Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czytacie książki dzieciom ? Tylko szczerze

Polecane posty

Gość gość
Ty pierwsza mnie obrazilas, oslico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jak cie obraziła? co za wysoki poziom i kunszt wypowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacytuj tą niby obrazę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Nie trzeba byc idealem zeby znaleźć15 minut dziennie zeby przeczytać dziecku bajkę pustaku!" To rozumiem pochlebstwo a nie obraza ? Poziom dostosowuje do rozmowcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam, codziennie przed snem. Syn (4,5) tak jest do tego przyzwyczajony, że nie ma szans, bym się od tego wymigała, nawet jak padam na pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można nie lubić czytać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nooo ! Oczywista. Nowy trend matek z mozgiem wytrenowanym przez Pudelk@. Najlepiej , na bazarku kupic dziecku chinskiego baczka na bateryjke, przez Co dzieciak stanie sie "obrotny" do tego ubaw po pachy... Mamuśka zas ma wreszcie czas na szajsbuka, tudzież serial " Jak stac sie piekna kosmitka" Po latach szok, ze pociecha wyrosla na srednio zdolnego debila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 22.52. Można nie lubic czytac. Ot tak. Tak jak mozna nie lubic koloru niebieskiego czy zupy pomidorowej, ale jak sie powolalo na swiat dziecko to winno sie byc odpowiedzialnym. I tak jak zadna matka czy ojciec nie lubią dziecku tyłka wycierać z ku/py, tak to robią, bo kochają a więc dbają. Tak samo z czytaniem, kochasz więc dbasz, i dlatego nawet jak sie samemu nie lubi czytać to dzieciom trzeba...dla rozwoju intelektualnego, nauki koncentracji, pamięci, nauki słuchania ze zrozumieniem, dla rozwoju wyobraźni a co za tym idzie kreatywności, płynnego czytania, zasobu słownictwa, wymowy, składni itp. Ale jal ktoś leniwy i woli dziecku dać interaktywną zabawkę lub włączyć bajkę na laptopie czy tablecie to nic mu nie zrobisz...ale on sam to odczuje jakie zubożałe dzieciństwo zafundował swoim pociechom, już w przedszkolu to będzie widoczne. I tak, ja sama bardzo rzadko czytam, ale moim dzieciom czytam często, starsze dziecko dziś nastoletnie dużo czyta, zaś młodsze ma masę książeczek i książek po starszym, a młodszej latorośli czytam odkąd się urodził, średnio co drugi dzień (obecnie ma 5 mcy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś stwierdzenie takie na ogół oznacza zdziwienie, wiedziałam że znajdzie się jakaś "mądra głowa" która weźmie je dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czytam dzieciom codziennie przed snem. Czasem 15 min, czasem 45 ale zawsze czytanie musi być. To nasz wieczorny rytuał a dla mnie chyba ulubiona cześć dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak co wieczór od 2 lat, bajki wiersze,czasem robimy test z komiksow różnie. Odpuszczam sobie tylko jak jest zbyt późno bo np.oglądaliśmy film lub jak mnie boli głowa. Syn ma 4 lata i uwielbia gdy mu czytam lub coś opowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poleccie jakies fajne ksiazki dla 4latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dziecka ale mogę się wypowiedzieć za moją mamę - moja mama mi nie czytała, natomiast nauczyła mnie czytać w wieku czterech lat i sama sobie czytałam. W ogóle moja mama się mną bardzo nie zajmowała, sama sobie od małego raczej organizowałam czas. Wyznawała chyba taką zasadę, że rodzic nie jest od bawienia się z dzieckiem, lepiej żeby dziecko bawiło się samo lub z rodzeństwem. Moim zdaniem ma nieco skostniałe poglądy na ten temat ale czego oczekiwać od matki-nauczycielki matematyki? Trochę się z nią zgadzam bo sama widzę, jak niektóre matki cały czas siedzą z dzieckiem i je zabawiają i moim zdaniem to już przesada ale uważam, że też mogła spędzać ze mną więcej czasu. Teraz nie mamy takich bliskich relacji, częściej są raczej napięte, może to miało na to wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od siebie tylko dodam, że jeśli będę miała dziecko to na bank będę mu czytać. Sama uwielbiam książki więc bardzo bym chciała zaszczepić tę samą miłość do książek w sercu mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytałam od urodzenia. Synek lubi słuchać ma 9 miesięcy i zadziwia mnie każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam mojej chrzesniaczce. Teraz ma 6 lat więc czasami trenujemy czytanie pół na pół, czasami czytam tylko ja. Zawsze jak jestem u niej to sama do mnie przychodzi z książką; ).. Prywatnie bardzo lubię książki wiec czytac dzieciom tez lubię - mam wtedy okazje przypomnieć sobie bajki które uwielbiałam w dzieciństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielokrotnie próbowałam czytać mojemu malcowi (rok i 5 mcy), ale nie bardzo go to interesuje. Zaraz łapie za książkę, gnie kartki albo próbuje je zjeść. Nie mam sił do tego i przez to raczej mu nie czytam. Więcej mu czytałam, gdy był młodszy i leżał jak tobołek. Wtedy mi nie mógł wyrwać książeczki i miałam szansę mu poczytać wierszyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n_k
U nas corka chetnie sama przegląda książeczki, ale w domu widzi ze ja i mąż czytamy i wie ze to są książki mamy a to taty a to jej. Czytamy w dzień jak ma ochotę i przynosi książeczkę. Czytamy lub opowiadamy co jest na obrazkach. A do snu od skończenia roku ok. 5 min w czasie gdy pije mleczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja czytam moim dzieciom bardzo dużo książek. I zamawiam je na https://www.inbook.pl/, bo tam mają dobre ceny :D A kupuję naprawdę sporo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślałam, że akcja "cała Polska czyta dzieciom" jest tylko dla picu, bo przecież wszyscy czytają. Jestem w szoku, że są osoby, które nie lubią czytać. To naprawdę fajne. Nie tylko ważne dla rozwoju, ale też mało męczące. Sto razy wolę siedzieć z książką niż ganiać po dywanie z samochodzikami, zwłaszcza wieczorami, po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, czytamy codziennie przed snem ja lub mąż. Mały ma 3,5 roku i uwielbia to, dużo wierszyków zna już na pamięć. To taki nasz wieczorny rytuał, który wszyscy bardzo lubimy. Dodam, że w jego przedszkolu jest taki regał-biblioteczka, z którego często korzystamy i bierzemy książeczki na wieczór. Super sprawa, bo nie musimy co chwila kupować nowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymoteusz1
Jasne, że tak! Moim zdaniem czymś złym jest nieczytanie dzieciom książek. Przecież poszerzają one horyzonty i wyobraźnie. Najlepiej zajrzyjcie do księgarni internetowej http://aros.pl/kategoria/1731/Dla-dzieci-i-mlodziezy/0 Tam znajdziecie wiele tytułów, które idealnie nadają sie do poczytania dzieciom. To na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam fajne książeczki z Grega na sofia.sklep.pl Kolorowe ilustracje przykuwają uwagę, a dziecko tak szybko się nie nudzi bo wybrałam takie z krótkimi wierszykami. Chociaż chwilę, ale warto czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam też ten sklep sofia, ale zamawiałam głównie upominki i jakieś przybory szkolne. Muszę sprawdzić jakie mają książeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajki czytam trzyletniej córeczce z książeczki.natomiast synom mają 8 i 10 lat opowiadam bajki na dobranoc. Nie czytam tylko opowiadam zmyślone .Oni wolą właśnie te które ja wymyślam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytam, bo dziecko w ogòle nie słucha. Zaraz wyrywa Książkę i gniecie kartki, ale mam już kilka kupionych bajek i czekam na moment, aż się tym jednak zainteresuje. Dziecko ma 1,8 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam codziennie i dużo. Zawsze przed snem kilka książeczek i w ciągu dnia także się zdarza. Książki kupujemy lub wypożyczamy z biblioteki. Z kupowanych lubą z serii Franklin, Zuzia, Kicia Kocia. Koszt jednej książeczki z tej serii o poniżej 10 zł, więc nie rozśmieszajcie mnie z tymi pieniędzmi :) Robicie dzieciom krzywdę nie czytając, będą miały problemy z nauką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×