Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
maomi

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? nowy wątek

Polecane posty

Gość DigitalGirl
Atomka mocno 3mam kciuki za wizytę I dobre wieści !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa, ale niestety nie mam dobrych wieści. Zarodek się nie wykształcił, jest tylko pusty pęcherzyk :-/ ech życie nie jest lekkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DigitalGirl
Atomka bardzo mi przykro ;( mam nadzieję że obędzie się bez hospitalizacji. Nie wiem czy Cię to pocieszy ale po poronieniach tak sobie myślałam że jedyne co dobre z tego to świadomość że udaje nam się zajść i warto dalej próbować. Niby marne pocieszenie w danym momencie, ale w końcu doczekałam się swojego cudu więc trochę prawdy w tym było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj miałam inseminację... Nie mam jakiś wielkich nadziei bo był tylko jeden pęcherzyk prawdopodobnie , pozostaje czekać 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
O super Blodyneczko! Trzymam kciuki! A u mnie nic ciekawego. Czekam na płodne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DigitalGirl
Blondyneczko jeden wystarczy :) 3mam mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Tym razem inseminacja była na niepeknietym pecherzyku. Pękł coś kolo4-5godzin po inseminacji więc myślę że plemniki chociaż dobe żyją :-P wogole miałam jakiś wysoki estradiol jak na jeden pecherzyk bo aż 433... Pozostaje mi czekać . A co do moje M to podobno mi 10mln ale powiem Wam że nie wiem jakim cudem bo mój M ostatnie 2 miesiące wogole się nie oszczędzał ani jeśli chodzi o alkohol ani o stres. Zbliżeń też nie było bo byłam po szpitalu. Jedynie co to zaczął jeździć rowerem. Te parametry męskie są nie do ogarnięcia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blodyneczko są są coś o tym wiem. Ja też jestem ciekawa czy w lipcu zmienia się bo mój mąż ćwiczy od lutego zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga termin @ mam na środę za tydzień. Więc wcześniej niż poniedziałek to nie testuje. A czy pójdę na krew czy zrobię test to jeszcze nie wiem- zobaczymy jak się sytuacja rozwinie . A Wy kiedy dokładnie wyniki powtarzacie ? Podobno dobrze żeby mąż rano przed badaniem wypił kawę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Myślę że na początku lipca. Nie mamy określonej daty. Kawa tylko pytanie co to da? Wyniki mają być dobre na dłuższą metę a nie tylko na dane badanie. Ja zaczęłam spowtortem stosować testy owulacujne. Wychodzą to działamy. Wczoraj byłam po drugiej rozmowie odnośnie nowej pracy i zobaczymy co z tego wyjdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga to trzymam kciuki żeby z nową praca wszystko się poukładało po Twojej myśli :-) A co do nasienia to nie wiem czy istnieje wogole możliwość poprawy na dłuższą metę. Sama wiesz jak jest. A może się okazać że po kawie plemnicxki dostają kopa i są mega ruchliwe . Dla mnie to by była informacja ze w dni płodne mąż przed przyjemnościami powinien wypić filiżankę kawy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie dostałam tej pracy. Ale mam obecną więc nic się nie stalo. Blodyneczka mose spróbujemy z tą kawą. Jak wyniki sie nie poprawia to mi już ręce opadną. I znowu zaczynamy zbierać na procedurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga szkoda :-( ale jak nie ta to inna :-) nawet nie wiedzą ile stracili ;-) Trzymam kciuki żeby się poprawiło nasienie. Ja to nie mam pojęcia jak to jest z tymi plamnikami, w teorii to po samych witaminach powinny być rewelacyjne a tak nie jest. Nie wierzyłam kiedys że łatwiej kobietę wyleczyc niż mężczyznę no bo przecież co to za problem poprawić nasienie... A jednak życie sprowadziło mnie na ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamyczek85
hej dziewczyny. Blondyneczko trzymam kciuki za pozytywny test. Aga podziwiam Cię, że chcesz podejść ponownie do inf. tym razem na pewno się uda. Atomka lekarz nie zlecił Ci jakiś badań? jakie rokowania? kiedy możesz się znowu starać? u mnie nic nowego dziewczyny. czekam na info kiedy udrażnianie bedzie można wykonać prywatnie w znieczuleniu. narazie jest na nfz ale "na zywca" więc nie mam odwagi do tego podejść bez znieczulenia. moje hsg było okropne więc jak pomyślę, że maja mi tam jeszcze wprowadzac cewniki żeby udrożnić to wolę poczekać , zapłacić i zasnąć na ta chwile. trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyczku nie dziwię Ci się że wolisz wersje że znieczuleniem . Dziwne że NFZ robi tylko bez znieczulenia. A u mnie nie będzie żadnego testowania bo wczoraj przyszła @ 5dni za wcześnie. Nie wiem co się stało ale nigdy nie miałam takiej sytuacji i tak wcześnie @. Nast cykl beda starania naturalne a dwa Nast planujemy inseminację bo mam jeszcze na dwa cykle leki na refundację więc to wykorzystamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Jejeku blodyneczka szybko ta okres ci przyszła szkoda no kurde. Walcz dalej nie poddawaj się. Kamyczku mam siły mam bo nadzieję jeszcze mam i tak pragnę swojego dziecka bardzo. Tak dziś robiłam usg tarczycy jest wszystko ok ale jest trochę mała. Ale podobno to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Blodyneczka i co u Ciebie? Jak się czujesz? U mnie 2dc.eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga szkoda :-( a u mnie nawet nie wiadomo który dzień cyklu bo chorujemy :-( szczególnie ja . Jestem na antybiotyku . A to wygląda jak angina z zatruciem pokarmowym . No masakra. Angina powoli odpuszcza ale od poniedziałku prawie nic nie jjem bo ciągle mi niedobrze . Idzie oszaleć :-( Aga a z tego co pamiętam to mieliście wyniki M powtarzać. Macie już termin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może przez to chorubko okres szybciej dostałaś. Nie mamy terminu jutro umawiam męża to dam znać. Zdrowiej ! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umówiony na kolejną sobotę. Badania nasienia plus morfologia.na wynik morfologia trzeba czekać 7 dni . U mnie pogoda się popsuła a jak i was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×