Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta ktora zarecza sie przed 28 rokiem zycia, przegrywa zycie

Polecane posty

Gość gość

zarecza sie z jakims mlokosem rownolatkiem a moglaby miec wartosciowego mena po 30stce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym po 30 chodzi tylko o ladna, młodą ozdobę i pochwe. Zaręczyny z kimkolwiek to przegranie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kolei nie zaręczona po 28 roku życia jest na straconej pozycji i do końca zostanie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:52 ja tam celowo przetrzymywalam mojego męża 10 lat do jakichkolwiek zaręczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamimoza
Chyba Cię pogrzało - twórco tematu :P Wartościowych facetów już prawie nie ma :P Szkoda życia na wiązanie się z jakimś b*cem tylko po to, by nie być samą :D Takie teksty jak w Twoim temacie piszą laski, które wplątały się w chory związek i po cichu zazdroszczą wolnym koleżankom, że mają spokój. Wiem, co piszę :( Żyjemy w dziwnych czasach... Jesteśmy tak znerwicowanym, niepewnym siebie, depresyjnym i zakompleksionym pokoleniem, że jeśli ktoś naprawdę chce zakładać rodzinę powinien najpierw poddać się badaniu psychologicznemu i terapii bo wnosimy to wszystko do związku i zaczyna się dramat... :O Jeśli zacznę się bać samotności bardziej niż związku, to pozwolę wejść komuś do mojego życia - inaczej NIGDY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamimoza
Cofam honor twórco zrozumiałam, że NIE zaręcza się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×