40 letni mezczyzna dochodzi w minute a po oralnym w 30 sekund ?!

40 letni facet nie jest jeszcze starym prykiem.. jesli dba o siebie i dobrze wyglada czy tez sie dobrze trzyma, to czemu nie?! Mozesz spotkac facetow ok. 30 i wygladaja na zmeczonych zyciem albo np. są zaniedbani. To samo jest z kobietami, to ze kobieta ma czterdziestke to ma iść juz do lamusa?

i to ma byc sex i zabawa???? o niczym nie masz pojecia

moze i starym prykiem jeszcze nie jest ale bzykac nie potrafi! nie z tego nie masz, bo sexem tego nazwac nie mozna, zabawa tez nie. worek na sperme

Niektore kobiety maja to do siebie, ze nie trzeba im nic sugerowac czy namawiac, bo tego nie lubią lub sie brzydzą. Ja robie to, bo lubie i nie bylo zadnego sugerowania z jego strony. Co jest dziwnego w tym, ze chcialam mu zrobic dobrze ustami, skoro akurat mialam na to ochote?! Jasne.. pewnie wiekszosc kobiet nie rozumie takiego podejscia do sprawy, bo nawet mając męża raz sprobowaly i dalej sie juz nie chce

zalisz sie czy sie chwalisz? o co ci teraz chodzi?

Moze warto przeczytac ten post od początku.. ze zrozumieniem.. to bylo tylko zapytanie czy rozeznanie czy to jest normalnie i dlaczego tak sie moze dziać.. nie ma nic takiego, ze ja to traktuje uczuciowo, ze chce byc z tym facetem do konca zycia i ze to bardzo przezywam, bo on tylko 1 minute moze.. nie nie nie!!! Powtarzajac już ktorys raz.. na poczatku myslalam, ze to tylko tak "jednorazowo " wyszlo...

"On jest facetem bardzo inteligentnym, prowadzi duza firme" "naprawde niczego mu niebrakuje, inteligenty i bogaty" "zbudował podobno niezła firmę" "to facet naprawde inteligentny, typowy intelektualista" "zwiedzil prawie caly swiat, zna kilka jezykow, ma swoja firme i to nie jedna i jego zycie wydaje sie bardzo udane zawodowo" "wydaje sie silnym, zdecydowanym mezczyzna, ktory decyduje o roznych waznych sprawach, zarzadza ludzmi itp" I jakie to wszystko ma znaczenie? Żadne! Bo dla mądrej dziewczyny, liczy się PRZEDE WSZYSTKIM, aby facet porządnie w/y/p/i/e/r/d/o/l/i/ł

ja tez nie rozumiem o czym ty zaczełas pisać. Założyłas temat, że spotykasz się z gosciem dla seksu i frajdy. No i spoko, tez to lubie, nie ukrywam ze smiało mozna nazwac mnie puszczalską suką bo lubie niezobowiązujące ostre zabawy. Tyle, że ty nie masz seksu. A z mojej perspektywy, bycie zlewem na sperme, żadnej frajdy by nie sprawiało, bo jak ide z facem do łózka to oczekuje fizycznej satysfakcji seksualnej.

Bo jej chodzi dlaczego on tak krotko może a jest juz dojrzalym facetem. Tak mysle

Moze chciala mu dac szanse ze bedzie nastepnym razem lepiej i dluzej :)

co jest najważniejsze dziś x noo, wyszło szydło z worka :D

Jesli facet jest tylko do seksu to wazne, zeby porzadnie wygrzmocil i Tschüss

Teksty by dziewczyna weszla do zwiazku zalosne. Wyraznie napisala, ze nie szuka tego. Czytac ze zrozumieniem. Nie kazdy czuje potrzebe spedzac z kims czas na romantycznych spacerach czy tez w domu robiac cos razem. Autorko ja bym mu dał szanse. Wydaje mi sie, że jego ochota i pragnienie jest tak duże, ze ciezko mu to opanowac.

Facet dochodzi 5 razy pod rzad. To jest cos nienormalnego. Moze bierze koks? Jako księgowa watpie by prowadził duza firme sam, gdyz z definicji taka firma zatrudnia powyzej 250 pracownikow i ma przychodu min. 50 mln euro. Znam takich biznesmenow, gdy przychodzi do firmy komornik lub urzad skarbowy sa goli jak swiety turecki. No chyba, ze robi przekrety na fakturach VAT i akcyzie. Wiec nie pisz, ze jest intelektualista, zna wiele jezykow. Po prostu w glowce ci namotał a ty starasz sie byc dla niego kochanka i seksuologie. Uwazaj, moze poza pozami nic ten czlowiek z soba nie reprezentuje. Szkoda twojego czasu, poszukaj sobie prawdziwego faceta a nie impotentna udajacego bogacza, intelektualiste, poliglote i sprawnego manager pracujacego 7 dni w tygodniu przez 365 dni w roku. Takich nie ma, lub koncza na cmentarzu po zawale, na sznurze lub w psychiatryku z powodu przedawkowania koksu.

ZdziwionaMęzatka_80 - jako ksiegowa ?! Ironia losu.. pff.. Ale w sumie to Dobrze sie skada, bo tez jestem ksiegowa i wiem o czym mowie, i jednak za granica przyznasz, jesli oczywiscie masz taka wiedze, troche sie roznia przepisy i prawa podatkowe itp. ..hm.. to nie wiem w jakim podrzednym biurze pracujesz, ze wszyscy bizmesmeni, ktorych obslugujesz sa az tak ponizej wytycznej :] a moze tylko gdzies czytalas w gazecie lub na stronce internetowej, ze taka mozliwosc rowniez sie zdarza :] i dlaczego niby mam nie pisac, ze facet jest intelektualista skoro tak faktycznie jest?! To ze zna kilka jezykow .. tez nie mozesz tego pojąć? Fakt jest faktem. Niestety szkoda, ze dalej nierozumiesz sensu o ktory pytalam i dalej piszesz, ze mi namotał w głowce albo zebym znalazla prawdziwego faceta.. ktorego nie szukam .. niektore kobiety maja za jedyny cel w zyciu zdobyc faceta i jak najszybciej go pod oltarz zaprowadzic, ale jak to mowia.. najedzony nigdy niezrozumie glodnego.

nie to nie jest normalne, ze tak szybko dochodzi!!!!! Masz tu odpowiedz i wypiertlay!!!! idz na super sex 30 sekundowy!!!! zenujaca jestes ale niektore tak maja, typowe wiadra na sperme.

Moze lepsze wiadra jak kłody

ale glupia laska, szok :O

Tez takiego kiedyś miałam - był moim pierwszym facetem w lozku :D Jak sobie przytpomne tego pajaca to az mnie trzesie. Ledwo co wlozyl to jzu pare ruchow i spuszczal się. Albo musial sobie reka zrobić i dopiero jak stwardniał to wkladal i od razu spust. :OPorazka. Nie kumam tylko po co się z nim spotykasz? jeśli sex masz do kitu. Ja pogoniłam dziada po paru mies. bo to sensu nie miało.

seks oralny to dewiacja i uprzedmiotowienie człowieka jak można robić coś tak obrzydliwego?

Ona tylko na skutek lizania łechtaczki przeżywa orgazm. Czy ona jest uprzedmiotowiona, czy ja? Co cię to, do k...y nędzy obchodzi, skoro i ona i ja z tego cieszymy? Czy my tobie narzucamy, jak masz uprawiać seks? Skoro NIE, to się odwal!

Jakiś czas temu spotykałem się z dziewczyną, która mówiła że jej facet dochodzi w 30s zanim ona poczuje a ze mną miała to co lubi ;-)

Nie dodałem że obaj mamy po 40 ;-) Myślę że to jest złożone w jakim czasie facet dochodzi zależy od fizjologii, temperamentu wieku i jeszcze wielu elementów

Niektorzy maja jakies dziwne pragnienie uszczesliwiania i nawracania innych, nawet za wszelką cenę. Oczywiscie wg swoich tylko i zawsze najlepszych wytycznych, bo przeciez tylko oni maja rację. Nie jestem pewien, ale jakos chyba wiem, na jaka partię głosują. .. szczegolnie ze owe wytyczne zawsze ale to zawsze przypominaja ten sam zestaw propagowany przez wiadoma religię. "Bez milosci kobieta usycha" ... pfff :D :D no nie kazda, jak widac. Co do tematu - jak pisałem / pisaliśmy - skoro facet jest naprawde tak dziany/ogarniety i ma na tyle wszystko poustawiane, to na pewno nie powstało to w rok ani trzy. To praca wieloletnia, i to bez weekendów, czy urlopów, bo prywatni przedsiebiorcy to taka działka, ktora jest w pracy w zasadzie zawsze. Jak piszesz jest pracoholikiem, i traktuje firmy jak dzieci i zone razem wziete - nie dziwie sie temu. Wiec zapewne to co robił, robił z przekonaniem, poswiecajac sie temu do maksimum. Nie znamy jego historii, ale cos przez skóre mi mówi, ze byc moze jego zycie seksualne nie bylo az tak okazałe, jak by to wygladało z osiagniec biznesowych.. a raczej z powszechnych wyobrazen na ich temat. Ale o to musialabys podpytac go sama, tak, przy okazji (o ile naprawde chcialabyś podrązyc temat) .. no i kwestia, czy bedzie chcial powiedziec ci prawdę. W ekstremalnym przypadku facet moze wrecz byc prawiczkiem - po opisie cos mi moze na to wygladac ;) intelektualista, mozgowiec, jezyki, zagoniony, pasjonat pracy... tak, moze poszedł w pracę, gdyż np. za młodu dziewczyny go olewały jako nudnego kujona... i tak zostało do dzis. A dzis stwierdzil, ze moze w koncu sobie ciut pofolgowac. Widac nie wszyscy prezesi bujaja sie na jachtach i dupczą dziweczki. Powtarzam... to nie jest odosobniony przypadek, jestem ciekaw, ilu z 40-latkow, gdyby ich przyprzec do sciany powiedzialoby, ze 'nigdy tego nie robilo' bo - nie mialo z kim (kobiety u nas dosc wybredne a i zaraz musi byc obraczka), albo nie mialo gdzie (sex w krzakach na pewnym poziomie osobistym odpada) albo mimo kultu seksu jednak nie chodzili do agencji... albo ze mieli tylko np jedną, ale krótko, ot na spróbę. Nie wiesz jak wyglada/-ło jego zycie prywatne. Sam jestem w podobnym wieku, żyję w baaaardzo długim celibacie, i szczerze, sam nie wiem, jak takie 'zdarzenie' np. między nami wygladałoby w moim wykonaniu. Moze byłoby tak samo?

Wiele mężczyzn ciężko pracuje i jakoś ich żony się nie skarżą na tak przedwczesny wytrysk. Mój małżonek jest radcą prawnym i pracuje w ciągłym stresie i po 12h dziennie, i naprawdę nie ma z tym żadnych problemów. Autorka opisuje, że wręcz w majtkach spuszcza się, co jest nienormalne wg wielu tu wypowiadających się osób. Ja jednak skoncentrowałabym się na pójście z tym problemem do seksuologa celem leczenia. Jednak wcześniej upewniła się czy nie bierze leków lub narkotyków np kokainy, które przy przyśpieszają wytrysk. Dalsze spotkania z nim nie mają sensu, będziesz uchodziła za tępą rurę na spermę albo siostrę miłosierdzia. On tego nie doceni. No chyba, że masz z nim układ sponsorski. To jest jego choroba i on powinien podjąc leczenie w zakresie przedwczesnego wytrysku. Nie na tym polega seks i związek z mężczyzną. Tylu jest fajnych, wysokich, przystojnych, bogatych, inteligentnych facetów, rozglądnij się w koło.

Pomjajac ze jestes szmata napisze spokojnie - serio nie boisz sie hiv a przede wszystkim wirusowego zapalenia watroby typu c?To drugie gorsze od hiv.Nie wykryjesz tego testem.Ujawni sie za 20lat i cie zabije.Jakies 20proc populacji ma to i nie wie.A popularne jest i przenosi sie wlasnie oprocz operacyjnej drogi przez krew b.czesto droga plciowa.Poza tym wystarczy pocalunek i uszkodzona sluzowka.Jestes szmata dla innych i robisz to bezrefleksyjnie! Zarabiasz marna kase bo te duze pieniadze to wzglednosc i dla kogos takiego jak ty duzo to moze byc 2 tys. Generalnie czyta sie ciebie obrzydliwie.Nikt madry i poukladany tak nie formuluje mysli.Troszke fantazja cie poniosla w opisie twego alfonsa ale niech bedzie. Najgorsze ze bedac pewnie zarazona przenosisz to dalej. Brrrr

gość8 - mysle, ze raczej niebede dalej drążyc tego tematu tzn. Pytac się jego dlaczego tak jest i jakie bylo jego zycie seksualne i dlaczego dochodzi w minute, skoro nie wiąże z nim zadnych powaznych planow, to jest facet ktory jest w zwiazku we swoimi firmami i temu poswieca sie najbardziej, spotkalismy sie kilka razy, ale to nie byly spotkania jakos bardzo do przodu planowane, raczej spontaniczne.. druga sprawa to nie ma sensu go dołowac, akurat takiej natury nie mam, zeby powiedziec: " jestes beznadziejnym chujem, ktory tylko minute moze" itp. Bo "seks" jest seksem, ale po za tym jest milym i inteligentnym czlowiekiem z ktorym mozna fajnie pogadac i nawet gdy planuje sie juz z nim nie spotkac, nie powiem mu ze jest beznadziejny w lozku, są tez inne platformy na ktorych dobrze sie dogadywalismy i to, ze ma wytrysk w kilka sekund nie przekresla go jako czlowieka i na kawe jako znajomi mozemy sie jeszcze kiedys spotkac;]

ZdziwionaMęzatka_80 - chyba przyznasz, ze 12 godzin nie jest to az tak dużo, biorac pod uwage, ze wracasz po 12 godzinach do domu i nic Cie juz nieinteresuje i dodatkowo weekendy wolne lub chociaz niedziela ;) typowy pracoholik odczuwa silną potrzebę pracowania, nie potrafi kontrolować ilości poświęcania czasu na nią. Po osiąganiu kolejnych sukcesów, wyznacza sobie coraz to trudniejsze cele. Bardzo często pojawia się też zaniedbywanie wszystkich innych sfer życia oraz – co najważniejsze – niemożność oderwania się od wykonywania obowiązków, pomimo posiadania świadomości wszelkich wynikających z niej szkód. Wspomnialas ZdziwionaMężatko_80 o narkotykach, kokainie czy lekach.. nie moge tego potwierdzic ani zaprzeczyc, nie mam pojecia czy on takie swinstwo bierze, chodziaz w takim "światku" często, gęsto takie rzeczy sa codziennoscia lub brane okazjonalnie przy jakis wiekszych projektach lub wygranych przetargach. Moze byc tez tak, ze facet jest nastawiony tylko na przyjemnosc i skoro jest singlem to korzysta z jakis "ekskluzywnych" ze tak powiem kolezanek do towarzystwa i taki mechanizm mu sie urtwalil ze wysilac sie musi.. nie mam pojecia. Jezeli chodzi o jego leczenie, to juz nie jest moja sprawa, bo z tym facetem przyszlosci budowac nie zamierzam, a po drugie nie widze sensu mowienia o tym, ze jest kiepski w lozku, bo po co ?! Moze sam o tym wie i po co go jeszcze dolowac;)

gość dziś - napisze spokojnie pomijając, że jestes bardzo naiwną i chyba również niezbyt inteligentną osobą wnioskując po Twoich wypocinach.. ale sprobuje jakos odpowiedziec na Twoje pytania zaczynaja pytaniem na pytanie :] serio nie boisz sie hiv a przede wszystkim wirusowego zapalenia watroby typu c? Hmm?!

gość dziś - napisze spokojnie pomijając, że jestes bardzo naiwną i chyba również niezbyt inteligentną osobą wnioskując po Twoich wypocinach.. ale sprobuje jakos odpowiedziec na Twoje pytania zaczynaja pytaniem na pytanie :] serio nie boisz sie hiv a przede wszystkim wirusowego zapalenia watroby typu c? Hmm?!