Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak, który mi pomógł!

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich!:) Na początku maja poznałam na pewnym czacie fajnego chłopaka.Trochę pisaliśmy i jeszcze w maju postanowiliśmy się spotkać. Z racji tytułu mojej wypowiedzi zapewne chcecie wiedzieć w czym mi pomógł. Trudny temat, ale przecież już po wszystkim. Byłam molestowana, przez 22 letniego syna mojego ojczyma,czyli przez mojego tak jakby brata. Chłopak(X), którego poznałam w internecie bardzo mi pomógł-namówił mnie na wyznanie tego mamie, później na pójście na policję, cały czas mnie wspierał i wspiera.Od końca sierpnia widujemy sie regularnie,mówi i pokazuje że mu się podobam. Dba o mnie, wspiera i opiekuje się mną jak nigdy nikt. Ze względu na to co robił mój ,,brat' X uważa na dotyk jakim chciałby mnie obdarowywac,ale po tym jak spotkaliśmy się w czwartek i on mówił: ,,Nie musisz się bać takiego dotyku(przejechał opuszkami palców po moim udzie, zaczął mnie całować;wcześniej tez się calowalismy kilka razy).Położył się obok mnie, gładzil po policzku, po wlosach, nogach.Podoba mi się. Zarówno fizycznie jak i z charakteru. Zapytał czy moze mnie wziąć na kolana-zgodzilam się. Siedziałam przodem do niego,calowalismy się i ogolnie dzielilismy się wzajemnie bliskością.Przerwał i poprosil żebym się w nim nie zakochiwala chociaż wie że juz darzę go dużym uczuciem. Zapytałam dlaczego mam się nie zakochiwac, a on na to, że nie chce żyć w związku,bo żeby żyć w związku trzeba się zakochać, a on nie chce się zakochać, ponieważ zawsze wtedy gdy się zakochiwal z odwzajemnieniem to tylko on się angazowal w związku.Myślicie, że przez to ze tylko on się angazowal w związkach może mieć jakiś uraz, bo takie mam wrażenie, a wiem że jest ze mna szczery i ze mu się podobam. Jakby chciał tylko seksu, czy ogółem intymności to zostawilby mnie od razu,poszedlby to innych dziewczyn i nie interesowalby się tak mną(pod każdym względem). Nasza znajomość jest wg mnie piękna i naturalna. Spacery, kino, rozmowy, wspólny dotyk,bliskość itd. Wydaje mi się, że on po prostu BOI SIĘ wchodzić w poważny związek. Innej ma pewno nie ma. Podobam mu się też na pewno. Ostatnio mówił mi że ma guza na wątrobie i pokazywał wtniki badań. Na razie to nie jest bardzo poważne, ale w każdej chwili jego sytuacja zdrowotna może ulec zmianie. Myślicie, że to może miec związek z poprzednimi związkami, albo z tą jego wątrobą? Proszę pomóżcie! Obu nam jest ze sobą wspaniale.I jemu i mi. On mnie nie chce wykorzystać i mam co do tego 100% pewność. Czuję się przy nim bezpieczenie, dobrze, ufam mu i po prostu KOCHAM go. Proszę o rady,opinie,pomoc z Waszej strony i z góry dziękuję. *Jak coś to ja będę miala w tym roku 17, a on 19 lat. *Zdarzało się też, że wcześniej chciał dotknąć mojego uda, złapać za pośladki itp. ale nie chciałam tego i kończyło się to niepowodzeniem z jego strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem on chce Cie tylko przeleciec, nie zalezy mu na tobie jako osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już pisałam. Proszę o odpowiedź na moje pytanie. X jest zainteresowany moją osobą, nie tylko pid względem fizycznym. Kina,spacery,rozmowy, wsparcie i szczerość z jegi strony, czułość itd. Mamy wspólne zainteresowania i cele w życiu. On mi się podoba, a ja jemu. Jakby zależało mu na tym żeby mnie wykorzystać to już dawno by to zrobił i odszedł, ale on jest inny. Jest dobrym i mądrym chłopakiem. Tak jak ja dużo przeszedł i musiał sobie radzić sam. Teraz ani ja, ani on nie musimy sami borykać się ze swoimi problemami, ponieważ mamy siebie!:) Jak chcesz wyrażać swoją opinię to odpowiedz na mohe pytanie, które napisałam w,treści postu. Oczywiście nie zabraniam wygłaszania własnych poglądów, ale w poście, który napisałam zapewnialam, że X nie chce mnie wykorzystać i zostawić;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*przepraszam za ortografię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu ale patola. Koleś nie chce mieć rodziny patologicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów ten sam styl pisania. Kolejny projekt Kafee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale jesteś bardzo naiwna :( facet zobaczył, że jesteś dla niego łatwym łupem, bo taka skrzywdzona, niepewna siebie dziewczyna takim niestety w jego oczach jest. On bajeruje, manipuluje dla czystej zabawy zdobywania. Gdyby miał czyste intencje, to by się określił jednoznacznie, a nie mydlił ci oczy. To klasyczny schemat, oczywisty do bólu, ale ty jako uczestniczka tej sytuacji myślisz, że twoja sytuacja jest jakaś wyjątkowa. Niestety, wszystko wskazuje, że on nie ma poważnych intencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, już pisałaś. Skoro wiesz lepiej, że on jest Tobą zainteresowany nie tylko pod względem fizycznym, to po co nas pytasz? Przecież wiesz lepiej. Moim zdaniem wiedząc co przeszłaś, gdyby mu zależało, nie dążyłby tak nachalnie do seksu, łapiąc Ciebie za różne części ciała, poza tym jesteś nieletnia. To proste czemu nie chce być z Tobą w związku, bo Ciebie nie kocha. Moim zdaniem chce Ciebie tylko przelecieć bez zobowiązań i w tym co napisałaś nie widzę nic więcej, no może poza tym, że ma resztki uczciwości, więc komunikuje Ci że nie chce związku z Tobą, żebyś wiedziała czego się spodziewać. Ale skoro nie chcesz to proszę: na pewno Ciebie kocha i marzy o związku z Tobą, dlatego właśnie nie chce się z Tobą związać i absolutnie nie chodzi mu o sex, bo wie, że byłaś molestowana i dlatego Cię całuje i dotyka Ciebie po udzie. Możesz już iść się z nim przespać, jak mu się spodobasz może coś z tego przez jakiś czas będzie. Zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobacz, dotyka Cię i pragnie seksualności, ale zarazem jest szczery że Cię nie kocha. Każdy facet pragnie seksu ale on mydli Ci oczy. Udaje i maskuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak robi ze sama nie wiesz czego on chce...tutaj okazuje miłosci ale mówi wprost ze nie kocha Ciebie....to jest taktyka drapieznika, kazdy facet na myśl o nagiej kobiecie dostaje silnego podniecenia. Jestem facetem i wiem ze pożadanie potrafi byc tak silne niczy głód narkotykowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pomysł moja droga...posłuchaj mojej rady. Jako męzczyzna doradze Ci dobrze...otóż powiedz mu że nie lubisz seksu, nie znosisz, ale ukrywałaś to przed nim. Nudzi Cię i pragniesz jedynie czułości. Powiedz mu że seks nigdy nie będzie mozliwy....że możecie być tylko przyjaicółmi i jedyna bliskość to czułość....i zobaczysz jak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i w takim stanie umysłu to zaślepione chuciami zwierzę nie myśli o konsekwencjach, że może wykorzystać już i tak bardzo skrzywdzoną dziewczynę, stanie nawet na głowie, złote góry obieca byle w*****ać, to ohydne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×