Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nastolatkawariatka

Nie moge osiagnac orgazmu! :(

Polecane posty

Witam. Mam mega problem.. jestem już z moim mężczyzną 3 latka:) Mamy po 18 lat i kochamy się od jakichś 8 miesięcy. Między nami jest cudownie, ale życie erotyczne eh... Ani razu nie doszłam podczas seksu! :/ Mój facet przez to cierpi, mówi mi ciągle czy to jego wina i wypytuje czemu nie dochodze, że mega chciałby abym dochodziła.. Nawet zerwaliśmy pierwszy raz w życiu przez to.. znaczy on, bo powiedział, że skoro nie dochodze czyli się nie powodzi w seksie, a to też składa się na szczesliwy zwiazek. Mimo tego ze nie dochodze podczas stosunku jest mi najwspanialej na swiecie.. ale nie rozumiem czemu nei moge dojsc?:/ Moje starsze przyjaciółki opowiadają mi jak to 2, 3 a nawet 4 razy podczas jednego dochodzą... Mój kochany ma mega dużego i grubego penisa i za każdym razem gdy współżyjemy czuje, naprawdę to czuję, że mogą dojść, takie uczucie jakby chciało mi się do toalety mimo że zawsze przed seksem załatwiam swoje potrzeby, ale wiem że to uczucie właśnie tego że mogę zaraz dojść, ale nie dochodzę.. ! Pomóżcie, nic nie rozumiem. Czuje że mogę ale nic się nie dzieje i nawet probuje jakby zaciskac miesnie pochwy, brzucha to i tak klapa.. :( Mój facet juz sie obwinia i wymysla ze potrzebuje kogos lepszego do tego.. A wlasnie to na pewno nie jest jego wina, tylko cos ze mna. Dojsc sie nie boje. Mam slabe miesnie kegla czy to moze miec z tym zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź do seksuologa to napewno blokada psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ci dobrze to udawaj orgazm i niech on mysli ze dochodzisz, prosta sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się masturbujesz to masz orgazm? Bo wydaje mi się że problem leży po twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,masturbuję się i orgazm osiągam dość szybko,więc co może być przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masturbujesz się łechtaczkowo to zeczywiście możesz nie mieć problemu,jednak przy stosunku pochwowym możesz mieć problem z orgazmem,spróbuj wspo.agać się podczas seksu masując łechtaczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość uhahana
18latek facetem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zartujesz miałabym to robić przy chłopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ty jesteś śmieszna nigdy nie mastur owaliście się w wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba jesteś wariatka,owszem chłopak mnie pieścił,ale sama przy nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
no to mamy odpowiedz.. ;) pewnie, a czemu nie? jezeli masz takie opory przed nim (zalozmy - obcym) to wiadomo, ze przy seksie one tez podswiadomie wystąpią. mysle, ze od tego powinnas zacząc. przeciez to w koncu twoj chlopak, wiec czego sie wstydzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie . Przed mezem miałam 2 facetów. Z żadnym nie miałam orgazmu nawet podczas seksu oralnego. Dopiero mąż mnie 'naprawil'. Zaczęliśmy od dłuższej gry wstępnej. Mówiłam jak ma dotykać mnie tam językiem lub palcami. Używaliśmy różnych gadżetów. Trochę to trwało ale się udało. I nie wiem jakim cudem ale od tej pory normalnie osiągam orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda,jeśli życie seksualne w związku ma być udane to trzeba się wyzbyć wszelkiego wstydu i zachamowań.Jestem w związku małżeńskim z partnerem który jest młodszy ode mnie o jedenaście lat ja mam 42-lata i na prośbę męża bez wachania zdecydowałam sie na pokaz masturbacji w dodatku przy pełnym oświetleniu patrzyłam mu prosto w oczy,wcześniej masturbowałam się wielokrotnie ale nigdy w obecności kogoś, i tak ja stara dupa dałam się namówić ,bo kocham męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
owszem, dlatego, jak słyszę "dojsc sie nie boję" to od razu mowię - udowodnij - pokaż ;) tak ogolnie - tak to się czuje? tzn, uczucie 'gotowosci" do orgazmu? jako cos podobnego do potrzeby siusiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
tak, ale - pytanie kluczowe - czy doprowadziłaś się choćby raz do samego konca? albo, czy on widział cię kiedykolwiek szczytującą (jakąkolwiek metodą?) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
Skoro próbowałas przy nim z łechtaczką, i to też nic ninie dawało, to mozliwosci sa dwie - albo jak mówisz, moze za krótko (to juz musisz sama wiedziec, masz porównanie ;) albo... to jednak siedzi w psychice, a ty nie jestes / byla tego swiadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość8
tak na wejscie - doprowadz się przy nim ;) przeciez taka sytuacja nie rozniłaby sie niczym, od takiej zwyklej masturbacji, ktorej przebieg znasz na pamiec i ktora zawsze 'wypala'. jedynym 'obcym' elementem jest jego obecnosc - a wiec to ona jest problemem. Musi byc. gdyby chodzilo o techniki przy stosunku, moznaby mowic, ze nie masz np pochwowego, albo ze jego wzgorek nie pobudza twojej lechtaczki dostatecznie - ale masturbacja jest w 100% taka sama, wiec to ona bedzie 'testem'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×