Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muusia

sierpniowe mamy 2016 cz. III

Polecane posty

Gość gość
up up p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Rozmiar ubranek 80. Co do pieluch to mamy ostatnie sztuki 3 i lada dzień przechodzimy na 4. Tymek właśnie usnął w leżaku. Przebralam go na śpiocha i zanioslam do łóżeczka. Dam mleko na śpiocha po 20. Ciekawe czy się nie obudzi za jakiś czas? Czy juz usnął na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXXXV
To mój jest chyba jakis niewymiarowy bo od dawna nosimy pieluchy 4 a ubrania ciągle 68 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
u nas rozmiar ubranek 74, najbardziej lubie body z hm bo tam kazde 74 jest takie samo i są w sam raz a w pepco raz 74 jest dobre, a raz takie na styk, ze ciezko sie ubiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Czy wasze maluchy tez tak wymachują łapkami i bija was po buzi jak się je weźmie na rączki? Bo mój to ostatnio sobie niezłą zabawę z tego zrobił, a co najgorsze to szczypie przy tak że mam cały nos podrapany. Już mu paznokcie co drugi dzień obcinam a mimo to jak chwyci to masakra. Zaczął trochę reagować jak zmieniam ton i mówię nie wolno, ale na chwilę to skutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pampersy 4 a na noc 4+ juz od okolo 2 miesięcy, rozmiar ubranek 74 lub 80 zależy z jakiej firmy. Izka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ancia moj jak siedzi w bujaczku i przyjdzie maz z pracy to z calej sily macha rekami i nogami, tak sie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
no to ja tydzień po ciąży miałam 2kg więcej niż przed. A teraz 5 :P Ale mi też mówią, że teraz lepiej bo byłam za chuda :P RZSowa moja też nie lubi wody. W dzień dopajam soczkiem jablkowym nie słodzonym lub herbatką, a w nocy to różnie...czasem nawet wode przez sen wypije :) Emilka nosi pieluszki 4, a rozmiar ubranek 68 i 74. Mam nawet dwa bodziaki na 62, które jeszcze nosi :P ale one były duże... mała waży trochę ponad 8 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety z tym piciem to tylko pare łyków zrobi z niekapka. Próbowałam tylko wodę podawać ale chce teraz spróbować z sokami bo nie je owoców. A tak to oczywiście cycus najlepszy! My pampersy 3 ale wiem ze u chłopaków lepiej jak są większe, a rozmiar bodyb74 a ubranka to jeszcze w większości 68 i 74 zależy co i z jakiej firmy. Moja jutro bedzie ważona ale pewnie cos ponad 7 kg. Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znałam tego kubka doidy ale wyglada ciekawie, może sie skuszę na niego! Dzieki gosciuXXXV. Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
gościu nawet mi się już nie chce komentować tego, co napisałaś, pierw piszesz o mnie, że nie powinnam być matką, a jak Ci napisałam żebyś uważała na słowa bo Cię to może pokarać to od razu zmieniłaś śpiewkę, że niby napisałaś, że średnio nadaję się na matkę. W dodatku nie przypominamy sobie żebym tu wyzywała swoje dziecko! Ani tu ani tym bardziej w realnym życiu nigdy nie wyzywałam swojego malucha! Dziwi mnie, że uważana jestem za wywyższającą się, nigdy mi się jeszcze to nie zdarzyło żeby ktokolwiek tak o mnie pomyślał, raczej jestem odbierana jako gadatliwa i wesoła osoba, a tu taki hejt w moją stronę. Cóż, przepraszam wszystkie dziewczyny, oczywiście te "stałe" forumowiczki, jeśli obrażałam was swoim wywyższaniem się choć nadal nie umiem pojąć co takiego mogłam pisać, że zostałam tak odebrana. Teraz kilka słów do RZSowej i muusi - dziewczyny przepraszam was, że obrażałam waszych mężów, nie to było na pewno moim celem, a na pewno Was tu mocno uraziło skoro nawet postronna osoba, której to nie dotyczy poczuła się dotknięta, więc raz jeszcze wielkie sorry za to, mogłyście od razu napisać żebym się zamknęła:P jestem w tych co walą kawę na ławę i też wolę jak mnie ludzie tak traktują. Co do spania mojej małej, które tu tak jest szeroko komentowane, a nawet wywołało zdziwienie u muusi, że moja ma AŻ trzy drzemki to nie rozumiem do końca w czym problem. Dziś np.moja obudziła się przed 9:00 przebrałyśmy się, dostała mleko i fikała na wszelkie sposoby do godziny 12:00, zrobiła sobie drzemkę i spała do 12:40, obudziła się, pobawiłyśmy się pół h, dostała obiadek i dalej zabawy do 15:30, o 15:30 zasnęła na godzinkę, o 16:30 się obudziła, dostała mleko przed 17:00 i wyszłyśmy z domu, przespała potem 30 minut w drodze powrotnej do domu około 20:00, po 21:00 kaszka i poszła spać, a raczej jeszcze ciut pofikać bo nie zasnęła od razu. Nie do końca rozumiem gdzie tu może coś dziwić. Jest po prostu śpiąca po około 3h aktywności i tyle. Generalnie drzemki mojej są 40 lub 50 minut, albo 1h 10 minut lub 1h 20 minut. Jak prześpi około 2h raz na jakiś czas to potem ma dwie drzemki po 40 minut, więc nie uważam żeby w sumie 3h spania w dzień to było coś co wywołuje jakieś poruszenie:) W każdym razie raz jeszcze sorki dziewczyny i znikam do spania bo jestem mega padnięta - miałam dziś leczenie kanałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Sierpniowa przeciez Ci napisałam strone wczesniej, ze nie uraziłaś mnie tym co pisalas o moim mezu wiec nie masz co przepraszać. Mój juz kilka razy marudzil. Co wieczór coraz wczesniej zaczyna te swoje popłakiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Ale mój sie budził w nocy, szok . Mam wrażenie że cała noc nad nim wisialam. Widać że on chce spać ale te zeby chyba mu nie dają. RZSowa dawalas mu tą wodę w nocy? Bo jestem ciekawa jak twój zareagował na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
U nas nocka tez kiepska. Wode dawalam.ale nic to nie zmienimo. Po północy pierwszy raz. Nawet dość długo pił. Ale pobudki i tak byly. Kolo 2 znów mu chciałam dać ale pociagnsl dwa razy i juz nie chcial. Wzięłam go do siebie do lozka. I tez marudził. O 4 przełożyłam do łozeczka i dałam mleko. Spal spokojnie do 6. Potem znów jazda. Wiec go przełożyłam do leżaka. Śpi jeszcze ale nadal sa pobudki. Chyba mi sil zaczyna brakować. Nie wiem czy nie miał delikatnej gorączki. Bo momentami jakby czoło mial cieple. U nas deszcz za oknem. Az si nie chce wstawać. Idę budzic gwiazdę do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
My ubranka rozmiar 80, w body 74 się nie dopinają a w spodenkach pół nogi gołe:P pampersy 4. M właśnie zdaje egzamin na prawo jazdy ponownie bo za punkty mu wstrzymali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
Dzień dobry :) U nas też szaro buro i ponuro :) Ale nie pada póki co to może się potem z Emilką pójdziemy dotlenić :) Współczuję Wam z tymi nockami. Sama przez to przechodziłam kilka dni temu. Miesiąc wyjęty z życiorysu. Ale to minie. To chyba jedyne pocieszenie :) RZSowa a Tymuś w dzień też tak kiepsko śpi? Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
hej dziewczyny, u nas ostatnio maly się buntuje i nie chce lezec na brzuchu, tzn polezy 5 minut i zaczyna plakac. nie wiem czy mu się nudzi czy o co chodzi...ostatnie dwa miesiace sporo czasu spedzal na brzuchu, polozy na plecach od razu sie obracal i bawil, a teraz nie chce. martwie się troche bo przeciez to z lezenia na brzuchu przechodzi sie do raczkowania a potem do siedzenia, a co skoro on nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Monia spokojnie, może mu się chwilowo znudziło. A z drugiej strony nie każde dziecko raczkuje, niby nam wtedy łatwiej ale cóż zrobić. Mój pierwszy syn nie raczkowal i ten też widzę że się nie pcha do tego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ania a jak usiadl? bo ja slyszalam, ze dzieci siadaja z raczkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak placze na brzuchu i nie chce na nim lezec to potem co? przewroci się na plecy i dalej placze? może ma dość brzucha i plecow i woli noszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhgg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hghh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ghhg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ancia1000
Ja go normalnie sama sadzam, jak już raz zobaczył świat w tej pozycji to koniec leżenia ;-) zresztą on mi mało co leżał na brzuchu. Teraz widzę jak z pozycji siedzącej przechodzi na brzuch a powinien na odwrót:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Klaudia
niektóre dzieci nie raczkują. Pełzają a potem od razu stają na nóżki. Ja mam troje rodzeństwa i mama mówi, że tylko najmłodszy brat raczkował. Ale etap raczkowania jest baaardzo ważny dla rozwoju dziecka. Warto dziecko do tego zachęcić. Oczywiście nie zmuszać. Nie martw się Monika..pewnie ma taki dzień. Może brzuszek go boli, a może ma chwilowo dość :) napewno wróci na brzuszek skoro wcześniej to lubił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×