Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muusia

sierpniowe mamy 2016 cz. III

Polecane posty

Gość RZSowa
Dziewczyny jakie kasze dodajecie do owoców? Mam na myśli te gotowane. Bo ja tylko platki jaglane i kukurydzianą dodaje a chciałabym cos innego podać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie musia trafila bardzo celnie, bo juz nieraz ktos prosil zebys dala zdjecie malego, a Ty nawet tego nie skomentowalas, rozumiem chronienie prywatnosci, ale z drugiej strony bez przesady. Celebryta z niego jakis, czy co?:D rzsowa ma fajne podejscie do sprawy, wstawia filmiki ze swoim synkiem, widac ze dumna z niego, a nie wystraszona i zahukana, jednocześnie nie wymysla jakichs p*****l o ochronie prywatnosci jakby to było co najmniej dziecko pary ksiazecej:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
żaden z niego celebryta, ani syn pary książęcej...ale człowiek z prawem do ochrony zycia prywatnego. w dzisiejszych czasach jest tak ze celebryci bardziej chronia swojej prywatnosci niz zwykli ludzie...ja nikogo nie oceniam, w przeciwienstwie do Ciebie. chętnie dziele się jego zdjęciami z rodziną i z przyjaciolmi. chetnie podziele się tez tutuaj z dziewczynami z ktorymi juz jakis czas koresponduje ale po co mam się dzielic z kims tak niesympatycznym jak Ty? z kims kogo w ogole nie znam... sugerujesz, ze jestem wystraszona i zahukana? a jaka Ty jestes? ukrywasz się pod nickiem 'goscia', obserwujesz od dluzszego czasu czyjes zycie,wypowiedzi...jezeli nie masz nic do skyrytykowania to się nie odzywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
gościu a po co Ty podczytujesz czyjeś rozmowy i ogladasz czyjes dzieci? po co krytykujesz jak ktos nie chce Ci pokazac swojego? wlasne zycie masz niezbyt ciekawe czy szczesliwe? pytam nie ze zlosliwosci...chce Cię zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monika 900 nie tak nerwowo, ja wcale nie chce za wszelka cene zobaczyc twojego dziecka bo mam 95% pewnosci, ze wiem kim jestes, a fotka to byłoby po prostu upewnienie się na 100% i tyle, nie musisz się doszukiwac tutaj drugiego dna czy byc agresywna ani zlosliwa bo nie robi to na mnie wrazenia:) jakbys tu wstawila zdjecie małego przeciez nikt by z tego nie zrobil jakiegos zlego uzytku, przynajmniej mam taka nadzieje, ze nie ma tu psychopatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Malwa nie wiem właśnie jak zrobic. Czy dać do żłobka czy tesciowa bedzie przyjeżdżać w te dni kiedy z mężem będziemy razem w pracy. Ona ma 15 km do nas do tego córkę niepełnosprawna, którą co dzien rano zabiera bus na warsztaty dla niepełnosprawnych. Ale ona musi ja wyszykować na 8 a nie bedzie mogla bo bedzie juz od 6.30u nas. Mógłby to robic teść ale szwagierka bardzo się denerwuje jak wychodzi z domu i zawsze robila to z matką. Wiec dochodzą nerwy bo zmiana opiekuna. Kwestia auta tez jest bo maja jedno. Jak przyjezdzala do córki to mieli wtedy dwa. Oj duzo by pisac jakie plusy i minusy tego wszystkiego. Do żłobka tez nie wiem jak często bedzie chodzil bo wiadomo ze dzieci wtedy częściej chorują. Kilka dni w żłobku a potem choroba i pól miesiąca w domu. Patrzę teraz w kalendarz i grafik meza i np tesciowa najwyżej 7dni w czerwcu bedzie musiała przyjechać do nas na 8godzin od rana. W lipcu 6, w sierpniu5. Wiec nie czesto. Ale są takie dni ze mąż bedzie musial o13.30wyjsc do pracy a ja będę do 14w pracy i co teraz? Na pól godziny ma jechac te 15 km? Po nockach maz bedzie odsypial dopiero jak ja wrócę z pracy. A co najgorsze to jak tylko mu mowie ze ja siedzę z dzieckiem i nie mam czasu na nic bo on ciągle poza domem to mi juz mówi ze za chwile on bedzie musial siedziec z małym! Tyle ze on nie ugotyje nie upierze i nie poprasuje tylko właśnie bedzie siedział!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Wystawiacie rzeczy na olx by sprzedac? Bo ja kilka ciuchów wystawilam i jakos kiepsko. Spodnie ciążowe z hm sprzedałam ale chyba za tanio i mam wrażenie ze ktos to kupił by dalej sprzedać na w Anglii. Jakiś facet zadzwonił i nawet nie pytal juz o nic. A pozostale rzeczy to naprawde ladne rzeczy nie jakies szmaty. Bo ludzie wszystko sprzedają , próbują raczej ale jak czasem widzę jakie to szmaty to sie dziwie ze się nie wstydzą. I czy ktos takie byle co kupuje?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
gościu to może powiesz mi kim jesteś i skąd się znamy? czemu siedzisz w ukryciu a ja mam wylozyc karty na ławę? i gdzie w moim wpisie widzisz agresje? to Ty bardzo nieładnie się wypowiedzialas...moim zdaniem odpowiedzialam Ci kulturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa ja nie wystawiam bo tez mam wlasnie takie samo wrazenie jak Ty, ze nikt tego nie kupuje poza tym jak cos to fajnie sprzedaz hurtem, nie chcialoby mi się bawic w takie wystawiawianie po jednym ciuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćXXXV
Rzsowa ja teraz daje płatki gryczane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up up upu up upu up up up upu up up upu pu pu upupupupupupupupfdsfsferfdvsfgc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny ja też nie wystawiałam nic bo wiedziałam, że nie sprzedam, ale w końcu wystawiłam kilka rzeczy, w sumie za więcej niż chciałam za to, żeby po prostu sparwdzić czy w ogóle ktoś wejdzie na ogłoszenie i o dziwo sprzedałam wszystko tego samego dnia! więc naprawdę wam polecam wystawić, a jak jeszcze ktoś bierze z tego samego miasta to w ogóle super, przyjechali po rzeczy i od razu z głowy. Sprzedałam już laktator, matę, bujaczek, kurteczkę, kilka spodenek, moje ciążowe też i nawet o dziwo buciki z chrzcin, które wystawiłam tak przy okazji bez nadziei, że sprzedam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMalwa
Ja daję tylko kaszę manne i właśnie kupiłam płatki jaglane,bo kiedyś już wspominałyście i podchwyciłam pomysł. Ciuchy kiedyś wstawiłam na Olx,ale sprzedały się tylko te nowe z metkami i resZtę wycofałam z braku zainteresowania. I teraz wydaje bo się akurat urodził chłopiec koleżance,a nastepna w ciąży i również będzie chlopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćArnika
dziewczyny, które robią te wszystkie kaszki dla dzieci możecie mi podpowiedzieć jak to się robi? Czy to tak jak kaszka taka instant do której się dolewa wody albo mleka czy to trzeba gotować? Czy to jest raczej bezsmakowe i warto dodać do tego owoc i jest deser czy raczej podawać samo i jako śniadanko? I jeszcze chciałam zapytać o płatki jaglane, owsiane czy jeszcze jakieś inne, zupełnie się nie znam:( czy one są duże? Czy dziecko da rade je zjeść bez krztuszenia się czy trzeba je powoli wprowadzać bo to są jakieś duże kawałki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Gościu czekam aż się przedstawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Kamili
Sama Was od czasu do czasu czytam ale nigdy nic nie piszę i nie krytykuje dziewczyn tutaj. Wchodzę tylko wtedy kiedy szukam jakieś informacji, czasem poczytam coś co mnie interesuje ale nie rozumiem tych wszystkich nieproszonych gości, co za tupet mają niektóre dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Dziś dałam małemu płatki owsiane pluł strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika znamy się z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Arnika ja gotuje na wodzie platki jaglane i kaszke kukurydziana. Kupisz to w każdym markecie na tzw zdrowej polce albo poprostu tam gdzie kasze. Kaszka jest drobna i nic dziecku nie bedzie. Musisz tylko dobre proporcje zrobic przy gotowaniu bo ja za pierwszym razem dalam pól szklanki kaszy na szklankę wody i miałam pól garnka malego. Wiec na jakas szklankę wody ze 4lyzki kaszy o gotowac z 15 min i ja dodaje najczęściej banana samego albo z jabłkiem zblendowanym albo z winogronem itp. Platki jaglane mi bardziej smakuja. Ale ogólnie i jedno i drugie jak jesz samo to bez smaku jest. Co do wielkości to platki sa malusie i dziecko się nimi nie zakrztusi tylko tez z 10min trzeba gotowac by nie bylo czuć takiego mącznego posmaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Arnika i ja nie robiłam ale mysle ze do tych płatków i do kaszy można tez dodac warzywa i mięso i będzie obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up up up up up up up up upu up upu upu upupupupupupupjsksks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hohoho hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
qazwsxedcrfvtgbyhnujmik,ol.p;/p;/ol.ik,ujmasdfghjqwertyuiozxcvbnmasdfghjkjhgfddfgh kjhgfdsdfghj jhgfdfghjk jhgfdsdfghjk uytrewertyuio nbvcxcvbnm kjhgfdfghjk jhgfdfghjk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gory hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×