Gość gość Napisano Luty 14, 2017 Do chodzenia na silownie. Mam wyklupiony karnet od dawna, mam wszystko co trzeba jesli chodzi o buty, stroj itd. Wiem jak sie cwiczy na maszynach. Dawno temu wynajelam trenera, ktory wszystkiego mnie nauczyl, tylko kurcze motywacji brak... :( przekladam rozpoczecie treningow z tygodnia na tydzien. Dzisiaj tez mialam isc i co? Oczywiscie znowu nie poszlam. Jestem zalamana, ze tak podchodze do sprawy. Zawsze bylam taka energiczna, pelna zycia, co chwile nowe pasje, zainteresowania, a teraz co? Nawet na glupia silownie nie umiem wyjsc. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach