Wkurzają mnie ludzie którzy głośno gadają przez telefon w miejscach publicznych

i piepszom jakieś głupoty albo przeklinają

Mnie tez zwlaszcza w zatloczonych tramwajach albo autobusach. Mam ochote wyjac scyzoryk i poderznac takiemu gardlo, zeby krew pryskala po ludziach.

A ja lubię takie coś:D.

21:55 Miec podrzynane gardlo jak swinia? :D

a mnie wkurzają ludzie których wkurza wszystko i wszyscy. Rozmawiałaś kiedyś przez telefon w miejscu gdzie jest słaby zasięg?

A jak głośno gadają bez telefonu też cię wkurza? Czy tylko wtedy, jak głośno z niewidzialnym rozmówcą? Przecież to jest to samo... No bez przesady

W tym kraju nikomu nic nie pasuje sami desperaci i nieudacznicy którzy muszą na siebie ponanskakiwac

Tez mnie wkurwiaja

A mnie wnerwia czepianie się do wszystkiego

a mnie dziwi fakt ile mozna gadac przez tel.idzie taka z tel.na uchu wlazlaby na ciebie albo pod nogami sie placze i nawet sie nie przesunie.ogolnie mi to nie przeszkadza ale to jakas epidemia z tymi tel.w miejscach publicznych.

No wlasnie, tak jak wyzej. Ale debile bez wyobrazni, egocentryczni w dupie maja to, ze komus moze przeszkadzac.

słuchanie czyichś rozmów nad uchem jest bardzo męczące zwłaszcza gdy wraca się zmęczonym z pracy, uczelni gdzie przez bite 8 godzin siedziało się w harmidrze i pracowało na zwiększonych obrotach potem wsiadasz do autobusu i tramwaju i chcąc nie chcąc uczestniczysz w rozmowie obcych ludzi słyszysz więc analizujesz, jest to bardzo nie w porządku nie każdy ma ochotę na to by jeszcze wysłuchiwać pogawędek obcych ludzi

Kiedyś czekałam w poczekalni u lekarza, miałam gorączkę. Wokół mnie byli ludzie chorzy. A jakas baba pieprzyla przez telefon o jakiś głupotach. Miała bardzo donośny glos. Zwróciłam jej uwagę zeby rozmawiała ciszej bo niektórzy sie zle czuja i potrzebują ciszy. To jeszcze mnie zjechała ze to jest miejsce publiczne i moze robic co jej sie podoba :O