blondyneczka87 0 Napisano Listopad 27, 2017 Kaszka a no spory i też się zdziwiłam ale mam nadzieję ze te inne go szybko dogonia . Dowiem się więcej na kolejnej wizycie. I Ciebie jak najbardziej rozumiem - też mam czasami wszystkiego dość ale cel jest silniejszy niż momenty kiedy mam kompletnego doła i mam ochotę wszystko rzucić... A Ty byłaś u innego lekarza ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Listopad 27, 2017 Blodyneczka mysle ze przy inseminacji 2 to tak optymalnie! i jest super ze wszystko masz ok. a ja zrobiłam test z drugiego moczu na pierwszy rzut oka test negatywny. ale jak zapale mocne swiatlo tak jak bym widziała cien cien cienia moja mama tez widzi. pytanie czy to tylko nasza wyobraźnia bo chcemy to zobaczyć. jutro beta mysle ze wynik bede miala do 11. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Listopad 28, 2017 Aga to czekamy na wieści i trzymam kciuki za piekny przyrost :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g 9 Napisano Listopad 28, 2017 dziewczyny beta spadla do 8.4 odstawiam leki i czekam na okres. płakać sie chcę... to takie przykre czemu ja.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atomka83 8 Napisano Listopad 28, 2017 Aga tak mi przykro, trzymaj się :-/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Listopad 28, 2017 Aga tak mi przykro :-( aż nie wiem co napisać :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Listopad 28, 2017 Aga,nie wiem co napisac... tak mi przykro. Ale cos sie zadzialo. Moze to marne pocieszenie,ale zawsze to krok do przodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszkamanna Napisano Listopad 28, 2017 Aga...... przytulasy przesyłam...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atomka83 8 Napisano Listopad 29, 2017 Agnieszka jaki macie teraz plan? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g Napisano Listopad 30, 2017 Dziekuje kochane za wsparcie. w srode wizyta u lekarza zobaczymy co powie czy misze hakies badania zrobic. musimy zebrać kase na criotransfer. Duzo czytalam na necie i czesto pierwsze podejście to ciaza biochemiczna a drugie juz wszystko ok. Walcze dalej ale sil mam coraz mniej. To bedzie ostatnia szansa. Ponieważ nie mamy wiecej kasy zeby zaczynac od nowa i znowu 11 tys. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Listopad 30, 2017 Aga ten drugi zarodek napewno już z Wami zostanie :-) Ale kasa jest ogromna. Ja nie rozumiem czemu to jest takie drogie wszystko. Czemu Nasze Cudowne Państwo nie ogarnie tego tematu... Ehh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atomka83 8 Napisano Listopad 30, 2017 Aga najważniejsze, że plan jest i szanse teraz większe. Ostatnio dowiedziałam się, że moja znajoma jest w ciąży i właśnie zaszła przez in vitro. A koszt rzeczywiście bardzo duży. Blondyneczko a u Ciebie jak tam? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Listopad 30, 2017 Atomka ja nie pisałam co u mnie bo straszna lipa. Po wczorajszej wizycie jestem zła zrezygnowana i wogole mam dość... w poniedziałek był jeden pecherzyk 15mm a wczoraj były dwa jeden 16 drugi 15. Nie wiem czy jeden się zatrzymał czy co... jutro znów muszę iść na usg :-/ normalnie idzie oszalec... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atomka83 8 Napisano Listopad 30, 2017 Blondyneczko czyli znowu pod górkę :-/ na kiedy masz zaplanowaną inseminację? Może pęcherzyki jeszcze urosną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Grudzień 1, 2017 Atomka jeszcze nie mam zaplanowanej inseminacji. Lekarz decyduje po usg. Zobaczymy co powie dzisiaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Grudzień 1, 2017 Blondyneczko,moze to Cie troche uspokoi,ale u mnie tez tak bywalo. Sytuacja sie klarowala dopiero kilka dni przed inseminacja,czyli u mnie kolo 12 dnia cyklu,kiedy pecherzyki mialy ok 18mm. Dopiero wtedy bylo wiadomo,ktore rokuja i na ktorym jajniky. A do tej wielkosci rosly jak chcialy i ktore chcialy. Wiec spokojnie poczekaj. Ja juz pozniej nie chodzilam tak czesto na monit bo to i tak nie mialo sensu. Mam nadzieje,ze kolejnym razem pozytywnie sie zaskoczysz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Grudzień 1, 2017 Amimi no właśnie dzisiaj u mnie jest 12dc i właśnie wróciłam z usg. Pęcherzyki tylko trochę podrosly bo mają po 17mm. I w poniedziałek kolejne usg.Dodatkowo w prawym jajniku jakiś jeden pecherzyk podrosl ale lekarz mówi ze z niego to chyba nic nie będzie ale zobaczymy w poniedziałek. Jejku już mi się nie chce latać na te usg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Grudzień 1, 2017 Ale masz kilka tych po 17? Bedziesz w weekend brac cos na pekniecie? Urosna,zobaczysz :-) A dalej bierzesz ten sam lek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Grudzień 1, 2017 Amimi są dwa w lewym i mają po 17mm. Na dziś i na ndz mam brać jeszcze lek na wzrost pęcherzyków i na usg poniedziałkowym zdecyduje co dalej. Teraz mi dał lek który bralam przez pierwsze 3 dni stymulacji bo potem na 5 dni był inny z mniejszą dawka. Trochę zamieszania w tym cyklu jest :-( na pęknięcie jeszcze nie dostałam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon Napisano Grudzień 1, 2017 Blondyneczko a kiedy jest inseminacja po zastrzyku na pęknięcie? Dzień później czy 2 dni później? Ja we wtorek idę na USG i wtedy chyba ustalimy kiedy inseminacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Grudzień 1, 2017 Blondyneczko to trzymam kciuki,zeby ladnie rosly :-) daj znac w poniedzialek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 0 Napisano Grudzień 1, 2017 Amimi napewno dam znać :-) Mon u mnie z zastrzykiem.jest zazwyczaj tak ze dostanę go półtora dnia przed inseminacja. Czyli.jeśli inseminacja jest w środę rano to zastrzyk jest w poniedziałek wieczorem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon Napisano Grudzień 2, 2017 Amimi a u Ciebie jak było z tym zastrzykiem? Kiedy inseminacja po zastrzyku? Dziewczyny powiedzcie mi tez kiedy jest dawany zastrzyk? Jakiej wielkości minimum musi być pęcherzyk? 20mm? Kurczę jak się zdecydowaliśmy na inseminacje to ja się rozchorowałam :( zapalenie zatok i krtani :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon Napisano Grudzień 3, 2017 Oj widzę ze wczoraj nie dodała się odpowiedz :( Amimi a u Ciebie jak było z inseminacja? Tez na 2 dzień po zastrzyku? W sumie to pytanie do Was wszystkich które miały inseminacje :) Ja w sumie to nie wiem co mam robić. Jak już się zdecydowaliśmy na IUI to się rozchorowałam. Mam zapalenie zatok i krtani, cały czas kaszle i ten ból głowy :( nie dostałam antybiotyku ze względy na inseminacje, ale teraz to już sama nie wiem co robić. We wtorek mam umówionego lekarza aby podejrzał jak tam moje pecherzyki i ewentualnie ustalić termin, ale czy to jest sens teraz? Gorączki już nie mam, ale 3 razy dziennie biorę leki między innymi przeciwgorączkowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga900 Napisano Grudzień 3, 2017 W ogóle nie rozumiem tematu, że inseminacja on vitro i chociaż część tych wszystkich badań i leczenie nie jest refundowane. Chociaż po części by to ułatwiło sprawę. W tych czasach posiadanie dzieci zaczyna być przywilejem bogatych. M Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Grudzień 4, 2017 Blondyneczko i jak sytuacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87 Napisano Grudzień 4, 2017 Mon o terminie zastrzyki decyduje lekarz. U mnie było różnie . Raz przy 18mm był zastrzyk a raz 21 a innym razem 24... a po zastrzyku do 48 godzin musi pęknąć pecherzyk bo po tym terminie już nic z niego nie będzie. A pękają zazwyczaj po 30- 40godzinach od zastrzyku dlayego wtedy robi się inseminacje. Amimi a u mnie te pecherzyki tak rosna ze mnie coś trafi zaraz. A lewym były dwa po 17 teraz jest jeden 18 a drugi 24. Coś w prawym jest jeszcze ale lekarz mówi ze mały ale nie wiem ile miał. W środę inseminacja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Amimi Napisano Grudzień 4, 2017 Mon, u mnie inseminacja zawsze 36 godzin po zastrzyku. Umawialam sie na zabieg a lekarz mowil mi,kiedy wziac zaszczyk. Z regoly pekaly ok 24mm,a zastrzyk byl roznie podawany. W sensie na roznych wielkosciach. Zatoki mozesz podleczyc sinulanem forte dwa razy dziennie. U mnie do tego byl ibuprom i krople do nosa. Po tygodniu przeszlo. Ale to nie znaczy,ze u Ciebie tak bedzie,bo kazdy inaczej choruje. Najlepiej idz do lekarza i niech on zdecyduje,bo samoleczenie nie jest dobre. Xxx Blondyneczko dobrze,ze sa dwa. Oby oba pekly,albo ten trzeci dogonil i tez pekl. Zawsze wieksze szanse. Xxx Aga jak sie trzymasz? Daj znac co u Ciebie? Xxx Kaszka a Ty jakos niebawem nie masz terminu testowania? Xxx Atomka s jak u Ciebie wyglada sytuacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon Napisano Grudzień 5, 2017 Zaraz wybieram się do lekarza. Boje się jakbym maturę miała iść zdawać.... cała noc nie spałam, chyba z nerwów, no i kaszel mnie tak strasznie męczył. Jajniki pobolewaly na zmianę, raz jeden raz drugi. Jednak podświadomość na mega moc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMon Napisano Grudzień 5, 2017 Inseminacja na czwartek. Mam 2 pecherzyki 18mm, po jednym na każdej stronie. Endo ok 7 cm. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach