Ufacie prezerwatywom?

Chce rozpoczac wspolzycie, ale moj problem polega na tym, ze nie ufam tej metodzie antykoncepcji. Dopiero pod koniec marca okaze sie, czy moge brac tabletki anty (czekanie na gina i badania na nfz...), a do tego czasu trzeba sie czyms zabezpieczac. Prosze o odpowiedzi w tym temacie, czy ufacie prezerwatywom i czy kiedys was zawiodly?

zawiodly pare razy , pekly , prezerwatywa to zadne zabezpieczenie

tez tak wlasnie mi sie wydaje jak slucham znajomych. im tez po kilka razy pekala albo sie zsunela. natomiast mj chlopak uzywal kiedys z bylymi dziewczynami i uwaza, ze ani razu go nie zawiodly i to bezpieczna metoda, a ja niepotrzebnie panikuje.

Używamy od 6 lat. Jakieś 2-3 razy w owym czasie zawiodła.

Jak najbardziej 20 lat uzywam i nic sie nie dziej****ardzo pewna metoda, hormonow nie moge brac , wczesniej bralam ale krotko .

2 razy w ciagu 6 lat to naprawde dobry wynik. eh... jak to jest, niektorzy uzywaja po kilka lat i sie nic nie dzieje, a inni kilka razy i juz niespodzianka. troche sie jednak boje ryzykowac z saymi gumkami, nie wiem... moze faktycznie niepotrzebnie panikuje, ale nie usmiecha mi sie wychowywac teraz dziecka. lepiej myslec przed niz po.

Co za uczucia przy takim bzykaniu,Jak pocałunek przez szybę

zgadza sie sex w prezerwatywie to porazka , pekaja mi pekly z 4 razy , i od tamtej pory nie uzywam i nie polecam

Poczytaj fachowa literarure. Nie sa skuteczne. A twoj chlopak tak mowi bo mysli tylko by zamoczyc. Konsekwencje uprawiania seksu czyli ciaza pozostanie na twoich ramionach wiec on luzik ma.

sex w gumce to tak jak ruchoanie lalki.

A mogę linki ewentualnie nazwy książek z tej fachowej literatury?