Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozwijam się intelektualnie bo wyniosłam z domu i ze szkoły że wygląd

Polecane posty

Gość gość

najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz jakies pasje,hobby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd nie może być najważniejszy. Po pierwsze uroda przemija, a po 2 zajmowanie się tylko wyglądem musi być strasznie nudne :O O czym można z Tobą porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zanjmowalam sie tym, czym sie interesowalam to mowili, ze jestem dziwna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich chwilach dziękuję mojej matce za jej słowa, że lepiej być mądrą i brzydką, niż ładną i głupią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam dodać że mój dom to patologia a szkoła dla dzieci specjalnej troski ale to wszystko nic w porównaniu z moją urodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość kobiet ta ma. Kobieta musi być ładna , zadbana, facet niekoniecznie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i na tyle głupia ,żeby rozkładała nogi na zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sama o tym piszesz to znaczy , że czas żebyś zaczęła coś z tym robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo dalej żyjemy w ciemnogrodzie, gdzie w wielu domach, ale też innych miejscach np. szkołach programuje się kobiety na to by były przede wszystkim ładne, posłuszne mężczyznom. Ja z domu wyniosłam, że intelekt, wiedza są bardzo ważne, a kwestię urody, dbania o siebie, nie mówiąc o pindrzeniu się na modłę innych były drugo- jak nie trzeciorzędne, jednak świat zewnętrzny dobitnie uświadomił mi, że to co w domu uchodzi za wartość najwyższą nie jest w istocie aż tak ważne (u kobiet), a właśnie uroda, figura, odpowiedni ubiór, fryzura, nawet perfekcyjnie zrobione pazury, to jest coś - przynajmniej u kobiety. I jesli kobieta chce się liczyć w społeczeństwie, to musi odpowiednio (ładnie, seksownie, modnie) wyglądać, w tym oczywiście kręcić samców - bo w końcu co jest warta kobieta, której nie chcą zapłodnić całe tabuny napaleńców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×