Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona głośno pierdzi i dłubie w nosie w mojej obecności. Jesteśmy małżeństwem z

Polecane posty

Gość gość

długim stażem. Kiedyś tak nie było. Mówię żonie, żeby przestała, ok, mija 5 minut, a ona znowu dłubie w nosie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdzi chyba na cały dom (żona ma nadwagę). Przy innych się hamuje, ale przy mnie i dzieciach nie. Dłubie w nosie codziennie. Jesteśmy małżeństwem od wielu lat. Praktycznie nie śpimy ze sobą (w sensie erotycznym). :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepędź paskudną staruchę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz. Jesteśmy małżeństwem od 26 lat, nie będę się rozwodził, ale co mam z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nikt nic nie podpowie? Nikt nie miał podobnego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze tak robi oznacza ze czuje sie swobodnie. jednak rozumiem twoj niesmak, bo to raczej malo podniecajace... moze poprostu powiedz co myslisz, ze to troche niesmaczne i ze ci przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób to samo w jej obecnosci i obserwuj reakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona poza tym, że ma nadwagę i ma te obrzydliwe przypadłości, uchodzi za zadbaną kobietę. Myje się co najmniej dwa razy dziennie i przed wyjściem spędza przed lusterkiem godzinę, robiąc makijaż i układając włosy. Myślę, że ludzie byliby w szoku, gdyby dowiedzieli się, co wyprawia w domu w naszej obecności. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź idź juz spać bo bajeczka mało ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej co o tym myślisz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, niestety, nie jest prowokacja. :/ Mówi się, że facec****erdzą itd, ale u mnie w domu jest na odwrót. To pierdzenie mogę przeżyć, bo rozumiem, że to nie do końca jest od niej zależne i każdy pierdzi, chociaż mogłaby to robić ciszej, ale to namiętne dłubanie w nosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jestes delikóótaśny jak cnotka? To mogłes zostac prawiczkiem i zamieszkac z mamusią. Ja tez dłubie w nosie i mam w dóópie to że komus to przeszkadza, jak mu przeszkadza to niech sie kóórwa nie patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadza mi, jak ktoś siedzi pół dnia i wyciąga gluty, a później ma pretensje, że nie mam ochoty na seks. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne. W rodzinie kazdy tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej większość kobiet w małżeństwach ze stażem tak ma i nie wstydzą się tego, moja gdy ma okres to plamy na pościeli ze spokojem tłumaczy że podpaska przemokła,apotem idzie do łazienki i pierze majtki i takie niedoprane wiesza na sznurze a zużytą podpaskę niezapakowaną wrzuca do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może doope jej zakorkuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×