Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Wykladowczyni UK

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, Ponad miesiac temu poznalam Kim. Ma 28 lat,jest moja wykladowczynia. Studiuje w UK od tamtego roku. Gdy zobaczylam ja pierwszy raz, to poczulam,ze cos "zaskoczylo". Wiecie,wlaczyl mi sie tzw. "radar" nie zamieniwszy z Nia jeszcze ani jednego slowa. Oceniala mnie z zajec praktycznych z technik rehabilitacji. Bylam nieco spieta,wiadomo. Stres i jeszcze ona jako osoba mnie oceniajaca. Zauwazylam tez,ze nosi srebrny pierscionek na kciuku.. Poszlo mi bardzo dobrze,otrzymalam najwyzsza ocene z mozliwych. Na kolejnych zajeciach patrzyla sie na mnie z lekkim usmiechem,podazala wzrokiem..Doskonale wiecie o jakie spojrzenie chodzi :) Za kazdym razem kiedy to rozmawialam z kolega ona rowniez sie przygladaja jakby byla nieco zazdrosna i zastanawiajac sie pewnie co moze nas laczyc.. Kolejne zajecia,tym razem praktyczne. Siedzielismy przy komputerach, tylem do niej. W pewnym momencie podeszla,polozyla dlon na moich plecach i nachulylila sie pytajac,czy potrzebuje pomocy. Bylo to dla mnie bardzo mile uczucie.. :) Musiala to jakos odczuc,bo jak zajecia dobiegly konca, to wpatrywala sie we mnie z usmiechem.. Wpatruje sie tez gleboko w oczy,mam wrazenie jakby sie swiecily. Sa to dosc konkretne znaki z jej strony,wiec postanowilam pojsc do Niej po zajeciach (dzien przed Walentynkami) zapytac o jej numer,lecz spanikowalam. Rozmowa zeszla na inny tor i tak w sumie to sie skonczylo. Kilka dni temu znalazlam ja na Facebook'u,a tam...zdjecie z jej chlopakiem. Znaja sie od ponad 10 lat, bo ma tam jeszcze zdjecia z 19-tych urodzin.. Poczulam sie zawiedziona,bo jak ktos,kto jest w zwiazku moze zachowywac sie w taki sposob wzgledem swojego ,jakby nie patrzec-ucznia. Co prawda polisa uczelni mowi,ze wykladowcy moga wiazac sie ze studentami,wiec sadzicie,ze z tego powodu nie miala hamulcow,zeby tak robic? Juz nie wiem co o tym myslec. Nie bede miala juz zajec z Nia..Prawdopodobnie w nastepnym roku akademickim. Sadzicie,ze warto z Nia sie skontaktowac,czy odpuscic? Z gory dziekuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×