Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paprocia

Alimenty od męża po rozwodzie

Polecane posty

Gość gość
Jak się zrywa kontrakt i zawiera nowy - to za zerwany kontrakt trzeba ZAPŁACIĆ kary. I ZAWSZE są one bardzo dotkliwe. I zawarte w umowie. Jak nowa żona zawarła kontrakt z dłużnikiem starej żony - to wiedziała o jego (potencjalnych w pieniądzu. Oczywistych z przysiąg) długach. Albo mogła się z łatwością dowiedzieć. Istnieje coś takiego jak kolejność alimentacyjna. W pierwszej kolejności do alimentacji zobowiązanie są małżonkowie (także byli). Potem dopiero dzieci i rodzice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roszczenia przedawniaja sie po 3 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przerażaj się młodzieńcze. To działa w obie strony. Ty też będziesz mógł zażądać od byłej żony alimentów. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak twoj pracodawca cie okrada przy wyplacaniu pensi,nie zaplacil nadgodzin itd.to tez masz 3 lata na roszczenia.po tym termnie nie dostaniesz nawet 1 grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dziś Roszczenia przedawniaja sie po 3 latach. " SP..LAJ!!! Nieuku!! Nie znasz znaczenia podstawowych słów i pojęć a sie wp..lasz do rozmowy dorosłych ludzi!!! Paszła won!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co sobie przeczytasz w necie albo ksiazkach prawnych nie oznacza ze sad taki wyrok wyda.sama sie wynos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ty tu pier...lisz o przedawnianiu roszczeń, nie mając pojęcia o wygasaniu uprawnień - to o czym ty chcesz tu dyskutować? A żeby cię do reszty ośmieszyć - wiesz że przedawnienie roszczeń okresowych wynosi 3 lata, a długu powstałego z tych roszczeń 10 lat? I że bieg przedawnienia można przerywać? No dobra - spi...laj już i nie ośmieszaj się bardziej. Weź się za czytanie kodeksów. ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak niby ona przezyla pierwsze 5lat po rozwodzie? Przeciez pogorszyla sie jej sytuacja zyciowa przez rozwod! Nie pogorszyla sie przez rozwod bo jakos przezyla i zlozyla pozwu o alimenty.ale po 8latach jak sie pogorszyla sytuacja materialna to bylo z winy rozwodu?! Czy moze nowy facet ją pogonil ? I teraz glupa struga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki niby dlug? Nie ma zadnego dlugu bo nie bylo zadnych alimentow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano tak, geniuszu, że do tej pory pracowała. A po 8 latach przestała. I gdyby nie rozwód to miałaby DZIŚ pomoc finansową męża. Ale mąż zerwał zawarty kontrakt i ona nie ma męża. Ale może żądać od niego wsparcia - bo to on JEDNOSTRONNIE zerwał ten kontrakt. Jarzysz geniuszu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ty jedna jesteś głupia na maxa ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:44 podaj przyklad podobnej sprawy w ktorej zostaly przyznane alimenty wsteczne.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jego wina ze ona nie ma meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie bylo rozwodu on moglby siedziec na bezrobotnym i cale dnie ogladac tv i pic piwo i tez by mogla zyc w biedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - a po co wsteczne? Ona wystąpi o alimenty od dnia złożenia pozwu, a nie od dnia rozwodu. dziś - jego wina. Tą winę orzekł sąd rozwodowy. dziś - wówczas zażądała by alimentów na zaspokojenie potrzeb rodziny od męża. I MUSIAŁ BY ruszyć dope do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sad zerwal kontakt a nie on dajac rozwod. On nie ma obowiazku utrzymywac kontaktu z byla zona. On nawet moglby ja bic i przesladowac i ona sama by wystapila o zakaz kontaktow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:55 zlozenie pozwu nie oznacza ze sad przyzna racje.daj przyklad podobnej sprawy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Sad zerwal kontakt..." KONTRAKT. Mówimy o konTRakcie - a nie o kontakcie.\Debilu ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:55 on moglby zaczac sie leczyc psychiatrycznie i do zadnej roboty nie musiaby pojsc i zadnych alimentow nie musialby placic i nadal ogladalby tv i siedzial na bezrobotnym albo zwolnieniu lekarrskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:00 debilem jest twoja matka ktora cie urodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - jakiej podobnej sprawy? Setki byłych mężów płaci alimenty byłym zonom. A jak chcesz przykładów to SAMA se poszukaj wyroków SN w tej kwestii. Jeden z nich przyznał alimenty byłej żonie 20 lat po rozwodzie.... Google nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ciebie to musiała krowa wysrać zimą na polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żądać alimentów od żony po rozwodzie? Dobry kawał. Wy sieroty samych siebie nie potraficie po rozwodzie utrzymać a co dopiero męża. To dlatego sędziny tak się gimnastykują żeby nawet z qrestfa żony nagrzanego na video zrobić rozwód za porozumieniem stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roken
art. 137 § 1 K.r.o. roszczenia o świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znaczy to ni mniej ni więcej że po trzech latach przedawnia się RATA alimentacyjna alimentów już orzeczonych. Bieg przedawnienia przerywa każda czynność prawna zmierzająca do jej wyegzekwowania. Natomiast żądać orzeczenia alimentów (w tym przypadku) można bez ograniczeń w czasie. Nie wystarczy umieć czytać - trzeba jeszcze rozumieć co się czyta,. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprocia
Poczytałam sobie te odpowiedzi i wiecie, robi się przykro że tak oceniacie, padło tu tyle obelg a ci co je pisali nawet nie przeczytali dokładnie mojego postu. No to wam powiem że aż do śmierci ciąży na nim obowiązek alimentacyjny bo rozwód był z jego winy. I nic do tego jego nowej "żonie". Zwłaszcza że dzieci z tego związku nie ma i mieć nie będzie. Nie jest to zemsta z mojej strony tylko konieczność, po rozwodzie długo chorowałam, miałam zawał serca, mam duże wydatki na leki bo nie tylko na serce choruję . Ale jakoś wybrnęłam, pracowałam przez cały czas, teraz straciłam pracę a wiek mam taki że pracodawcy jakoś nie są zainteresowani. Jak tu ktoś napisał, gdybyśmy dalej byli małżeństwem miałabym pomoc z jego strony i nie było by problemu. Naprawdę, żal mi was, tych którzy plują jadem. Oby was nie spotkała nigdy krzywda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry,obowiązek jest zapisany na papierze,ale jak mozna udowodnic,ze bezpośrednią przyczyna twojego zawału było wasze rozejście i w związku z tym on ma bulic dożywotnio,bo potem nie mogłas znalezć pracy,itp.? Ciekawe czy gdybys ty była po chorobie a on stracił pracę (będac małżeństwem ) to kto by kogo utrzymywał? tak hipotetycznie pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje ostatnie zdanie szydercze jest do bani,bo codziennie miliony ludzi doznają roznych krzywd i żyją dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jak mozna udowodnic,ze bezpośrednią przyczyna twojego zawału było wasze rozejście" Nie ma takiej potrzeby. "i w związku z tym on ma bulic dożywotnio,bo potem nie mogłas znalezć pracy,itp.?" On ma bulić w związku z tym, że kiedyś obiecał że ją będzie wspierał do końca życia, a potem JEDNOSTRONNIE mu się odechciało. Choroba i niemożność znalezienia pracy będzie miała wpływ na wysokość, a nie sam fakt przyznania alimentów. Zamiast 200 zł, będzie płacił tysiaka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×