Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Dorota

kobitki ktorej sie udalo po CLOSTILBEGYT??? Cz 2

Polecane posty

Gość gośćAla
a miałam się nie nakręcać w tym cyklu... potem jak się zobaczy jedną krechę to bardziej boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ja chyba 3 dni przed @ spróbóje zrobić czyli 27dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Trzymam kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
gość_ruda, jestem, jestem, ale odpuściłam sobie ostatnio czytanie tego wszystkiego :) Ciągle to samo, ciągle się nie udaje dlatego jestem bardzo zrezygnowana.. To mój kolejny cykl z clo, 2gi po hsg, zostało mi 8 dni do @ i mogę się założyć, że znowu nic z tego więc generalnie to... nie mam o czym pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
znacie moze suplement diety dla mezczyzny-extrasperm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ruda
Olenika witam Cię. Brakowało Ciebie. Nie trać nadziei. Powiedz który to Twój cykl z clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_ruda
Dziewczyny mówiłam Wam, że od września mam problemy z kolataniem serca. Tak naprawdę zaczęło się po dwóch cyklach clo i kiedy miałam zacząć trzeci. Wtedy miałam straszne bóle kręgosłupa i bardzo to przeżyłam, że nie będę mogła się starać z clo po miesiącu nawet miałam jeden cykl z clo, ale kolatanie nie ustalo. Miałam puls ok 80-90 a czasami więcej i to także w nocy. Holter wyliczył mi średnią w całej doby i wyniosło aż 88 uderzeń na minutę. Dziewczyny jak wczoraj byliśmy u lekarza z wynikami nasienia i lekarza powiedział że możemy się starać to nie mogłam powstrzymać usmiechu. Wyszłam i cieszyłam się jak glupia. I już wczoraj poczułam się spokojniej. Dziewczyny dzisiaj mierzylam puls i miałam 70 . Tak jak przypuszczalam, że bardziej mnie stresuje niemoc i niemożliwość starania się niż jeżeli starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Mam nadzieję że już będę troszkę spokojniejsza. Teraz cały czas czekam na @. Dzisiaj powinna przyjść czyli 5 dni po odstawieniu duphaston choć w zeszłym miesiącu czekałam aż 10 dni. Dzisiaj zaczęły mnie boleć piersi, więc coraz bliżej oczekiwanego cyklu z clo. Pozdrawiam Was i starajcie się nie stresować, bo to źle wpływa na całe funkcjonowanie, ale tak jak u mnie niestety nie umiałam tego opanować, ale mam nadzieję że teraz będzie tylko lepiej. Jestem pełna nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olenika napisz ile masz lat i czy starasz się o pierwsza czy kolejna ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziwczyny. Jestem nowa i chetnie dolacze sie do dyskusji. Opowiem Wam w skrocie moja historie. Od zawsze mam baaaardzo nieregularne miesiaczki, badam sie odkad skonczylam 19 lat, niby zawsze mi mowiona ze jest wszystko ok, ale.. zaczelam sie z mezem starac o dziecko w lipcu 2016.. zmienilam lekarza ale nie jestem z niego zadowolona.. nie mowi nic konkretnego.. badania moje wszystkie ok meza rowniez ae nie wychodzi. Pierwszy cykl z clo za mna, nie bylo pecherzyka dominujacego, lekarz kazal odczekac 35 i jak nie przyjdzie @ to duphaston i tak tez zrobilam. Obecnie mam miesiaczke i czekam do 5 dnia cyklu i zaczynam zwikszona dawke clo i od razu lece na monitoring. Zobaczymy jak teraz bedzie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Witaj Violina90, Z tego co opisujesz to lekarz postąpił prawidłowo i standardowo :) A jakie badania miałaś robione? Życzę powodzenia w staraniach i informuj nas co i jak oraz kiedy będziesz testować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violina90
Nie podwarzam jego decyzji i oczywiscie postepuje jak mi karze tylko nie odpowiada mi jego podejscie do mnie.. jest mily ale malo konkrety w swoich wypowiedziach. Caly czas mi tylko powtarza ze jestem mloda i mam czas. Badania mialam na tarczyce prolaktyne fsh testosteron i dhea. Mam nadzieje ze tym razem pecherzyk urosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
violina90 starasz się o pierwsze czy kolejne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy któraś z was oprócz ali i zizi jeszcze testuje w tym tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
No właśnie, kto jeszcze? Ja chciałam już dziś, ale jednak trochę wcześnie. Jutro albo jak wytrzymam to pojutrze będę testować :) Powinny mnie bardziej boleć piersi.. zawsze przed @ mam nabrzmiałe i bolące a teraz tylko tak delikatnie kłują.. także nadzieja na 2 krechy nieco osłabła.. no ale zobaczymy za 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ala jesteś z początku czy z końca roku chodzi mi o twoje urodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ja jeszcze nie kupiłam testów @ spodziewam się około niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Zizi, miesiąc temu miałam 37 urodziny.. zegar biologiczny wali mi nad uchem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ja jestem z pierwszej połowy roku , pytałam cię ala czy jestęś 79 czy 80 rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
80 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
mamy tylko dwa Ala cykle żeby zdążyc urodzić w tym 2017 roku, ja bardzo bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ja ogólnie nie mam zadnych nigdy objawów przed @ tzn ,nie bolą mnie piersi, brzuch, plecy itd., dopiero jak dostanę @ to trochę odczuwam ja przez pare dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
kurcze ja trochę się boje tego uciekającego czasu biologicznego dotyczącego zajścia w ciąze a ty ala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Ja się boję potwornie :( no ale tak mi się niestety zycie ułożyło.. Chcę zrobic sobie test rezerwy jajnikowej AMH, ale.. strasznie się boję co wyjdzie! Jak nie zajdę przez jeszcze 1-2 cykle to zrobię na pewno. To jest drogie badanie, ale chyba warto. Póki co staram się mysleć pozytywnie, ale zobaczymy jak to będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Sylwia
Dziewczyny o 18 mam wizytę, oby cysty już nie było. Dziś 5 dc, mam nadzieję, że uda się jeszcze ten cykl wspomóc CLO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ala ja też mam 37 lat ,skończyłam w lutym i nie robiłam amh bo się boje na razie , a inv bierzesz pod uwagę ala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
mi wcześnie problemy zdrowotne nie pozwoliły starać się o ciąze i dziecko,ale bardzo byśmy chcieli z moim mężem zostać rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAla
Zizi, trochę się boję inv z tego względu że dostaje się końskie dawki hormonów, które bardzo zle mogą wpłynąć na raka piersi.. No i w ogole.. ta cała procedura.. Nie wiem. Wiem, że teraz zrobię wszystko co mogę żeby zajść a jesli się nie uda to będę się zastanawiać co dalej :) Sylwia, trzymamy kciuki i daj znać jak tam sytuacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
ja inv nie biorę w ogóle pod uwagę właśnie z tego względu jaki napisałaś, pokładam nadzieje w clo ... , jak @ wystąpi mi w niedziele to zaczynam brać clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zizi
sylwia trzymamy kciuki za wizyte u gin dzisiaj twoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×