Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa uważa że jeżeli mieszkamy u niej o ma prawo nas kontrolować

Polecane posty

Gość gość

Ile wody zużyjemy, ile prądy, ma pretensje jak zaprosszę gości i siedzimy do późna nie wiem skąd u niej taka zawisć czy zazdrość tego ze jestem młoda i mam pasje i życie przed soba całe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a płacisz rachunki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie wyprowadz zlodziejko cwaniaro! Jakbys placila rachunki a nie zerowala na jej wlasnosci pretensji by nie bylo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mieszkanie i tak bedzie należało do mojego męza po jej smierci więc jest tak już jest nasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już jest twoje jeszcze tylko 30-40 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś się tylko nie zdziwiła, jak teściowa postanowi mieszkanie sprzedać i kupić sobie mniejsze. :D Ja tak zrobiłam, bo synowa działała mi na nerwy, więc wolałam mieszkać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze możesz wrócić do swojej mamusi przecież. Tam pewnie będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez sie leniu do pracy. Tesciowa nie ma obowiazku was utrzymywac. Mieszkanie jest jej i nie musi go wam dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że będzie należało do twojego męza kiedys, to wcale nie znaczy, że równiez do ciebie. Możecie już dawno nie być małżeństwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Norma. Jak mieszkanie jest jej to ma prawo. Moja tesciowa tez kontroluje choc u niej sie takie wtracanie bierze z troski bardziej niz ze złosliwosci. Jednak my mlode osoby zony nie umiemy zaakceptowac ze ktos moze nas pouczac. Polecam sie nie flustrowac. powiedz jej " tak mamo wiemy ze mamy oszczedzac trudne sa czasy wiemy ..." pogada sobie i pojdzie dalej. Jak bedziesz na nią fuczeć to zrobisz sobie wroga a zycie pod jednym dachem jest meczace wowczas. wiec albo delikatnie to rozegraj albo bedziesz sie gotowac i tak nic nie wskórasz. Starsi są przekonani o swojej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mnie zapieniła że na złość jej nalałam wanne wody i patrząc się jej w oczy następne wyciągnęłam korek aby spłyneła. Krzyczała coś ale powiedziałam jej że z wariatkami nie gadam i że mogłaby się juz na tamtem świat wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie "delikatnie to rozegraj" tylko zacznij wreszcie placic za to co zuzywasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa ma prawo was kontrolować, bo zajmujecie jej dom pasożyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:13 Ale prowo. Ty nie jesteś pasożytem tesciowej tylko mentalnym pasożytem naszego czasu, ale ja sie nie dam i idę na bardziej wiarygodnie brzmiące i rozumniejsze tematy. Żegnam pasożycie, tasiemcu, kleszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×