Jak to jest ze lamagi i nieuki majawysokie mniemanie osobie,a te madre kompleksy

Ilez ja tazy bylam swiadkiem...nawet ladna dziewczyna, madra, po studiach a jaka zakompleksiona..a ile tu takich tematow na kafe... Natomiast znam mnostwo tlukow, tepaczek, prostaczek ktore nie wiedza co to sa kompleksy... Ktos mi wytlumaczy o co chodzi, ze wartosciowe osoby tak czesto maja do siebie tyle jakichs "ale"?

Nie wiem ale też to zauważyłam.

dokładnie, coraz czesciej to obserwuje, idioci sie panoszą i uwazaja za bogów a mądrzy ludzie odpuszczaja ....przeraza mnie to, jak rowniez to ze ci "niby" wyksztalceni np mianujacy sie dr są tepi do granic mozliwosci, nie wiem jak to sie stalo ze zostali doktorami, nie maja wiedzy i kompetencji do niczego....masakra

Nie wiem skąd taki wniosek autorko. Ja mam w swoim otoczeniu kobiety wykształcone, inteligentne, które są pewne siebie, nie mają kompleksów, znają swoją wartość, potrafią walczyć o swoje i nie chowają się do kąta. Ja też jestem osobą pewną siebie, idącą z podniesioną głową, kompleksów nie mam, bo wiem ile jestem warta.

Pewnie ci mądrzejsi mają więcej samoświadomości. Możliwe, że widzieli więcej świata i więcej mądrych/bardziej zdolnych niż oni.

Tak uczy nas system! system socjali, system pochwalania lserstwa i dziecioróbstwa, bo biedny nieuk = dobry, a zamożniejszy wykształcony = zły. Zobaczcie co się tutaj nieraz dzieje. Wyzywane są kobiety, które maja ambicje, które szarpały się z dzieciakiem na studiach, które szybko wróciły do pracy/na uczelnię albo odłożyły macierzyństwo na po studiach, a wielbi się bezrobotne młodociane, niewykształcone wpadkowiczki, no a jak już siedzisz na kasie to jesteś półbogiem, bo kasjerka to jest super i trzeba ją szanować. Nie wolno się wyśmiewać z niej. Do obśmiewania na kafe to są durne pielęgniarki, karierowiczki lekarki, przemądrzałe nauczycielki albo szmaty z biur.

Do osoby ktora pisze ze ma same wyksztalcone i pewne siebie kolezanki. Alez ja nie twierdze, ze tak nie moze byc, owszem, moze. Sama znam mnostwo takich osob. Ale rownie wiele znam osob kotre nie powinny miec kompleksow ale je maja. I to takie po uszy.

Gość z 15.50 bez przesady, tu są obśmiewane i karierowiczki i kasjerki, kafeteria nikogo nie oszczędza.

15:50 Ja zauwazylam ze raczej smieja sie z takich wlasnie fizycznych zawodow, ale z nauczycieli tez. Teraz na kafe kariera w korpo jest w cenie. Ja niestety albo stety, do korpo isc nie zamierzam bo to totalnie nie moj klimat, choc widzialam oferty dla jezykowcow. A z zawodu jestem wlasnie nauczycielem jezyka obcego. Nie chce i nie pojde, ale juz sie dowiedzialam na kafe co to oznacza. Same minusy. Moj maz pracuje w korporacji i robi wszystko by jak najszybciej stamtad zwiac, podobnie jego znajomi. A tutaj na kafe sie zachwala te robote.

Kafeteria to surowy, lecz sprawiedliwy sędzia :) sprawiedliwie wszystkich wtrąci do lochu i spokój

Nie wiem kto tu korpo zachwala, ja widziałam głównie wpisy o szczurach i niewolnictwie :D

Teraz na kafe kariera w korpo jest w cenie. xxx mylisz się, jakiś czas temu był tu wysyp pojazdu na korpo

15:51 a ja jakim tle mają ci ludzie kompleksy? Można być super wyksztalconym a mieć kompleksy z powodu figury. Albo może są po prostu niesmiali a ty uważasz że mają kompleksy. Poza tym skoro piszesz znasz takich i takich (czytaj inteligentnych z kompleksami i bez) to nie znaczy że wszyscy wykształceni i inteligentni mają kompleksy a z tematu można wnioskować że wszyscy. Ludzie mają różne charaktery i różne przeżycia i doświadczenia i to nas kształtuje równiez.

15:54 mąż w banku pracuje?

Scio me nihil scire.

16:00 w banku>? nieee...a skad ten pomysl?

Prości ludzie mają łatwiej w życiu......

bo ci najmądrzejsi ludzie mają dystans do siebie.