Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam depresję przez teściową.

Polecane posty

Gość gość
Mysle, ze klucz i drzwi czy odpowiednia pod te drzwi przebudowa zmieni wszystko. Bedzie szloch, mozesz byc tego pewna ale jesli ktos nie ma takich podstaw jak absolutny zakaz wlazenia komus do sypialni to trudno.Ja nie wchodze 24 letniemu synowi wieczorem a w dzien pukam i nie wyobrazam sobie miec tam cos do szukania gdyby byl w tym pokoju z kobieta.To,ze przepisala wam dom nie upowaznia jej do podgladania Cie w jaki sposob robisz mezowi laske.Co miala ten dom do grobu zabrac?Wy tez go przepiszecie dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko... no.właśnie odrobinę logicznego myślenia. skoro tesciowa nie rozumie to wstawić drzwi i zamek. dobrze ktoś napisał że albo-albo. albo żyjecie jako jedna rodzina albo po sąsiedzku. wasz wybór. niestety starsi ludzie tak mają i ciężko zmienić cokolwiek a z wiekiem będzie pewno jeszcze gorzej. teściowa pewnie uważa że może w swoim domu wszystko i to wy macie się we wszystkim dostosować. to nie istotne komu przyznać rację tylko że macie odmienne myślenie i zdanie na wiele spraw. czasu się nie cofnie i pozostaje wam tylko ten zamek w drzwiach a do tych co jada po autorce - ludzie nie znacie tej teściowej. może to po prostu kobieta o wrednym charakterze jest? moja teściowa jest taka. obrażona na mnie od 10 lat bo jej syn nie ożenił się z córką jakiegoś tam doktora. bardzo dziwna sprawa ja nawet nie znam szczegółów ale z moim m7ezem ona rozmawia normalnie a mnie nie akceptuje i nigdy nie akceptowala. mimo iz mam wyksztalcenie zawsze mnie poniżala że jestem od niej od nich gorsza i zawsze ta była mojego się przewija w tle. ileż można? mąż ma siostre i dzieci tej siostry są wychwalane pod niebiosy i doslownie w d**e im wchodzi a naszych dzieci imion tesciowa nie pamieta nawet (a przynajmniej czesto myli choc nie sa jakies trudne. zwykle polskie imiona). i co? ja jej nic nie zrobilam a od 10 lat obrywa mi sie ze wyszlam za mojego męża. i bylo mówione tlumaczone i nic. poza tym moja tesciowa to taka starsza dama udzielajaca sie w roznych kręgach gdzie uchodzi za wzor cnót i w życiu nikt by mi nie uwierzyl ile przykrości mi sprawila. ile lez wylalam. na szczescie ja bym z nia nigdy nie zamieszkala choc byl taki pomysł po smierci teścia bo oczywiście tylko mój maz ma obowiazek matka sie zajmowac a corka jej nie. po tylu latach nie widzę innej możliwości jak po prostu unikac tej kobiety. z przykrością ale przyznaje mi mąż rację. obecnie sam bywa u teściowej przeważnie bez dzieci jakos ina sie nie dopytuje o nas. ja mu nie zabraniam jeździć do matki ale po ostatnim incydencie o ktorym nie chce tutaj pisac powiedzialam koniec. 10 lat starania sie o bycie w tej rodzinie starczy. tak że widzicie bywa różnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bywa różnie. Niestety. Bardzo Ci współczuję takiego traktowania. Żeby była jasność - moja teściowa w żaden sposób mnie nie obraża, nie wyzywa, ani tym podobniej. Ona jest po prostu wścibska, nie ma hamulca bo tak jak tu wiele z was napisało ona jest gospodynią tego domu, jedyną. Ja to ja, fajna dziewczyna ale nie gospodyni. Wiem to. Co do kwestii zamieszkania. Tak jak wspomniałam mąż jest jedynakiem, z góry zostało nam narzucone właśnie przez teściów, że z nimi zamieszkamy, i nawet powiedzieli, że po to ten dom taki duży budowali. Co do oszczędności...otóż to jest tak, że wszystkie rachunki płacimy tylko i wyłącznie my czyli ja i mąż. Teściowie dokładają do większych wydatków takich jak zakup opału itp... Oni nie są w stanie utrzyma tego domu sami. Dlatego prosze mi nie zarzucać, że mieszkam tam dla korzyści. Tak jak pisałam, gdyby cofnęła czas........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.02.15 Chyba nie chcesz powiedzieć żę uprawiasz seks w samo południe badz zaraz po pracy,mając zresztą dziecko ktore nie śpi.Nie wierzę że tesciowa może wejśc do pokoju o 23-ej w nocy ,bzdura.Pier..sz jak potrzaskana.Dostałaś za frico coś co się nazywa darmochą,nie musiałas zapracować na to gdzie mieszkasz,tesciowa gotuje,pewnie zajmuje się bachorstwem a ty plujesz na nią bo uważasz że to teraz ty tutaj rządzisz a tesciowa powinna się ulotnić. Zgadzam się,popełnij samobójstwo,będzie jednej wrednej idiotki mniej,albo wyprowadz sie do mamusi ktora nie pomyslała by córce pomóc by mieszkała na swoim a nie wsadzała dupska do tesciowej..Masz obsesje bo jesteś świrnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2017.02.17 A jakie ty masz tam rachunki? bez jaj. Co chciałabyś na krzywy,każdy z nas płaci rachunki i jeszcze musiał sobie kupić swoje M za swoje pieniądze,lub za kredyt na 25 lat wybudować dom. Tak ci zle że za darmo dostałaś coś na co nie dałaś ani jednej złotówki? Nie wierzę że po 14 latach małżeństwa kopulujesz sie w ciągu dnia,bo póznym wieczorem z pewnociśa teściowa też śpi i nie szuka rozrywki w waszej sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym kończe temat. Dziękuję za każde miłe słowo i mądrą radę. Napewno biore do serca. Dla tych którzy tak pięknie próbowali wyrzyć swoje frustracje - dajcie spokój, ja i tak nie czytam tych waszych wypocin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie tymi wypocinami ...na Twoim miejscu dorobiłabym zamek do sypialni :D.Głowa do góry nosek też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna opcja to sie wyprowadzić. Za wszelką cen, nawet jak miałabyś się wyprowadzić sama. Jestem w identycznej sytuacji i powiem szczerze, że nie działa ustalenie zasad, nie działa zamek (bo bedzie nap****lac w drzwi jak dzika, poki nie otworzysz), bedzie ci buszowala po twojej czesci jak spisz (mnie na przyklad podkrada przyprawy z szuflady i zabiera garnki bo rzekomo ma pusta zmywarke a tak jest ekonomiczniej). Dodatkowo ten wscibski typ to najczesciej typ TOKSYCZNY, bedzie wmawiac, ze nie potraficie sie dogadac z mezem (owszem czasem sie klocicie, ale najczesciej tylko o NIĄ o czym ona nie wie), bedzie dawac zlote rady, jak twoj maz bedzie chcial sie od tego odciac to bedzie Ci mowic "przez ciebie nie widzialam juz syna od 3 dni" - ojojoj ja widze moich rodzicow raz na pol roku. Takie wstretne baby najczesciej tez nie maja zadnych przyjaciolek, takze nie zdziw sie jak mimo tego, ze Cie nienawidzi bedzie Ci sie zwierzac, ze tu ja boli, tam strzyka, jest taaaka zmeczona i nieszczesliwa, no i schorowana, a na koniec taka schorowana bedzie chciala z toba op***lic flaszke wodki, aby sie odstresowac. To wszystko przyklady wyjete z mojego zycia, choc synowa jeszcze nie jestem .... i chyba nie bede, bo nie chce jej w swoim zyciu na zawsze, tym bardziej ze w 2 lata doprowadzila mnie do depresji i zaburzen lękowych (silna fobia spoleczna), 2 razy majac ja za pasazera na pokladzie prawie wyladowalysmy w rowie, bo ona tak non stop p****li ze nie potrafie sie skupic na prowadzeniu samochodu, mimo ze normalnie nie mam z tym problemu. Oczywiscie traktuje mnie tez jak taksowke. Obecnie jestem na prochach zapisanych przez lekarza psychiatre i powoli sklaniam sie ku wyprowadzce, nawet za cene mojego zwiazku. Ciesze sie ze nie mamy z narzeczonym dzieci. Jak tak dalej bedzie to nie zaadoptujemy nawet psa. Wiem, ze to po czesci moja wina, ze tak wyglada moje zycie, ale z toksycznymi osobami tak jest - nawet nie zorientujesz sie kiedy zrobia z ciebie wariata i pozbawia cie wszelkiej energii zyciowej. Jestem mloda, niebrzydka, wyksztalcona i dalam sie tak stlamsic - sama mnie to przeeaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×