Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy przedszkolakow wejdzie na chwilke prosze

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie ,szczepicie na pneumo czy meningokoki i dlaczego? Ja nie szczepilam,ale teraz jak juz kolejny eaz słyszę,ze dziecko umiera na sepse obawiam się , poprostu boje sie posłać dziecko do przedszkola ,ktore ono tak uwielbia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepiłam, ale on mało choruje. Poszedł do przedszkola we wrześniu jako 3latek i od tej pory opuścił tylko 5 tygodni. Przed przedszkolem łapał przeziębienie góra 2 razy do roku. Tak więc wierzę, że jest odporny i że dobrze o niego dbam. Szczepiłam tylko obowiązkowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiadomo z czego ta sepsa, są różne bakterie poza tym jeśli dziecko już zetknęło się tymi bakteriami to szczepienie niewiele pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np przed przedszkolem zaszczepilam na meningokoki, na pneumokoki mial szczepienie wczesniej. Wiadomo, ze jest kilkadziesiat szczepow poszczegolnych bakterii i np moze zlapac w przedszkolu mimo szczepien, ale szczepienie chroni cie przed tymi najgrozniejszymi typami wywolujacymi m.in. sepse. Mysle ze warto, dlatego, ze jedna mama ci napisze, ze pneumokoki niegrozne, bo jej dziecko dostalo tylko katar, ale akurat taki szczep trafilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mucha mucha w mucholocie jak w prawdziwym samolocie do krakowa sobie leci a za oknem slonko swieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy w twojej okolicy występują zachorowania? Ja nie szczepiłam. Pytałam mojego pediatrę ale powiedział właśnie, że nie trzeba. Ale mój lekarz to ogólnie nie daje za bardzo zarobić firmom farmaceutycznym. Szczepienia tylko podstawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepiłam ani na pneumo ani na meningokoki, bo pediatra uznał, że to jest ruletka i szczepów jest zbyt wiele żeby szczepionka uchronila. Dzieci chodziły do żłobka, przedszkola, teraz do szkoły. Mają się dobrze. Poza tym nie tylko pneumo czy meningokoki mogą wywołać sepse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opuścił 5 tygodni to mało? My opuscilismy 3 dni. Całe lato bieganie dużo boso po trawie, kąpiele słoneczne bez kremów z filtrem i mi moczenie stop w morzu czy jeziorze od maja do września. Antybiotyki nam nieznane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, opuścił 5 tyg od września, czyli chyba od 25 tygodni, z czego 3 tygodnie siedział w domu ciągiem z powodu ospy. Tydzień miał wirusowe zapalenie spojówek i przez tydzień zatrzymałam go w domu z powodu przeziębienia trwającego de facto dwa dni. Uważam, że jak na debiutującego w przedszkolu trzylatka to choruje tyle co nic. Co do antybiotyków to ani on ani starsze rodzeństwo nigdy nie brało (lekarz czasem zapisuje, ale ja nie podaję), poza kroplami do oka. Bactrimu również nie- zaznaczam, bo spotkałam się z osobami, które nie wiedzą, że w praktyce bactrim jest to to samo co antybiotyk. Koniec licytacji. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak uważam że trzy choroby na pół roku to dużo a bactrim to nie antybiotyk głupia pipvio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepiłam i co z tego skoro to są bakterie a moja ciągle łapie wirusu. Tydzień w przedszkolu, dwa tygodnie w domu itd. Ominęły ją jasełka, ominął balik :( całe szczęście pracuję na 3 zmiany i 4 dni na dwa (czyli na przykład środa, czw, pt, sob pracuję a w pon i wt wolne) i dzięki temu nie muszę ciągle brać l4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca na produkcji? Współczuję. Jesteś biedna, jecie syf to i dziecko choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie szczepilam , syn nie choruje zbyt czesto a od wrzesnia chodzi do przedszkola. Mojej siostry corka czesto lapala infekcje uszu i gardla. Lekarz zalecil pneumokoki wiec zaszczepila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam że nieszczepione chorują bardzo rzadko, a szczepione to co chwilę. Szczepionki wcale nie pomagaja. Wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to moze i racja ewentualnie zbieg okoliczności ,tylko jesli dziecko szczepione i to nie szczepione złapie pneumokok to ktore moze umrzeć?? NIE szczepione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3l4msc moja córka przedszkole od sierpnia. Czli 2l10msc jak poszla. Opuscila 20 dni. Tez uważam ze nie dużo. Dwa razy jelitowka-razem 7dni-raz 4 raz 3.(prawie cala grupa miala-90%). Kilka dni na wizyty u alergologa i laryngologa(ma migdal powiększony juz rok mimo ze antybiotyk brala raz-po wymazie z nosogardla.) i dwa razy przeziębienie po kilka dni. Grunt ze nie choruje poważnie. Uważam ze jak na 7 miesięcy to malutko chorób. Ale Malo chorowala tez w pierwszych 2 latach zycia. Ze 3 razy katar i rotawirus(no ale to jak nas dopadlo to szpital i ja i corka i maz i mama sie zarazila nawet). Często ma katar ale to migdal utrudnia pozbycie sie kataru. Czekamy do lata i pewnie zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze ja od córki 3l4msc. Mojej w nosogardle wyszedł pneumokok. Dostala antybiotyk(tylko w sumie wyglądała na zdrowa-żadnych goraczek kaszlu zapaleń ucha oskrzeli itp tylko zielone fluki). Na pneumokoki nie szczepilam-po przeliczeniu antybiotykiem dalam szczepionkę polyvacinum mite 6tygodniowa donosowa-to szczepionka od pneumokokow. polecam każdemu. Dodatkowo w wymazie wyszla h.influazae czyli bakteria na ktora byla szczepiona bo każdy ma to w kalendarzu szczepień. Czyli szczepienia nie do konca chronią. Dodatkowo laryngolog powiedziała ze ogrom dzieci szczepionych na pneumokoki ma je w wymazie z gardła nosa czy ucha. Czyli jest bardzo dużo szczepów albo szczepionka nie do konca zawsze działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja corki szczepilam - moja 5 latka, chodzi 3 rok do przedszkola, przeszla 2 infekcje oraz lekka jelitowke,mlodsza w zlobku ( chodzi 1,5 roku), opuscila gora 2tygodnie lacznie. Nie wiem czy to zasluga tylko szczepien czy tez wrodzonej odpornosci,ale dzieci moich nieszczepiacych kolezanek b.czesto choruja. Z tego co piszecie wasze dziieci b.duzo opuszczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno szczepow jest wiecej,ale na przykladzie szczepionki na rota- syn mieszczepiony,corka szczepiona. Syn przechodzil b.ciezko,corka 2 -3 razy zwymiotowala. Czyli szczepienie nie daje gwarancji,ze w ogole nie zachorujesz,ale po prostu przechodzi sie lzej,bo jakas tam odpornosc jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie szczepilam,dzieci chorują tak jk inne, czyli w normie. ale z tego co słyszałam to takie szczepienia sa głownie dla dzieci do roku życia> bo one sa najbardziej zagrozone? chyba ze zle słyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele to nie temat o przechwalaniu sie ile ktore choruje!!!!! Pytam zupelnie o cos innego ,wiec darujcie sobie pisanie ike to dni dZiecko opuszcza czy nie bo medalu wam nie dam...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko. Syn ma niespelna 5 lat. Najpierw zlobek, potem przedszkole. Ma astme alergie wiec jak go lapie to cos od tego ale juz umiem operowac inhalacjami i jest ok. Szczepilam go na podstawowe. Teraz mam wczesniaka i dlugo bilam sie z myslami. Pomogla tez pediatra, fajna kobieta. Reasumujac, pneumokoki dostal od panstwa za wczesniactwo, meningokoki pierwsza dawke juz zamowilam i bede szczepic. Rotawirusy sobie daruje. Z nimi jesli nie ja to szpital sobie poradzi. A sepsa? Boze smierc w 48h w najlepszym wypadku obciete rece, nogi. Choroba zadka ale przeciez gdyby jednak... nie wybaczylabym sobie tego do smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żadne szczepienie nie chroni przed sepsą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie przed sepsa chronia szczepionki na pneumo i meningokoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza córka szczepiona. Na pneumo rota itp Majątek wydalam na szczepienia. Jednak ani raz wymiotow. Może pomogła szczepionka, może nie. Ja byłam przerażona tymi wszystkimi chorobami. Stąd nasza decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szczepie ,bo nie wierzę w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę doczytajcie siebie o powikłaniach po szczepieniu w postaci SEPSY właśnie! Nawet w ulotkach jest to wymienione... obok całej masy innych powikłań i odczynow niepożądanych. Córka żłobkowo-przedszkolna nieszczepiona. Zdrowa jak ryba. Najlepsza frekwencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tradycyjnie najwieksze pojecie o szczepieniach maja ci ktorzy nie szczepia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×