Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ilekroć wchodzę na fejsa to rycze...ogladam profile kolezanek ze szkoly....

Polecane posty

Gość gość

ilekroć wchodzę na fejsa to rycze...ogladam profile kolezanek ze szkoly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ZE STUDIÓW... WSZYSTKIE MAJĄ UŁOZONE I NORMALNE ZYCIE...WSZYSTKIE..DOSLOWNIE WSZYSTKIE MAJA RODZINY ..OPRÓCZ MNIE.. MAM JUZ 34 LATA I NIE CHCE MIEC DZIECI..NIE CZUJE SIE DO TEGO STWORZONA.NIE MAm INSTYNKTU MACIERZYNSKIEGO.. MAM SWOJE PROBLEMY I DEPRESJE...NIE ZAZDROSZCZE IM RODZIN I MALZENSTWA.. POPROSTU CZUJE SIE GORSZA OD NICH WSZYSTKICH... MOJA RODZINA UWAZA MNIE ZA ALIENA..BO MYSLE INACZEJ NIZ WSZYSCY..MOWIA ,ZE JESTEM DZIWADLEM..ZE TO NIEMOZLIWE ,ze normalna kobieta nie chce dzieci..ja czuje sie dobrze ze swoimi wyborami ,ale ile razy wejde na fejsa i ogladam profile kolezanek ze studiow i liceum to rycze..poprostu widze ,że jestem jakas gorsza ,bo jako jedyna nie prowadze takiego zycia jak wiekszosc..jestem mniejszoscia..i czuje sie jakas wybrakowana...chcialabym czasem CHCIEĆ miec normalna rodzine....ale nie czuje tego zupelnie..moze ktos mnie zrozumie.. Juz nie bede wchodzić na fejsa bo to wywoluje we mnie negatywne emocje..ciagle tylko placze i dochodzi do mnie ,że moze rodzina i inni ludzie slusznie biora mnie za dziwadlo..ech..chcialam sie tylko komus wyzalic anonimowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na profilach koleżanek widze je usmiechnięte i szczesliwe jak pozuja ze swoimi męzami i dzieciakami...widac ,że są spełnione.. Zerwalam juz z nimi kontakty i czasem tylko je obserwuje na tym portalu. Ciągle mi dokuczały z powodu braku malzenstwa i dzieciaków.Nie rozumialy moich wyborów zyciowych i tego ,że nie ma instynktu macierzynskiego.Miałam dosc..Czułam się faktycznie jakbym byla jedyna taka anormalna na swiecie ..na tej calej kuli ziemskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj, że na fb ludzie pozują, kreują siebie. Myślisz, że one maja takie cudne udane zycie, każdego dnia? Nie. W prawdziwym życiu nie są zawsze usmiechnięte, dzieci nie są zawsze grzeczne zabawne i miłe, mąż nie jest zawsze super, są kłótnie, lub problemy, lub dzieci zabałaganiły dom tak że wygląda jak po wybuchu nuklearnym... serio. One nie maja tak idealnego życia, jak to na fb wygląda. Pisze to żona i matka, pracuję zawodowo na 3/4 etatu. dziecko jedno, w podstawówce... jestem szczęśliwa, spełniona, ale też często styrana i zmęczona. i czasem mam dość wszystkiego. zwykle szybko mi przechodzi. takie jest życie... ;) pozdrawiam i nie łam się - a jak masz depresję to zrób coś z tym!!! bo to nie są żarty. trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem czym ty się przejmujesz, przecież te słit focie to w większości pozerstwo. Naprawdę myślisz, że jak ktoś weźmie ślub i ma dzieci to już zdobył apogeum szczęścia? Czasem jest wręcz przeciwnie, nie ma recepty. Każdy powinien żyć po swojemu. Ja dzieci nie mam i nie chce mieć, nic na to nie poradzę że mam taką niechęć do macierzyństwa. Za to kocham zwierzęta i mam zwierzaka oraz faceta. I mnie to spełnia. Spróbuj poszukać bratnią dusze, bo wbrew pozorom wielu jest takich ludzi którzy żyją sobie tak jakby na boku i myślą inaczej niż większość społeczeństwa, znajdź sobie pasje, zaadoptuj zwierzaka i od razu poczujesz się spełniona. Naprawdę nie trzeba żyć jak wszyscy aby być szczęśliwym, moim zdaniem wręcz przeciwnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czesc noxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem cie. Najpierw piszesz że dobrze ci ze swoimi wyborami, a potem że ryczysz. Skoro uważasz, że postępujesz tak jak powinnaś zgodnie ze sobą to skąd ten żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odzew...to nie jest tak ,że ja zazdroszcze im tych rodzin itd.. Poprostu to jest silniejsze ode mnie ,ze kiedy tam wchodze ,to czuje się przy nich wszystkich zerem.Juz z powodu samego faktu,że jestem inna.Nie znam poprostu w swoim otoczeniu drugiej takiej osoby jak ja.Na studiach rozmawialysmy często o przyszlosci i kazda z dziewczyn podkreslala jak marzy o dzieciach i rodzinie.Ja nie mówilam nic ,bo balam sie narazic na smiesznosc.Juz wtedy podczas tych rozmów czułam się jakaś gorsza od nich..myslalam sobie ,że to faktycznie ze mna jest cos nie tak ,skoro większosc a raczej wszyscy myslą tak a ja inaczej. Teraz po latach urzadzali zjazd absolwentów i odmówilam udzialu...balam się ,że beda mnie wytykac palcami i ponizac,że jako jedyna mam tak nieulozone zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie rozumiem cie. Najpierw piszesz że dobrze ci ze swoimi wyborami, a potem że ryczysz. Skoro uważasz, że postępujesz tak jak powinnaś zgodnie ze sobą to skąd ten żal. " No własnie to jakis dysonans psychiczny u mnie sie objawia. Z jednej strony w pełni akceptuje swoje wybory i nie wyobrazam sobie miec dzieci itd. Z drugiej strony natomiast przytłacza mnie ten ostracyzm społeczny wobec mej osoby.Juz sam fakt ,że mysle inaczej niż oni wszyscy powoduje ,że sie mnie nie akceptuje i nie ma o czym ze mna pogadać.BOLI MNIE TO BARDZO...CZUJE SIĘ PRZEZ TO JAKAS GORSZA I ZASTANAWIAM SIĘ DLACZEGO JESTEM INNA I INACZEJ POSTRZEGAM SWIAT ,ŻYCIE? KOCHAM BARDZO ZWIERZĘTA I CZĘSTO SMIEJA SIE ZE MNIE ,ŻE PRZENIOSLAM INSTYNKT MACIERZYNSKI NA PSY ,BO MI BRAKUJE DZIECI.. To nieprawda... od dziecka kocham zwierzęta i jestem wrazliwa na ich los.Ludzie nie rozumieją tego i od razu upatrują w tym chęc zapełnienia jakiejs luki ,która mi przypisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam z góry za błędy stylistyczne i brak interpunkcji ,ale pisze bardzo szybko i chaotycznie ,bo poprostu mam doła i ryczę.. Chciałam się tylko wyżalić obcym ludziom ,bo najblizsi ludzie mnie nie rozumieją...a co gorsze ,nawet nie chca zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba z dolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jesteś rozdarta pomiędzy tym, czego w życiu chcesz a tym, co w życiu "powinnaś". Mam to samo. Z jednej strony chcę rodziny i dzieci a z drugiej strony zupełnie nie mam tego instynktu macierzyńskiego, bo wiem, że dzieci to duża odpowiedzialność i znaczne ograniczenie wolnego czasu dla siebie. Trzeba wszystko podporządkowywać rodzinie i dzieciom. Mam już skończone 30 lat. Też często mam takie myśli jak Ty. Ale uważam, że wszystko powinno mieć swoje miejsce i czas. Dla mnie ten czas na dzieci chyba jeszcze nie nadszedł. Na razie chciałabym CHCIEĆ je mieć bo na razie jakoś mi się nie pali do tego. Żyję na luzie, po swojemu, dużo myślę o życiu i często zastanawiam się, czego w ogóle od życia chcę. Cały czas myślę o przyszłości, co wybrać: karierę czy rodzinę??? Także nie jesteś jedyna, która ma takie dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gdy widzę, że moje znajome wzięły ślub to im... współczuję, a nie zazdroszczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak człowiek sugeruje się tym co widzi na facebooku, a co w większości przypadków nie jest prawdą, dlatego lepiej go nie mieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam fb, i nie zamierzam mieć. Ekshibicjonizm to nie dla mnie. Brak dzieci, z takich czy innych powodów nie przeszkadza w szczęśliwym spełnionym życiu. Zamiast się żalić, idź na spacer, przewietrzysz głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 32 l, tez nie chce dzieci ani męża. Nie zazdroszcze mezatkom. Życie z facetem to nie jest sielanka. Dzieci nigdy nie chciałam. Jedyne czego zazdroszcze to dobrej pracy i kariery bo ja jej nie zrobiłam i dlatego nie mam konta na fejsie bo jest mi wstyd że nic w życiu nie osiągnęłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jakiego masz faceta. Mi z moim jest bardzo fajnie :) Jesteśmy już razem 11 lat a codziennie nad ranem mój facet tuli mnie przed wyjściem do pracy, co jest cudowne na miły początek dnia. Jesteśmy dla siebie przyjaciółmi, najlepszymi kumplami i kochankami zarazem. Zawsze lubimy się razem wygłupiać, miło spędzać czas. Lubię tą zwykłą szarą codzienność z nim, bo on mi ją potrafi ubarwić :) Dzieci natomiast jeszcze nie mamy i nie czuję, żeby mi czegoś w tym momencie w życiu brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kobieto to się właśnie nazywa presja środowiska. Macierzyństwo nie jest fajne i większość kobiet decyduje się na dzieci właśnie dlatego że boją się ośmieszenia iż są inne niż reszta. Rodzice mówią ci iż powinnaś mieć dziecko tylko dlatego że chcą zostać dziadkami, koleżanki z dziećmi mówią ci jakie to macierzyństwo jest wspaniałe tylko po to abyś i ty przekonała się iż było to kłamstwo i najlepsze lata swojego życia zmarnowała w pieluchach. Dobra mina do złej gry, z rodziną zawsze najlepiej się wychodzi na zdjęciach. Osoby, które wrzucają mnóstwo zdjęć do sieci czy to dzieci czy rodziny to zazwyczaj sfrustrowane osoby, które po prostu próbują innym pokazać jacy to są niby szczęśliwi choć zazwyczaj jest wręcz odwrotnie. Najważniejsze jest dla nich to jak ich widzą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale frustracjia, wszyscy udają i cierpią kiedy widzisz kawałek szczęścia. Ogarnij się smutny człowieku, więcej luzu i dystansu bo w paranoję wpadniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smiac mi sie chce z tych bezdzietnych debilek ,które pisza ze macierzynstwo nie jest szczesciem i nie jest fajne....taaaaak jasne.. to niby czemu kobiety marza o dziecku i sa szczesiwe jak sie urodzi???zazdroscicie matkom bo same nie mozecie miec dzieci a gadacie ze nie chcecie,zeby nie wyszla smutna prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze co zrob to usun fb. Ja juz dawno usunelam i dobrze mi z tym ;) Znajome wstawialy zdjecia z dziecmi a ja zdjecia z podrozy ale po czasie zrozumialam, ze po co mi to? Usunelam i mam spokoj. Jestem troche mlodsza gdyz mam 27lat i rowniez jestem sama..nadrabiam to podrozami wydaje na to kazde zarobione pieniadze, pomagam ludziom-w Domu Opieki , poprzez oddawanie krwi, jestem rowniez zarejestrowana jako dawca szpiku oraz dawca organow po smierci, pomagam rowniez zwierzetom w schronisku i sama adoptowalam dwie kotki ;) Moze wlasnie znajdz jakas pasje w sobie? Jak masz depresje to idz do lekarza ale tak jak mowilam usun fb bo ogladajac zdjecia bedziesz tylko niepotrzebnie sie dolowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że jesteś sama kobieto. Nie trzeba kupować całej świni żeby zjeść kawałek kiełbasy, a dziecko zawsze możesz sobie sama zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, zamiast siedzieć na fb umów się z fajnymi znajomymi do kina, na wycieczke, na piwo. Idz na basen, na spacer do parku. Jesli dołuje Cie fb - to po co tam ''łazisz'' . Przeciez wiekszość ludzi żyje na fb na pokaz :) fb nie oddaje prawdy, to tylko laurka dla nas samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba być idiotą żeby sugerować się tym co ludzie wstawiają na facebooka, przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie zamieści tam informacji że mu źle, facebook swoją popularność zawdzięcza ludzkiej próżności i uwielbieniu do przechwalania się, stad zdjęcia z zagranicznych wojaży, zdjęcia ze 'szczęśliwą' rodzinką, zdjęcia z kibla z nową glazurą za plecami, itd... toż to portal ludzkiej próżności i chęci pokazania innym jak to mi się powiodło. To samo jest na kafeterii, tu większość jest inteligentna, wykształcona, piękna i zarabia duże pieniądze... człowiek który naprawdę zna swoją wartość i jest pewny siebie, nie ma potrzeby opowiadania innym jaki to jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu podejmować czy żałować życia takiego, jakie prowadzą Twoi znajomi, skoro nie jesteś do tego powołana. To jest ich droga, nie Twoja. Pomnażaj wszystkie swoje talenty, a wtedy będziesz wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euzelioszka
A ja ani w podstawówce, ani w liceum nie mialam koleżanek, więc nie mam takich problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×