Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ingerować czy nie? Znajomy bolcuje na boku puszczalską narzeczonej.

Polecane posty

Gość gość

Tło dla wydarzeń jest następujące: Jest sobie kolega, który jest jednym z tych samców urodzonych do ******** lasek. Generalnie obraca wszystko co ma cycki, nie ucieka na drzewo i w skali Ruchtensteina ma przynajmniej 7/10 (ale preferowane raczej 8 i 9). Podczas pobytu w innym mieście poznał jakąś laskę, którą tam przeleciał raz, a teraz ta ma przyjechać tutaj ze swojego miasta w celu dalszego bolcowania. Problem w tym, iż ten niewyżyty pasożyt jest z kimś zaręczony i ponoć gdzieś tam powstaje wizja ślubu. Kolega o tym oczywiście wie i ma wywalone, a ja nie zamierzam robić dla niego za jakiegoś moralizatora. Gdzieś tam z tyłu mojej głowy jednak siedzi taka w**********a myśl, iż gdzieś tam w świecie jest jakiś koleś, który w tej chwili dałby pewnie sobie za nią rękę uciąć, a ta doprawia mu takie rogi, że przy wejściu do kościoła na ceremonię będzie musiał uważać żeby jakiegoś żyrandola czy innego lampionu nie strącić. I teraz moje pytanie do was: odpuścić sobie i nie ingerować czy założyć jakieś lewe konto na FB, wystalkować narzeczonego tego k********a i dać mu potajemnie znać, że jeżeli dalej chce z nią być to niech kupi sobie jakieś środki do pielęgnowania poroża (proteza ręki też może się przydać)? Jakoś k***a nie wiedzieć czemu nie wierzę, że po ślubie jej przejdzie. Całość załatwić tak, żeby jednocześnie wiedział, co się odp*****la, ale nie podawać mu dokładnych namiarów na piwnicę kolegi, żeby przypadkiem nie doszło do jakieś poważnej maniany w przypływie emocji . Ona przyjeżdża specjalnie z innego miasta co zajmuje kilka godzin więc tak po prostu nie mogła ot tak zamaskować tego wyjazdu. Podobno te gołąbki już ze sobą mieszkają, więc albo skłamała mu z celem wyjazdu albo wcisnęła bajkę, że będzie u koleżanki itp. Jeżeli to drugie, to myślę, że narzeczony będzie mógł dość łatwo to zweryfikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co cię to obchodzi walisz konia i koledze zazdrościsz czy tam znajomemu. Znajdź sobie jakieś d*****nie :@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tyle zazdroszczę koledze, co zwyczjnie jest mi żal tego narzeczonego. "Wielka miłość, wielkie plany na dalsze wspólne życie, ślub" a tu ta jego "wybranka" bolcuje się na boku, jak d****** jak gdyby nigdy nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez ją wydymaj a co!:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ingeruj, postaw się na jego miejscu. Nie chciałbyś mieć chyba żony koorewki i córki z nią, na którą przeszedłby gen koorestwa. Ani kosztownego rozwodu z koorewką, gdy bolcowanie wyjdzie na jaw po ślubie? Może Ciebie ktoś tak kiedyś uchroni. ;) Kiedyś jakiś chuj wymyślił sobie, że donoszenie jest złe - bo nie jest to w jego interesie. :P No ale jest w interesie całej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziewczynie kolegi nie doniesiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty k*wa Michał Anioł?Nie wtrącaj się w cudze sprawy.A gdzie ta akcja się dzieje?W jakim regionie Polski?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np spotykam się z facetem innym mając faceta,ale gadamy tylko.Myślisz,że tylko o bolcowanie chodzi?Masz dowody,że ona zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np spotykam się z facetem innym mając faceta,ale gadamy tylko.Myślisz,że tylko o bolcowanie chodzi?Masz dowody,że ona zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten znajomy Janusz się nazywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni faceci to wspaniały materiał na męża, ojca a drudzy tylko na bolcowanie. Tak było, jest i bedzie. Żal ci , ze ciebie zadna nie chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten znajomy Janusz się nazywa? x nie Jurek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ma lat ten facet co bzyka panny?Sorry,że tak pytam,ale zaczęłam się spotykać z kimś i pasuje do mojej sytuacji.Więc wolę uspokoić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×