Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz dal dziecku zupke chinska na obiad...

Polecane posty

Gość gość
taaa głupie baby śmią dbać o posiłki, a mądrzy faceci dają instanty i zachwycajta sie tym ludziska, weź spiertalj na demoty mizogińcu, tam jest pełno takich poje/bów jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie co innego w tej sytuacji uderzyło. To, że dziecko zjadło zupkę chińską to pikuś. Ale żona prosi męża, żeby zrobił obiad bo wróci późno, wraca do domu i nie ma co jeść! Nie tylko dał dziecku zupkę chińską ale też i dla niej niczego nie przygotował. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. U mnie obiad robi ten kto jest wcześniej w domu i jak ja wracam późno, to zawsze coś na mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ludzie,o czym my tu mowimy,o jednej zupce chinskiej!A tu od razu bulwers jakby maz autorki byl jakas fleja i bezrobotnym leniem.Troche dystansu.I choc sama jestem kobieta to musze stwierdzic,ze niektore kobiety rowniez pozwalaja sobie aby czasami pojsc po najmniejszej linii oporu w takiej sprawie jak obiad.Nikt nie jest idealny.Chyba,ze na forum to juz same idealy,a jedni popadaja z jednej skrajnosci w druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki szum i bulwers o jedna zupke chinska.A myslicie,ze nie jednej kobiecie nie zdarzyl sie choc raz taki "improwizowany" obiad?Idealow nie ma choc na kafeterii takie probuja kreaowac sie.I sama jestem kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam,za dwa ostanie,podwojne komentarze.Mial byc jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosisz męża o obiad, a on ci nic nie serwuje. Wkurzasz się, czy śmiejesz się, bo ojej on taki nieporadny hahaha? Gość mógł zrobić omlet, jajecznicę, pizzę zamówić, cokolwiek żeby tylko żona zjadła coś ciepłego jak wróci! No ale nie, bo jej się w d***e poprzewraca od dobrobytu. Nikt tu się nie czepia zupki chińskiej, tylko sam fakt, że jak żona nie zrobi obiadu, to obiadu nie będzie NIE MIEŚCI MI SIĘ W GŁOWIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pies srał tą zupkę ale chłop siedzi w domu cały dzień, a kobieta wraca po pracy, po całym dniu i nie ma co zjeść :/ Gdyby ta historia dotyczyła kobiety to zajechałybyście ją i nawyzywały od leserek i nieudacznic ale jak chodzi o faceta to stado obrończyń znajduje milion usprawiedliwień Ośmieszacie się durne babony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(18:33) A co to,kobiecie nie zdarza sie nie ugotowac obiadu?Tu czlowiek i tu czlowiek.Moze mezowi autorki raz sie tak zdarzylo a tu od razu wielka zbrodnia sie stala i trzeba to nawet na kafe obwiescic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zdarzyło się. Ale mimo wszystko mi byłoby przykro, gdym poprosiła męża, żeby przygotował obiad, wróciłabym do domu a tu nie ma nic i muszę zastanawiać się co zjeść. Co innego gdybym nie prosiła, wtedy ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne czasy nastały że o batonika frytki czy też jakaś głupia zupke matka robi aferę. Puknijcie się w głowę wy głupie eko matki później jedna z drugą pisze ze dziecko dostało wysypki od tego czy tamtego jak ciągle jałowe żarcie czy płyny bez chemi. Wszystko w umiarze i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile razy on cie o coś poprosił, ale ty miałaś akurat focha, zlew, albo inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz sie zdarzylo,trudno.A autorka powinna porozmawiac z mezem,ze jest jej troche przykro a nie obgadywac go na publicznym forum.Jemu pewnie tez byloby przykro jakby dowiedzial sie,ze zona "nadaje na niego" w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIZOGINI WON STĄD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Po pierwsze zupki byly w domu, bo maz czasami je na kolacje, mi tez sie zdarza ale dziecku tego nie podajemy. A po drugie, jasne ze mi przykro, bo na meza po pracy zawsze czeka cieply obiad. Ale to nie koniec swiata, ja sobie moge zrobic cos na szybko czy zjesc mrozonki, dla mnie wazniejsze jest dziecko. A kochajacy tata moglby dla swojego synka zrobic cos pozywnego, zwazajac na fakt ze jego jedynym zadaniem dzisiaj byla opieka nad dzieckiem i zrobienie mu obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ile razy on cie o coś poprosił, ale ty miałaś akurat focha, zlew, albo inne zdanie? xxx dziecko ty te schematy chyba z demotywatorów i innych memów znasz, bo na kilometr widać, że w związku nigdy nie byłeś. Inaczej nie powielałbyś tych miejskich legend i stereotypów i nie prawił dennych kazań dorosłym kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(19:25) Autorko,to,ze maz raz podal zupke chinska dziecku nie znaczy,ze nie jest kochajacym tata.Nie popadajmy juz w nadmierny przesadyzm.Mnie tez dwa zdarzylo sie dac moim dzieciom zupke chinska i co,tez jestem zla matka?Chociaz zapewne za chwile zjada mnie niektorzy,ze jestem wyrodna i truje dzieci.Coz...Przyznalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziecku nie będzie :) ale mógł chociaż pomidorową ogarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - pudło. Znam was jak zły szeląg :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - pomidorową w lutym?? Z przecieru z konserwantami??? To już chińska zupka zdrowsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie - ciekawe co wy takiego zdrowego robicie na obiady? Owsianke z owsa do karmienia kur zalane krowim mlekiem do karmienia cieląt? Albo rosół z drobiu pędzonego antybiotykami i karmionymi mączką ze zgniłych rybich flaków? I to mają jeść ludzkie dzieci? A czym się różni makaron z chińskiej zupki od makaronu z francuskiej torebki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skład klusek z pierwszej lepszej zupki chińskiej: mąka pszenna, tłuszcz roślinny, skrobia modyfikowana, sól, substancje spulchniające: węglan sodu, węglan potasu; barwnik: beta-karoten lub mąka pszenna, tłuszcz roślinny, tapioka, skrobia modyfikowana E 1420, cukier, stabilizatory: trifosforan pentasodowy, guma guar, substancje spulchniające: węglan sodu, węglan potasu, kurkuma Skład makaronu z torebki: pszenica durum, woda Taka jest różnica. Mam tłumaczyć jakie są różnice pomiędzy zupą pomidorową na przecierze (może być domowy bez konserwantów) i warzywach a proszkiem smakowym z zupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kto Ci każe używać przecieru z konserwantami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie tu gadacie jak takie kaczki a te mamusie co daja dzieciom obiadki ze sloiczkow z biedry to sa kochane mamusie bo im sie przy garach nie chciało stać i poszły na łatwiznę!!!!!!OCZYWISCIE PELNO SZUMU Z POWODU GLUPIEJ 1 ZUPKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(21:02) Dokladnie,wielkie dywagacje i wielki szum o zupke chinska.Niedlugo paragraf na to wymysla co niektore madre kafeterianki.Bez urazy,ale jedna zupka chinska urosla do rangi zbrodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtakich obiadkach ze sloiczkow to dopiero jest chemii i paskudztwa. No ale jak sa te baby takie damy, to one nie beda gotowac dziecku zupek i stac przy garach, bo by sie przemęczyły za tp fochy o zupe chinska robia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś piszesz sama ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze z toba i daje kilka odpowiedzi do tematu .Zabronisz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś madre spostrzeżenie. a ja dodam wiecej- to prowo. a jesli nie to autorka jest nie do konca zdrowa umysłowo. bo ma pretensję ze maz dał zupkę chinską . ok tez bym miala. tyle ze w moim domu by do tego nie doszło bo wgl takiego g****a nie posiadam i nawet na jedną nie pozwoliłabym aby była w moim domu. tak samo jak kostki rosołowe, wegeta i wszelkie glutaminianowe rzeczy. teraz jest taki dostep do wiedzy, internet to okno na swiat, naprawde zeby w takich czasach ktos trzymał albo wgl kupował zupkę chinską?? naładowaną chemikaliami i antyniotykami?? no moze patologia. no ale skoro nią jestescie to co się dziwisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego? Nie miał czasu nie miał ochoty nic robić. A Wy zawsze robicie/ jecie obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam, ze byly w domu bo maz lubi. Dorosly jest i niech je co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×