Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś tu pamięta mój temat o mieszkaniu z mama .. Chciałam was przestrzec

Polecane posty

Gość gość
Dajcie link do pierwszego tematu autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo chcesz przestrzec? Ciebie ostrzegano i nie posłuchałaś. Kto normalny pakuje pieniadze w remont mieszkania ,które nie należy do ciebie ani nawet nie do twojej matki. Rodzeństwo matki upomni sie o swoje i co wtedy? Najpierw załatwia sie sprawy papierkowe zanim cokolwiek sie zrobi i pakuje sie pieniadze. Jeszcze pól biedy jakby mieszkanie bylo tylko twojej matki bo jest szansa ze odziedziczysz jesli wczesniej ona go nie sprzeda .ale nawet w takiej sytuacji nie robi sie tak jak ty zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wypominanie nic nie da. Wtedy ona się mądruj ze odda nam kasę za remont i robocizne pod koniec roku . Tak sie cieszylismy na to ze bedziemy mieli swój kat . xxx jaki SWÓJ kąt??? wpieprzasz się do mieszkania matki i jej rodzeństwa z obcym facetem, robicie sobie dziecko i uważasz że jesteś u siebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest u siebie no bo przecież tapety nowe przykleiła! to chyba wystarczy żeby zostać właścicielem, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, przede wszystkim mieszkanie ma nieuregulowaną sytuację prawną. Z tego co piszesz to rodzina ma nieuregulowane sprawy spadkowe. Skoro żyje matka i jej rodzeństwo to oni dziedziczą z mocy ustawy po Twoich dziadkach. Skoro nie ma zapisów, które działałyby na Twoją korzyść Ty nie masz po dziadkach nic. Nie rozumiem zupełnie dlaczego inwestowałaś pieniądze w to mieszkanie. Nawet jeżeli matka Cię namawiała to ona też nie jest jedynym właścicielem, więc inwestycja jest ryzykowna. W Twojej sytuacji chyba wyprowadziłabym się, tym bardziej że matka o tym mówi i machnęła ręką na wszystko. Niech się dogadują jak chcą, Was to nie dotyczy. Jeżeli matka zechce to jak już mieszkanie będzie jej może Tobie przepisać i wtedy zobaczysz co i jak. Zanim nie jest Twoje nie ma sensu inwestować a tym bardziej mieszkać z kimś kto Ciebie wygania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona już aż 10 tys włożyła! więc będzie siedzieć w tym mieszkaniu do końca życia i będzie się codziennie wyzywać i szarpać z matką bo jej szkoda tych pieniędzy przypomina mi to głupie dziewczyny które po kilku latach szarpaniny z pijakiem mężem dochodzą do wniosku że szkoda im tych kilku lat więc siedzą z nim do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo przestrzegasz ? Sobie dawaj rady a nie innym bo inni jak piszą, już TOBIE radzili ... A teraz sobie dobrze poradź, co robić dalej bo widać, ze twoje rady są takie genialne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niech ktoś streści w paru zdaniach nie chce mi się czytac " Nie jestem autorką ale ci streszczę w paru słowach: WEŹ W*********J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wola dziadków nawet jeśli była to słaba albo gadanie na pokaz. Jakby im zależało to by ci dom przepisali, ale córka pewnie ważniejsza niż wnuczka. P.S. Ja bym nie ufała matce która mnie nie wychowywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"przeproś męża, że zmarnowałaś jego pieniądze, czas i nerwy, bo on też wiele poświęcił. spakuj walizki, powiedz toksycznej matce 'nara' i pójdź żyć po swojemu gdzie indziej. niech se matka sama to ogarnia." Ja bym przed podjęciem tak radykalnych kroków jak wyprowadzka ostateczna jeszcze sie raz wyprowadziła od matki na kilka dni w ramach ostrzeżenia licząc na jej zainicjowanie rozmowy na starych warunkach. Aczkolwiek i nawet po tym starałabym się zbierać nowe oszczędności na nowe życie jeżeli z matką przeszkadzacie sobie nawzajem i sie na siebie tylko wnerwiacie. Prawdopodobnie ona wasz pokój postrzega jako salon ogólny dostępny dla wszystkich, ale w którym po prostu możecie spać i to spanie już jest dla niej niby że to wasz pokój choć za dnia to tak nie funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja właśnie też nie rozumiem po jaką cholerę remontowaliście to mieszkanie ze swoich pieniędzy oraz wsadzacie tam wszystkie pieniądze jakie macie skoro patrząc logicznie po prostu mieszkacie katem u twojej matki a to mieszkanie nawet i do niej w całości nie należy. jak mogłaś tutaj już nie rozumiec błędu (wy razem) w swoim postępowaniu. poza tym piszesz o dziadkach (a jaki to ma niby odnośnik do przepisania mieszkania - skoro nikt tego nie zrobił to nie zrobi co ty głupia czy naiwna????). nikt cię do niczego nie zmuszał. zajmowalas się dziadkami (dla mieszkania?) to się zajmowalas. mieszkasz z matką płacisz robisz remonty? a kogo to obchodzi? bo raczej nikogo z twojej rodziny. po mojemu to pakujcie się o wyprowadzajcie najszybciej jak się da. trudno. wyszło jak wyszło. możesz żądać od matki zwrotu za remont ale wątpię po tym co napisałas ze się na cokolwiek doczekasz. a lepiej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko ci zostawić to mieszkanie bo myślałaś, że będzie wasze. Ale ono nigdy nie było twoje. Jak to testament bez podpisu? Albo to jakaś nieumiejętna ściema albo naprawdę żyjesz w świecie utopii:). Jak można przepisania mieszkania nie załatwić przez notariusza? Jeżeli owszem wola dziadków była taka, żebyś to ty odziedziczyła to mieszkanie w ramach opieki. Pomijam fakt zachowku i roszczenia ich dzieci co do majątku. O tym wszystkim trzeba było pogadać z prawnikiem. Dodatkowa kwestia jak można ufać osobie, która nadużywa alkohol. Tu widzę tylko jedno jakieś zaślepienie wizją mieszkania. I tu nie krytykuję ciebie często jest tak, że np. rodzeństwo się dogaduję i ta osoba, która opiekuje się na starość rodzicami dostaję np. dom. Nasuwa mi się w ogóle pytania. Jest teraz internet naprawdę można mnóstwo porad poczytać i to jak załatwia się takie sprawy można poczytać na pierwszym lepszym forum prawniczym. Twoja matka ma rentę? Dlaczego opłacasz wszystkie rachunki? Powinny być liczone proporcjonalnie. Moja rada jest taka, że po prostu mieszkacie tam jakiś czas, ale rachunków nie płacicie, np. na poczet remontu i odkładacie sobie kasę na wynajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos kojarze ten temat... chyba autorka pisala jak byla w ciazy ze mimo ze zajmowala się babcią to teraz ma byc wydziedziczona cos w tym stylu... a rodzenstwo ma dostac dom a nie ona... mozna wpisac słowa kluczowe matka chce mnie wydziedziczyc cos tam...i moze wyskoczy ten temat bo autorka jakos nie chce go przytoczyc... pamietam ze wszyscy radzili by się wyniosla i temat sie chyba urwał jak ludzie doszli do wniosku ze i tak nic do autorki nie dociera a sama chce zerowac na matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast brać pożyczkę lub kredyt lepiej zacząć zarabiać na Portalu społecznościowym, który NAS WYNAGRADZA za aktywność, podobny do Facebooka z tym małym istotnym szczegółem. Jeśli jesteś aktywny i lubisz dużo czatować, lajkować, publikować posty, dodawać zdjęcia, filmy zapraszać znajomych, przyjaciół, udostępniać pliki Wystarczy że będziesz robił dokładnie to samo co na fb a firma będzie Cię za to wynagradzać $$$!! Posiada wiele ciekawych użytecznych funkcji a jeżeli chciłbyś zarabiać pasywnie daje też taką możliwość. Rejesteracja za free. Przekonaj się sam, bo naprawdę warto Na stronie są 3 krótkie widea którewyjaśniają wszystko http://lukasz9.futurenet.club/info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×