami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzęsy to jeszcze do zniesienia, ale te wielkie wary to już przegięcie. Jak patrze na te obstrzykniete usta to myślę sobie tylko, ze laska lody częsta robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te rzęsy wcale nie muszą być jakieś mega długie, są też długości zblizone do naturalnych długich rzes. Ja niestety swoje naturalne mam takie średniej długości, więc juz od roku robie rzęsy 1:1 i jednak zmieniają one oko. Ale są one długości 11, wiec nie wybrałam wcale tych bardzo dlugich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te grube brwi, które sa teraz modne, czy zbytnio podkreślone typu Kim Kardashian mi się nie podobają, wolę podkreślone, ale raczej delikatne brwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty gadasz, że nie ma mody na odkryte brzuchy? Przecież jeszcze w zeszłym roku crop topy były hitem lata, mnóstwo nastolatek chodziło z gołym brzuchem. A co do rzęs... moda jak moda, mi się to nie podoba więc nie robię, ale im się to podoba więc niech sobie kleją co chcą. Generalnie mam wywalone na to co kto nosi, jak lubi to niech nosi, krzywdy mi tym przecież nie robi. Nawet nie specjalnie zwracam uwagę na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Autorko, moda nie zmienia się od dzisiaj ;) Nawet w XVIII wieku panie zakładały sobie gorsety żeby mieć np. mega szczupłą talię, czy podrowały się na biało i nosiły peruki i mega dekolty :P Niekoniecznie było to mega naturalne. Myślę, ze upiekszanie się jest ok, ale w granicach rozsądku, ważne żeby nie przesadzic i nie wygladało to sztucznie. Bo można np. powiekszyc usta tylko troche, a można zrobić z siebie glonojada. Tak samo z rzesami, opalenizna i wszystkim innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was teraz to wszystko jest be, sam kicz. Dla mnie kobieta może ze sobą robić co chce byleby dobrze się ze sobą czuła. Jesteście jak takie babcie tak źle tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Z tym, ze faktycznie niektore laski z tym przesadzają i stąd takie negatywne opinie o tym poźniej. Niektore nie znaja umiaru i to juz nie wyglada ladnie. A jesli chodzi o te mody na ombre itd. to ja nie mam nic przeciwko nim, pomimo, ze moda mija, bo nudno by bylo jakby moda byla caly czas taka sama przez cały czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się sztuczne rzęsy też nie podobają i również uważam, że wygląda to sztucznie i dziwacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę ze autorka jest brzydka zakompleksiona baba która zazdrości bo jej rzęsy i paznokcie juz niestety nie wiele dadzą. Samo to w jaki sposób wypowiadasz się ze te dziewczyny maja się za jakieś lepsze i dumnie paraduja. Czyli ty czujesz się gorsza=masz kompleksy. Faceci się za takimi dziewczynami oglądają (zrobionymi) nie za takimi szarymi myszami jak ty. Pewnie cie nie stać aby co miesiąc chodzić do kosmetyczki dlatego tu cały jad wylewasz. Zadbaj o siebie trochę to poczujesz się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oi tak,mam zrobione rzęsy paznokietki;) I nie jedna taka szara mysz mnie obgadywala :pU mnie wygląda to fajnie i tak mi pasuje ;) Przez to ze jesteście takie zawistne to mi jeszcze bardziej rośnie pewność siebie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
No właśnie, faceci mówią niby, że lubią "naturalne" kobiety, co niekoniecznie pokrywa się z rzeczywistością... Bo za jakimi się ogladają? zwykle za tymi zrobionymi. Zresztą oni nie wiedzą co to znaczy "naturalna kobieta" bo pewne rzeczy jak kolor wlosów, brwo czy nawet rzesy, oni myslą, ze są naturalne, a tak naprawdę nie są . Myślę, że rzadko, która kobieta w 100% naturalna, czyli z niewyregulowanymi brwiami, bez makijazu itd. jest naturalnie piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj nie obwiniaj za to dziewczyn obwiniaj za to media, to one promują taką nienaturalność. Konturowanie ala kom kardasian gdzie tonę tego nakładają, nawet makijażystka już teraz nie potrafi pomalować dzuewczyny bez dodatku sztucznych rzęs. Poza tym zauważyłam, że znowu facetom zaczyna się taki kicz przerysowany podobać.Moja kolezanka doczepia sobie włosy na klipsy, faceci za nią szaleją.Mówie im ej ale to nie są jej naturalne włosy, ona je doczepua codziennie to najpierw jest zdziwienie a potem no to co. 0_o takie czasy im bardziej kolorowo wyraziście tym lepiej. Ja jestem teraz określana w ten sposób, że jestem mdła, zbyt zwyczajna odkad zdjelam sztuczne rzesy, przestałam chodzic ba silarium i rozjasniac włosy no bo ile mozna no ale niestety dostaje mi się za to od otoczenia, szczegolnie od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
zreszta nawet makijaż można zrobic wygladający bardzo naturalnie, wystarczy umiejetnie rozprowadzić fluid, korektor, lekko podkreslic brwi i rzęsy i juz facet mysli, ze taka laska nie ma makijazu, a to nie prawda. Także naturalna kobieta wg nich, a rzeczywistosc to zupelnie co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj nie obwiniaj za to dziewczyn obwiniaj za to media, to one promują taką nienaturalność. Konturowanie ala kom kardasian gdzie tonę tego nakładają, nawet makijażystka już teraz nie potrafi pomalować dzuewczyny bez dodatku sztucznych rzęs. Poza tym zauważyłam, że znowu facetom zaczyna się taki kicz przerysowany podobać.Moja kolezanka doczepia sobie włosy na klipsy, faceci za nią szaleją.Mówie im ej ale to nie są jej naturalne włosy, ona je doczepua codziennie to najpierw jest zdziwienie a potem no to co. 0_o takie czasy im bardziej kolorowo wyraziście tym lepiej. Ja jestem teraz określana w ten sposób, że jestem mdła, zbyt zwyczajna odkad zdjelam sztuczne rzesy, przestałam chodzic ba silarium i rozjasniac włosy no bo ile mozna no ale niestety dostaje mi się za to od otoczenia, szczegolnie od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam powiekszone, usta, zrobione rzęsy, czasem chodzę na solarium czy nawet uzywam samoopalacza, farbuję włosy, lubie się stroić, a nawet myslę teraz o przedluzeniu paznokci, poza tym regularnie ćwiczę i chodze na siłownie i mam gdzies co inni mysla, tak sie dobrze czuję i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu nie pisze, że upiększanie się jest czymś złym. Ale doczepienie sobie długich, gęstych rzęs widocznych z daleka, zrobienie ust glonojadów, czy szponów z paznokci wygląda po prostu komicznie. Jak ktoś chce poprawić mankamenty swojej urody niech to zrobi delikatnie i z głową by wszystko do siebie pasowało a nie wyglądało dziwacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i wielu facetom się podobam pomimo, ze troche rzeczy w sobie zmieniłam :) Jak zaczną pojawiać mi się zmarszczki takie większe to tez pewnie będę cos z nimi robiła, nie mam zamiaru byc zniedbana, szara myszka tylko dlatego, ze jakas kafeterianka to krytykuje albo ktokolwiek , wiem ,ze gdybym tego wszystkiego nie robila wygladalabym gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, tandetne pseudoelegantki z Pcimia Dolnego poczuły się urażone ze swoimi bazarowymi preferencjami :P One oczywiście piękne z akcesoriami, a te bez to same szare myszy i brzydota :D Tok myślenia pustaka, ale czego innego się spodziewać po takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, we łbie przeciąg, ale za to "rośnie pewność siebie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No owszem, jak patrze na niektóre "szare myszy" to mysle sobie, ze taka moglaby cos ze sobą zrobić. Co innego piekne, naturalne dziewczyny jak Daria Zhalina z top model,ale jej daleko do szarej myszy, a wiele kobiet jest takich nijakich, do tego z nadwaga, zaniedbanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja te nie wiem co faceci w takich widzą :O Znam taką jedną, nazywamy ja "plastikową" , ma ze 35 lat, jest spalona na solarce, ma doczepiane włosy itd, niebieskie soczewki ,a faceci za nią szaleją, a ponoć lubia takie naturalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ono...:o i juz się odezwały zakompleksione mysze :o Przestanie nam zazdroscic. Zrobcie cos z sobą. Wasi faceci się za nami oglądają i tu was boli ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i nawet w pracy ciagle patrzy w lustro, ogólnie nic bym do niej nie miala ,ale jest bardzo falszywa, wiec jej nie lubimy. Jej plus to figura, ale najlepsze ,ze ma juz widoczne zmarszczki (pewnie od solarki), a uważa, ze wyglada na nastolatke, jak sama mowila :O Generalnie straszny pustak, ale faceci na nia leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i mam tez inne kolezanki, ktore maja powodzenie i je lubie i nic do nich nie mam, wiec to nie tak, ze jej zazdroszcze, ale sie dziwię co oni widza w takim pustaku i do tego fałszywym bo ona lubi rozsiewac plotki i takie tam, a nawet doniosla na kogos w pracy i tak wygryzła (bo awansowała), takze pustak z niej straszny, ale facetom to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ja myślę ze autorka jest brzydka zakompleksiona baba która zazdrości bo jej rzęsy i paznokcie juz niestety nie wiele dadzą. x A ja myślę, że nie. Że autorka ma naturalne długie i gęste brwi i obawia się, że w pewnym momencie zostanie posądzona o sztuczność. I myślę, że za dużo widzi przesadzonych rzęs. Do autorki. Piszesz, że moda przeminie. No to co się rzucasz. Niektóre chcą być jakieś, nawet jak clown, a niektórym nie chce się rzęs co rano malować, to sobie robią takie klejone u kosmetyczki. Owszem jest to kiczowate, bo większość z tych kobiet robi najtańsze i najgorszej jakości i niestety widać ten klej. Żeby to dobrze wyglądało, musi być dobrej jakości i nieprzesadzone. Rzęsy mają być zagęszczone, nie być jak firana z gipiury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja te nie wiem co faceci w takich widzą pechowiec.gif Znam taką jedną, nazywamy ja "plastikową" , ma ze 35 lat, jest spalona na solarce, ma doczepiane włosy itd, niebieskie soczewki ,a faceci za nią szaleją, a ponoć lubia takie naturalne x Bo sprawia wrażenie łatwej to raz, a dwa włącza się u facetów zmysł zdobywcy i rywalizacji. Jak jeden się interesuje, to dlaczego nie ja? A potem robi się kolejka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohydnie wyglądają baby lat 50+ ,doczepione koniecznie najdłuższe rzęsy i sflaczałe ciało ! Mam odruch wymiotny .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×