Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macie pomysl o co chodzi matce narzeczonego? Wywleka dawne zauroczenia syna

Polecane posty

Gość gość

Moze milosci to za duzo powiedziane, ale np. mowi "a pamietasz kochany synku jak sie kochales w tej wokalistce tego zespolu?" "O, patrzcie, Doda w tv, nieeeezla co nieee?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu nie jest Ci zyczliwa i wtyka szpileczki jaak tylko może. Przykre to. Jedno wyjście to zaprzyjaźnić sie z nią i pokazać, że jesteś nic nie mniej fajna. Drugie wyjście - powoli,ale skutecznie odseparować sie od niej. Po co sie narażać na jej teksty. Ale przede wszystkim porozmawiać z narzeczonym, że cie to boli i może żeby zwrócił jej uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matki synów sa p******e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubi cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie wydaje mi sie ze ona mnie nie trawi...ale z tego co wiem to nie trawila tez jego 2 bylych dziewczyn. Taki typ. Samotna matka syna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn jej zwrocil uwage ze robi siare i dokucza, ale poprawy brak. odseparowAC sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymyśl dobre riposty. Jak będzie wychwalać przesadnie seksapil jakiejś Dody czy innej babki, to powiedz, że nie wiedziałaś że ona lubi kobiety. Jak będzie wychwalać seksowny styl jakieś babki to odpowiedz, że widziałaś ostatnio podobne ciuszki na bazarze i mają też w większych rozmiarach gdyby ona chciała takie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście wszystkie te uwagi z uśmiechem na ustach, udając że mówisz to bez złośliwości. :) Myślę że szybko przestanie gadać głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kąśliwa jest :) a co na to narzeczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzeczony sie czerwieni i zwraca matce uwage by przestala robic obore. Teraz juz rozumiem dlaczego on tak bardzo unikal zapoznania mnie z nia. Wstydzi sie jej,t ak mi powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale martwie sie co to bedzie dalej, nie chce miec takiej tesciowej, zycie blisko takiej osoby (jako matka meza zawsze gdzies tam jest w zanadrzu przeciez) pachnie mi problemami...a widze ze bedzie probowala wchodzic miedzy nas, bo juz teraz okazuje zazdrosc o syna. "ech, synu, kiedys to byly czasy, ze mna siedziales, ogladalismy film wieczorem, a gdy ze mna mieszkales zawsze tak dobra koleacja poczestowales, a gdy zasnelam zsuwales mi z nosa ikulary i zgasiles swiatlo i tv. A teraz nikt mi juz nie zgasi tv" no to jest zenujace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sugeruje że nie jesteś dobrą kandydatką na synową... tak przynajmniej ja bym to odbierała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:52 no wiesz, ale ona powiedziala mi cos takiego "moj mlodszy syn ozenil sie z taka dziewczyna, o, zobacz zdjecie. Nie bylam przekonana, taka tam, ale mysle: a niech juz bedzie. Nie bede im stawac na drodze. Ludzie mowia ze pasuja do siebie, no niech bedzie" No to widac ze jej nie pasuja kobiety jako takie, bo jej syn mi mowil ze jego bylych nie lubila tez. No skoro uwaza ze noie jestem dobra kandydatka na synowa to ciekawa jestem kogo by chciala. Jestem po ladna i wyksztalcona, przepraszam ze sie chwale ale ona kolo mojej urody nawet nie stala (mowie to bo nie wiem za co mnie nie znosi, ja od poczatku bylam jej zyczliwa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i skoro ma mnie za kijowa kandydatke na synowa to co mam niby zrobic? moge to tylko zlekcewazyc. kochamy sie z jej synem i co jej do tego? :/ Wy byscie zrezygnowaly przez taka mamusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×