Wyprowadzka na Maltę. Ktoś coś w ogóle na temat tego kraju wie??

Mój brat który od prawie 15 lat mieszka i pracuje na wyspach (ma uż obywatelstwo) chce wyprowadzić się z całą rodziną na Maltę. Problem w tym, że chce to zrobić na pałę, bez rekonesansu, bez mieszkania, z niewielkimi oszczędnościami na koncie :o Ma zamiar zrobić to w czerwcu żeby przez wakacje załatwić dzieciom szkołę, formalności itd :o To chyba nie jest takie proste, co?? Może ktoś coś wie na temat tego kraju??

A ty byś chciała mieszkać w UK? Tym syfie? Nie dziwie mu sie, ze chce s*******ic jak najszybciej jak moze

Wiem że Malta ma stolicę o nazwie valetta jest nad morzem Śródziemnym jest krajem Wyspiarskim to była kolonia brytyjska języki urzędowe to maltański i angielski a waluta euro Malta jest członkiem UE od 1 maja 2004 roku

gość 16:01 Nie, mój brat to wieczny krętacz i kłamca, bardziej brałabym pod uwagę opcję, że znowu coś przeskrobał (już miał tam problemy z prawem) i spieprza gdzie się da :o Kto normalny mając dwoje dzieci chce bez gorsza przy doopie (bo te ich oszczędności są śmieszne) wyjeżdżać na drugi koniec Europy? :o

Up

Hej, ja mieszkam od kilku miesięcy na Malcie. Czy polecam? Szczerze mówiąc, to średnio mi się tu podoba, prawdopodobnie po wakacjach będę myśleć o wyjeździe. Życie nie jest tu wcale różowe - czynsze wysokie, a standard mieszkań niski, dodatkowo zazwyczaj trzeba podpisać umowę wynajmu na rok ( lub utrata wysokiego depozytu). Ceny są zawrotne, jest drozej niż w Niemczech, mam wrażenie, ze podobnie na poziomu Londynu - kg pomidorów 4,5e :/ Na ulicach pasuje sajgon, śmieci walaja się wszędzie, bo tu nie mają kontenerów, tylko każdy wystawia worek przed dom wieczorem, a że jest tu silny wiatr, dużo kotów i szczurów, no to się to rozsypuje i wala po ulicach :/ Zarobki są słabe...oczywiście to zależy gdzie pracujesz, ale jako obcokrajowiec masz bardzo zawężony wybór, głównie w e-gamingu, turystyce lub gastronomii, niestety nigdzie nie płacą kokosów, a przy tym poziomie cen, ze smutkiem stwierdzam, że miałam wyższy poziom życia w Polsce. No i największą bolączką na Malcie są...Maltańczycy. Przysięgam, nigdy nie spotkałam tak leniwego i głośnego narodu, dodatkowo z klapkami na oczach i brakiem elementarnej wiedzy. Ich życie kręci się wokól imprez w Paceville i piwkowaniem na kamienistych plażach + strzelanie selfie co 5 minut:/ Jeśli próbujesz coś załatwić, coś się np zepsuło, czekasz.....jak ja np na nową pralkę 3 tygodnie. No i jeszcze wspomnę o komunikacji miejskiej, której grafik nie obowiązuje, mapa nie obowiązuje, a kierowcy nigdy nic nie wiedzą ;) Jeżeli odpowiada komuś życie w stylu Hakuna Matata, to pewnie się odnajdzie. Malta na wakacje- jak najbardziej. Na dłużej? Absolutnie nie....ja niestety nie mogę wyjechać teraz, ale gdybym mogła, rzuciłabym to wszystko choćby jutro. I żeby nie było, że jestem ograniczona, poza Polską mieszkałam już w UK i Niemczech, może nie zawrotna ilość, ale jakieś porównanie mam. Czasem mam wrażenie, że poziom maltańskich absurdów sięga Latającego Cyrku Monty Pythona ;p Pensja minimalna 750e, wynajem pokoju ok 300e, studio flat 600e. Ja zarabiam ok 1200e i ledwo mi starcza, nic nie odkładam

A jaki na malcie jest jezyk? Co z kawalerami zakonu maltanskiego? Czy obywatele Malty maja bezplatny wstep do polskiego Poznania?