Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z obiadem

Polecane posty

Gość gość

Mam nadzieję ze ktoś szybko zareaguje i mi napiszę co mam zrobić.moja żona wstawila ziemniaki do gotowania.niestety musiała wyjść i powiedziała żebym pilnował i jak będą miękkie odcedzil.moje pytanie brzmi czy po odcedzeniu przelać ziemniaki zimna woda jak makaron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D :D :D :D Nie! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niezle. Odlej i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba nasikac, nabiora koloru. pozniwj odcedzic i na talerz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
omg ile ty masz lat chłopie 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 lat.Ale wcześniej zajmowała się tym mama teraz żona.Bardzo dziękuję za pomoc i jeśli ktoś jest w stanie mi jeszcze napisać jak ulepszyć ziemniaki żeby były pyszne.? Chciałbym zaskoczyć żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maselko, pół łyżki mąki, ciutka mleka, odrobinka rozmarynu (albo innych świeżych ziół) i masz pyszne puree (oczywiście trzeba to ubić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąki ziemniaczanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pranie umiesz zrobić czy też nie? A w ogóle umiesz cokolwiek w domu zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ten atak? Tak nie umiem zrobić prania też tym zajmuje się żona.ona nie widzi w tym problemu nawet się z tego śmieje mówiąc ze ma troje dzieci.Z domowych prac to np.zmieniam żarówki czy baterie w pilocie też potrafię wymienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo wymiana żarówki i baterii to rzeczywiście istny wyczyn!! :D Nieudacznik jesteś i tyle. Gdy żony zabraknie to pewnie zaraz mamusia przyjedzie pomóc syneczkowi, bo sobie nie poradzi. Śmieszny jesteś człowieku!! To musi być prowo bo aż mi się nie chce wierzyć że ktoś taki naprawdę jest. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet się z tego śmieje mówiąc ze ma troje dzieci x To czas wydorośleć. Może i jest jej wygodnie kiedy musi zaiwaniać koło całej waszej trójki, bo ty łaskawie żarówkę zmienisz raz na pół roku, ale dobrze jest, żebyś się parę rzeczy nauczył. Kobiety też chorują na grypę, lądują w szpitalach, czy łamią ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi być prowo bo aż mi się nie chce wierzyć że ktoś taki naprawdę jest x Jest, jest. Połowa facetów taka jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przez kogo ta połowa taka jest? Przez kobiety! Najpierw mamusie które wszystko za nich zrobią a potem żony które koło nich skaczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nie znam się na praniu i gotowaniu.Ale to nie tak ze nic nie robię.np to ja zawsze odnoszę talerze do zlewu po obiedzie czy kolacji.A i właśnie prasuje co prawda tylko skarpetki Ale po naszej 4 trochę tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra nie znam się na praniu i gotowaniu.Ale to nie tak ze nic nie robię.np to ja zawsze odnoszę talerze do zlewu po obiedzie czy kolacji.A i właśnie prasuje co prawda tylko skarpetki Ale po naszej 4 trochę tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MATKI TAK NAUCZYLY ZE FACET NIC NIE POTRAFI. Ap otem kobieta probuje go zmienic.Ato jest bardzo trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Sorry, ale teraz sobie jaja robisz, bo skarpet się nie prasuje, bo nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My lubimy wyprasowane.co w tym złego? Powiem wam tak moja żona nie widzi w tym nic złego więc tym bardziej nie rozumiem o co wam chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" ja zawsze odnoszę talerze do zlewu po obiedzie czy kolacji." buahaha ależ ubaw!! 30 letni chłop odnosi talerze do zlewu, no umyć już nie potrafi. :D Chłopie moje 5-cio letnie dziecko umie odnieść naczynia i to nie tylko do zlewu a do zmywarki włożyć, a 9-cio latek te talerze umyje bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Taaa, lubicie wyprasowane... Raczej żona ma ubaw, że to robisz. Jesteś facet, to weź się za coś większego. Pościele i obrusy np. Przy pościeli trzeba się trochę jednak namachać i naprzerzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czym macie problem bo nie rozumiem.moda na podział obowiązków domowych widocznie nie ogarnęła całej Polski.są takie rodziny i są szczęśliwe.I pisze to ja kobieta z 1 dzieckiem i mężem którego obowiązkiem jest wynoszenie śmieci i zakupy duże raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edziaaaaaaaa
Hahahahahahahhah o k***a dobre! :D Ale czuć, że to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale znalazły się nauczycielki, widocznie jego żonie to odpowiada, wystarczy, że ma ją kto posuwać i w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.I przynajmniej żona zadowolona bo mąż wypoczęci i chętny do igraszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet też nie gotuje ani nie pierze ani naczyń nie zmywa, nie wiem co w tym dziwnego? Mój ojciec też tego nie robi. Za to pracuje i utrzymuje mnie, ja nie pracuje. Taki układ mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona co prawda pracuję Ale no nie czarujmy się na kasie w biedronce to ona się nie na robi specjalnie.siedzi sobie i kasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co? Nie narobi się? Co za debil! Oczywiście, że się narobi. Kasjerka w biedrze nie tylko siedzi sobie na kasie. Taki pracownik robi jeszcze masę innych rzeczy. A sama kasa jest bardzo niewdzięczna, ile ona się tam namacha i nadźwiga też, to jest jej. Do tego mają liczony czas. Taa kasuje sobie. Siądź sobie sam na kasie, zobaczymy, czy się nie narobisz. gość dziś no tak, układzik. Zobaczymy, czy będziesz taka chętna do obrony autora, kiedy będziesz musiała iść do pracy a w domu mąż zdziwiony, że obiadu nie ma. Żona autora pracuje, więc autor ma obowiązek przejąć część obowiązków domowych. Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie przesadzajmy.ja pracuje w call Center aż głową boli od tych telefonów.Ona zawsze w pracy uśmiechnięta dziękuję do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×