Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak przetrzymac pierwszy rok przedszlola i nie zwariowac?

Polecane posty

Gość gość

Kurcze, po prostu juz nie wyrabiam. Tydzien czasu w przedszkolu i chory. Schemat powtarza sie od wrzesnia. W czwartek temperatura, juz zielony smark i poczatek infekcji lewego ucha, temperatura szybko zeszla, piatek i sobota 36,6. A dzisiaj wieczorem znow temperatura 38 pomimo Bactrimu. Ja juz psychicznie nie wyrabiam, przezywam strasznie choroby dziecka i juz znienawidzilam przedszkole. Ale jak moze byc inaczej skoro dzieci w grupie maja taki soczysty kaszel i smarki do pasa? Czemu puszczacie chore dzieci do przedszkola? Niech mnie ktos pocieszy, bo mam juz takiego dola, ze szkoda gadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jedyne co mogę napisać to ze pozdrawiam ze szpitala ze swoim trzylatkiem który od września jest 5 raz na antybiotyku. Jak nie zwariować?Nie mam pojęcia,ale jak znajdziesz rozwiązanie to daj znać :( Zdrówka i wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje, a dlaczego jesteście w szpitalu? Co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje jak ma kaszel i smarki to normalnie chodzi do przedszkola . Dla mnie to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żle dobrany antybiotyk to temperatura wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko no jak ty z każdym katarkiem i kaszelkiem zostawiasz dzieciaka w domu to nie dziwne ze tyle choruje . Dziecko po chorobie moze nawet 3 tyg kaszleć i nie ma w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalenie ucha środkowego plus angina. Zastrzyki nie pomogły,musiała być hospitalizacja.Nie życzę nikomu,dziecko przerażone jest szpitalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21:21 A co, przepraszam, alergiczne to jest? Przez takie pseudomamuski inne dzieci choruja. Szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowie o kaszlu ponifekcyjnym, tylko o ewidentnej infekcji w pelnym rozkwicie, co widac golym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dlaczego nie zwrocisz uwagi w przedszkolu na fakt przyprowadzania chorych dzieci? Odezwałaś się chociaż raz na zebraniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo dla mam dla ktorych kasze 4tyg i zielony gil to norma i takie dziecko puszczaja. A reszta w szpitalu laduje i po 5razy antybiotyk daja. C****j tam ze male dziecko z mama przezywa horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ość dziś Gosc 21:21 A co, przepraszam, alergiczne to jest? Przez takie pseudomamuski inne dzieci choruja. Szkoda słów." No to wypisz dziecko z przedszkola jak ci sie coś nie podoba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty swoje wypisz i bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tak, odezwalam sie na zebraniu niedawno. Byla o tym mowa, same wychowawczynie zaczely nawet od tego, zeby nie przyprowadzac chorych dzieci. I myslicie, ze to cos dalo? Na zebraniu bylo raotem 7 osob (na 25). A kto ci sie przyzna na forum grupy, ze daje dziecko z infekcja. Kazdy powie, ze albo alergia, albo poinfekcyjne albo cos tam. Sa tacy, co rano daja dziecku nurofen i do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisze ze szpitala.Ja zgłaszałam u mojego malucha w przedszkolu,ze dzieci przychodzą zasmarkane,ale bez odzewu.Moja jak była chora to nie dość ze ja wyleczyłam do końca to jeszcze zawsze po chorobie trzymałam pare dni w domu,ale co z tego jak ona za tydzień wróciła z czymś znowu.Dla mnie matki które przyprowadzają chore dzieci to egoistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś TAK dziecko może 3 tyg kaszleć po chorobie i nie jest to powód zeby 3 tyg trzymać dziecko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, bo przedszkole to nie jest przychodnia. Jak tobie pasuje, ze twoje dziecko sie meczy z kaszlem i katarem w przedszkolu to tylko swiadczy o tobie. A wierz mi, ze tak jest. Mam wypisac dziecko z przedszkola, bo ty oddajesz je jak do przechowalni, bez wzgl na zdrowie? I tu mamy przyklad takiej wlasnie "mamy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Jak to jest ,ze w innych krajach dzieci z katarem i kaszlące normalnie chodzą do przedszkola i maja sie bardzo dobrze . Za to u nas w Polsce robi sie z tego wieka chorobę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie hartujecie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwalanie "winy" na inne dzieci to złudzenie. Człowiek, jak każdy żywy organizm jest podatny na choroby i pasożyty, a rozmaite wirusy naszego przeziębienia od milionów lat ewoluują tak, aby jak najskuteczniej infekować właśnie ludzi, którzy żyją w stadach. Po drugie wiecie czemu dzieci nazywa się "smarkaczami"? - Bo właśnie one najwięcej smarkają i przeziębiają się zanim nabiorą odporności (innego sposobu nie ma). Naprawdę chcecie mieć 15-latka który w życiu nie złapał żadnego wirusa i oto pierwszy raz się styka z np. grypą lub zapaleniem ucha? Autorkę współczuję i rozumiem, że ciężko, stres, wydatki, problemy, ale z tych chorób powinnaś się tylko cieszyć: organizm Twojego dziecka właśnie uczy się obcować z wrogimi organizmami, które będą mu towarzyszyć całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy standardowym przeziębieniu (nie poważniejszej chorobie) wystarczy być w łóżku pierwsze 2-4 dni, kiedy jest gorączka i złe samopoczucie. Potem wręcz zdrowo jest przejść się i "wywietrzyć" organizm, bo trwający dalej katar i kaszel to już tylko oczyszczanie organizmu z wirusów. I tak naprawdę walczycie z wiatrakami: infekcji wirusowej nie widać: dziecko może zacząć dawać objawy w ciągu paru godzin lub paru dni. Nie wiadomo właściwie kiedy zaraża a kiedy nie. Owszem, można zabronić wstępu do przedszkola dzieciom z ewidentymi objawami, ale wtedy wirusy i tak wejdą (na tych zdrowo wyglądających) a niezarażające smarkacze będą niewinnie siedzieć w domach. Przypomina to bieganie po mieście i pouczanie każdego dilera, żeby Twojemu dziecku nie sprzedawał prochów, zamiast skupić się na profilaktyce tylko u swego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wreszcie ktos normalny. Jak ja nie cierpie histeryczek ktore na widok chusteczki w przedszkolu pluja sie jak glupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoja droga jak mozna pakować w dziecko tyle antybiotyków? Pol roku i 5 antybiotyków! !! Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co miała zrobić? Miało dziecko umrzeć? Może ty jakiś zażyj bo źle z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech, tutaj dzieci z katarem czy kaszlem normalnie przychodza do przedszkola. I szczerze mowiac calkiem niezle sie maja. O chorujacach dzieciach na antybiotykach itd to tylko na kafe czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boze a katar to co zabojczy jest dla dzieci czy jak ?? Jak maja sie uodpornic, nie majac stycznosci z chorobami ? Jeszcze wiecej antybiotykow w nie ladujcie i siedzcie w domu z byle katarkiem, to na bank beda zdrowe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki "katar" zwykły to jeszcze ok..zwykle jest od przeziębienia,przegrzania lub ochłodzenia organizmu.Ale katar ropny (żółty lub zielony) jest zaraźliwy! I dziecko z takim katarem powinno być odsyłane do domu aby nie zarażać innych dzieci. Nigdy też nie posyła się dziecka z infekcją bakteryjną. Mój syn wychorował się przed pójściem do przedszkola i jak już poszedł jako 4latek to chorował ok.2razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozecie mowic , co chcecie ale dla mnie to zle odzywianie i za malo ruchu. Slodycze, przetworzone produkty, za duzo tv tabletow a za malo ruchu. Moje dziecko jakos poszlo do przedszkola i owszem, kilka razy chorowalo, ale nigdy nie bral antybiotyku. Teraz chodzi drugi rok i od wrzesnia nie byl ani razu chory. Ale dbamy o dietę i ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 antybiotykow w pol roku? Czy ty masz kobieto litosc nad tym dzieckiem, ktoremu calkiem rozwalasz odpornosc? Czy naprawde lekarz przed kazda decyzja o antybiotyku badal krew ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez tak jest.Najpierw zaczyna sie katar,potem za chwile kaszel i to taki az oczy mu wychodza (wedlug lekarzyod splywajacego kataru),i siedzi tydz w domu.Trzymam,az sie wykuruje plus dwa dni.tydzien pochodzil ,zaczela sie jelitowka_tydzien znowu w domu bo biegunka,poszedl zdrowy a od czwartku ponownie katar i od wczoraj juz kaszle.Posylam normalnie ale zaraz beda zwracac mi uwagę,ze przyprowadzam kiedy kaszle(wychowawczynie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×