Ha! Już wiem dlaczego m. kołbuc cały czas o tym "gościu od homcwela"

przecież to jest klasyczny syndrom "wymyślonego przyjaciela" co prawda tutaj ten przyjaciel to hejter i wróg, podobno, ale mechanizm jest ten sam: samotność, niemożność poradzenia sobie z rzeczywistością

Na "Życiu erotycznym" podobnie działała Dek@. Wymyślała własne podszywy i wciąż z nimi konwersowała :(

Bzdura bo nie wiesz ten gość od homocwela mnie obraza i dlatego jest gościem od homocwela bo nazwał mnie homocwelem to ja go gościem od homocwela ps ja go nienawidzę i on moim przyjacielem nie jest czyli goofno wiesz i nie zgadłeś

a czy ta Dek@ miała podobny syndrom, że każdego kto jednak jej odpisał uważała za jedną i tą samą osobę? Bo ten jeszcze dodatkowo ubzdurał sobie że pisze z jedną osobę. Zresztą zaraz się zacznie...

Ps i nikogo sobie nie wymyśliłem bo jego wpisy są dowodem że on istnieje skoro go nie ma to skąd na mnie jest tyle hejtu i czemu ciągle on mnie obraza wyzywa gnoi? Ciągle zakłada tematy homocwelu to homocwelu tamto co sam sobie zakładam? Nie bo to on czyli jest dowód że nikogo sobie nie wymyśliłem i on nie jest moim przyjacielem głupku

12:10 czyli ten temat i wpis z 12:10 to sprawka gościa od homocwela czyli ciebie bo zdradziłes się przecież ty doskonale wiesz że to ty pisałeś ps wejdź na spis tematów tam ci udowadniłem że byłem w Poznaniu w 2014 roku...

oczywiście wpis o poznaniu najwięcej wnosi do tematy :o to psychol jest! i już znowu zaczął swoją stałą śpiewkę

Ps nie wierzysz że byłem w Poznaniu to wejdź na spis tematów tam ci wyjaśniłem ps naprawdę byłem w Poznaniu i nie wmawiaj mi że jest inaczej bo chyba lepiej wiem i chyba lepiej wiem gdzie byłem bo byłem w Poznaniu czyli w pięknym mieście czyli stolicy Wielkopolski...

dobra temat do zamknięcia bo już się pojawił i bredzi :o

Nie bredze zrozum że Naprawdę byłem w Poznaniu to takie dziwne i niby nieosiągalne tak? Chyba lepiej wiem od ciebie gdzie byłem i nie wmówisz mi że jest inaczej...