Co sądzicie o "aferze" z Teatrem Powszechnym i spektaklem "Klątwa"

Dla mnie to, pomijając już wszelkie, czyjekolwiek uprzedzenia polityczne, zwyczajnie niesmaczne :/. Już kilka razy miałam tak, ze szłam do teatru na sztukę a tam podawano "sztukę nowoczesną" czyli krótką mówiąc burdel, patologie itd. i to nazywano oczywiscie pięknymi hasłami, wyzwolenie, sztuka alternatywna. Nie macie wrażenia, ze teatr się stacza? Teraz sztuka jest rozumiana jako cos kontrowersyjnego wywołującego skrajne emocje, często wręcz obrzydzenie, zszokowanie bo inaczej jest NUDNO i staroświecko. To są "artyści" XXI. Ja bym się czuła upodlona takimi scenami, gdybym była na tym przedstawieniu. Obraza widza.

Widziałaś ten spektakl? Sądzę że nie. Ocena jakiejkolwiek rzeczy bez obejrzenia jej to głupota. Chcesz uchodzić za obeznaną, a wychodzi z Ciebie pustak.

Nie widziałam, ale widziałam tę scenę i to mi wystarczy do oceny :/. Jaki by ten spektakl nie był, taka scena psuje wszystko. Mam wrażenie, że ci, którzy to tworzą mają widza za idiotę, który takie szambo chciałby oglądać. Tak jak pisałam, chodzę do teatru i bywałam na spektaklach szumnie reklamowanych a potem wychodziło, ze to patologiczna papka, która ma szokować swoją perwersją i obrzydliwości. Dla mnie to obraza kulturalnego widza.

Co sądzimy i aferze. Myślę że takie coś już było.

Wybacz, ale podtrzymuję to co napisałam wcześniej: Udajesz obytą a jesteś głupiutką. Bo Ty chodzisz do teatru. Bo Ty już nie raz poszłaś i się zawiodłaś. Bo teatr to teraz nie sztuka. Ale tego spektaklu nie widziałaś ale oceniasz. Na podstawie fragmentu wyrwanego z kontekstu. Serio sądzisz że jesteś aż taka mądra aby ocenić na tej tylko podstawie? Taki krytyk sztuki z Ciebie? Mhhhh.. Ja spektaklu nie widziałam. Ocenić go nie potrafię. Może jest ok, ale może słaby. Nie wiem. A co do tej afery: Dla mnie absurdem jest afera o sztukę której się nie widziało. Absurdem są te wyrazy oburzenia katolików, pisowcow i reszty, którzy coś tylko usłyszeli ale już "wiedzą wszystko".

Za to ty jesteś chyba tępa. napisałam, że nie ma dla mnie znaczenia, jak wygląda cały spektakl, nawet nie chciałabym go oglądać w całości bo to dla mnie strata czasu i znowu napisze, obraza dla widza. Tak wulgarne, niepotrzebne sceny, które dominują we "współczesnej" sztuce, to mi sie nie podoba. Rozumiem, że ty wszelkie "gnioty" oglądałaś w całości bo inaczej nie wydasz opinii? Np. żeby powiedzieć, ze Grey to gniot, trzeba przeczytać wszystkie 3 tomy od deski do deski a potem jeszcze obejrzeć 2 części bo inaczej nie ma się prawa oceniać?

16:06 Kazdy ma prawo do wyrazania wlasnych mysli i pogladow,wiec nie napinaj sie tak bo zylka c***eknie.

(16:06) A moze c***isowcy i katolicy widzieli ten speklakt,wiedza o czym jest i dlatego tak oburzaja sie?Ty go nie widzialas,wiec siedz cicho.

Moim zdaniem to przy/pierd/alanie sie do szczegółów i szukanie dziury w całym a tym czasem ważne sprawy w państwie kisną pod stretą kurzu!! Robienie sztucznej afery żeby przykryć ważne sprawy..

I owszem, moim zdaniem trzeba coś zobaczyć aby wyrażać opinie. Ja rozumiem, że Ciebie sztuka "nowoczesna" nie interesuje. Każdy ma swój gust, swoje upodobania. I to nic dziwnego. Dla mnie jednak głupotą jest nakręcanie się i wyrażanie krytycznych opinii (albo zrównywanie z błotem) czegoś czego się nie widziało. Szczerze: Jeśli coś jest nie w moim klimacie to olewam temat. Nie widzę powodu aby dana pozycję obejrzeć, więc nie oglądam i nie wypowiadam się, bo to nie moje gusta. Gdybym chciała wypowiadać, lub gdyby mnie ten temat z jakichkolwiek przyczyn interesował (np zawodowych ) to bym najpierw obejrzała a potem krytykowała. Ba, nie znoszę czegoś takiego co Ty wyczyniasz: Krytyka dla krytyki. Bez znajomości tematu, bez konstruktywnych uwag. Ot narzekam bo lubię... Żenada,sorry... A niby taka światowa jesteś i obeznana, a uwagi jak od małomiasteczkowej kwoki...

16:43 taaaa widzieli... Poczytaj wywiad z Kowalskim, widać ile widział. Tyle ile reszta krytykujących oszołomów. Zaś co do mnie: Nie oceniam spektaklu, bo go nie widziałam. Wypowiadam się na temat afery wokół spektaklu.

Tutaj najwiecej spina sie i "szczeka" osoba,ktora przyznaje,ze spektaklu nie widziala.Za czyjegos adwokata robisz,kobieto?

Nie można ocenić spektaklu na podstawie jednej sceny, tak samo jak nie można ocenić filmu na podstawie trailera. Ja czytam do końca nawet te książki, które mnie nudzą - i dopiero potem wydaję opinie. Nowoczesna sztuka przełamuje tabu, nie od dziś to wiadomo. Kiedyś tak samo "szokujące i niesmaczne" były sztuki o władcach, dziś są klasyką.

Najwięcej szczeka autorka. Spektaklu nie widziała, ale jest tak oburzona, że aż temat założyła i dyskutować chce o czymś czego nie widziała. :)

a co tam było,podobno zdjęcie papieża do sceny seksualnej to prawda? jeśli tak to obraza uczuc religijnych,ktos to widział hm to niech opisze te scene

16:48 Jezeli na podstawie jednego wywiadu stwierdzasz kto ogladal ten spektakl a kto nie ogladal to gratuluje "inteligencji". Chyba,ze prowadzisz jakies statystyki to podziel sie nimi na forum.

16:49 ale autorka nie widziała a wie. Tak jak książki nie przeczyta, ale wydaje opinie. No przecież ona to kulturalny i inteligentny odbiorca co wie wszystko i ma prawo krytykować...

Nigdy nie zrozumiem tej ,, czci,, papieża Wojtyły. Nigdy.. Zwłaszcza, że sporo sie naczynałam o nim i jego ,, sprawuszkach,,. W Polsce jest jakaś dziwna ,, cenzura,, na temat tego człowieka.. Zrobili z niego takiego ,,bożka,,

No to ja wam powiem jaki problem poruszany jest w tej klątwie. Chodzi o pedofilów w kościele ogólnie rzecz ujmując. JP II znał sprawę, wiedział w jakiej jest skali , wielu dorosłych , kiedyś molestowanych przez księży odbiera te sztukę bardzo osobiście. Ale cymbały widza tylko sex oralny , No jest ale jako alegoria tego całego syfu, papież o tym wiedział wiec jest tez odpowiedzialny za zmowę milczenia. Na tym polega teatr , film, obraz aby ludzi pobudzić do myślenia, refleksji, aby przypominać, jednak prostak widzi to co widzi nie stać go na refleksje. Po co sie wypowiadasz jak niewidomy o kolorach ?!

I autorka ma rację. Wystarczy zobaczyć fragmenty, aby stwierdzić, że to szambo, a nie żadna sztuka.

16:53 Akurat czytałam wypowiedzi Kowalskiego, krytykujące spektakl. On oczywiście był wielce oburzony, jak zresztą większość katolickich działaczy. Pytanie ilu z nich spektakl widziało? Kowalski nie widział. Dziwisz pewnie też nie widział. Reszta pewnie też nie. Zapewne 99% oburzonych nie widziało spektaklu, ale SŁYSZELI... Nie zapominaj że mówimy o teatrze. A nie o spektaklu w tv, który można obejrzeć w dowolnym miejscu w kraju. Już widzę jak te tłumy oburzonych jechały ileś set km żeby zobaczyć te "obrzydlistwo" :)

Bo? Bo co pokazali jaki byl jp2? Szambo to jest w kosciele. Marzę o tym że kiedyś ta sekta upadnie!

czyli zdjecie papieża do seksu oralnego,powinni za to odpowiedzieć ,skłonic do myslenia można bez obrazania,

Czasami jedna lub dwie sceny moga zniechecic do dalszego ogladania i w pewien sposob wyrobic w czlowieku pewien obraz .I nikomu tego nie zabronicie.Wiec nie spinajcie tak posladow.

Wystarczy w teatrze pokazać cyca lub cień fiuta i nagle " kulturalni" sa wielce oburzeni. No to chodźcie na komedyjki i fuchy aktorów śmiejcie sie z humoru dla ułomnych . Czy ktoś wam broni? Niby z pieniędzy państwowych , No i co z tego. Na kościół i TVP tez idzie kasa z podatków i jakoś nie słychać oburzenia tych którzy teraz sie oburzają tym faktem.

poza tym janpawel zrobil tyle ile mógł

16:57 no to już wiadomo skąd to oburzenie. Przecież. on jest święty... :)

obraza uczuc religijnych papież nie zyje jest kochany przez wielu ,ukarac

17:01 a autorka to niby nie spina pośladów? Kto temat założył bez obejrzenia? Kto narzeka i krytykuje nie wiedząc o co chodzi? :)

16:59 To twoje "pewnie reszta tez nie widziala" to wiesz,gdzie mozesz sobie wsadzic?Takie domniemania to mozesz sobie w pamietniku zapisac.Podaj fakty.