Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego tutaj tak jedzie sie po paniach ktorych mezowie duzo zarabiaja?

Polecane posty

Gość gość

A to sie im wygarnia od zer, a to od utrzymanek, a to sie straszy zdrada, tak jakby pan Bronislaw z miesnego nie byl w stanie zdradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to taki kraj, polskie piekiełko przysłowiowe. Zazdrość, zawiść, mściwość na pierwszym planie. Dlaczego ktoś ma mieć coś, skoro ja nie mam... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrość? zawiść pod tytułem "po co masz mieć lepiej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wspomne juz o kobietach ktore wybraly zajmowanie sie domem. Po nich to dopiero sie jedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uwazam ze zawisc. Najbardziej jednak mnie zdziwilo jak kiedys tu czytalam jak jedna kobieta pracujaca na jakims wysokim stanowisku i majaca meza ktory duzo mniej zarabial od niej, chwalila sie ze ona jest niezalezna od meza i ok, ale do tego dowalala kobietom ktore sa gorzej wyksztalcone od meza (np.slabsze studia) i mniej zarabiaja. Straszyla zdradami, porzuceniem, wysmiewala w sposob perfidny wyksztalcenie tych kobiet. Zastanawia mnie co nia kierowalo dkoro sama niby taka spelniona. Widac nie kazdej kobiecie podoba sie ze jest bardziej zaradna od faceta. Kobiety lubia miec kogo podziwiac. Tzn. jest taki typ ktoremu na tym nie zlaezy, ale ta baba ewidentnie miala problem z tym ze laske po humanie pokochal jakis scisly umysl i ma z nim klawe zycie bo on jej wszystko daje pod nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:07 no jakis kompleks miec musi. Inaczej po co by dowalala na necie udziom ktorzy zyja inaczej. czegos jej brak. moze patrzy na tego swojego herosa i mysli: on przy mnie jak Ferdek Kiepski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:07 to teraz sobie wyobraz jak ublizała swojemu mezowi za gorsze zarobki. Współczuje biedakowi. Wracajac do tematów, tak to zazdrośc ze kogos mąz zarobi 3 tys, a drugiej 10 tys. Od razu jest straszenie zdrada. Wyobrazcie sobie, ze kiedys mi ciotka sugerowała ze moj maz mnie zdradzi i w ogole bedzie babiarz bo ma kase. Mowiła ze prowadzi swiatowe zycie bo jezdzi do warszawy na szkolenie:D to myslenie ludzi bez wykształcenia, którzy idealizuja szeregowe stanowiska w korpo. hehe zdrada zdarza sie bez wzgl na kase, wykształcenie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak można być takim tępakiem myśląc że jak się ma męża dobrze zarabiającego to że same korzyści są z tego, przecież to logiczne że praca albo... życie. Przyjdzie taki po 12 h pracy i co z tego mają te żonki heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo one tylko oszukują, że ich mężowie tak dużo zarabiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj nie pracuje po 12 h a zarabia duzo. Trzeba wiedziec, jak sie ustawic. ;) Mamy dwoje dzieci i fajnie nam się żyje, ja nie pracuję. Mam czas na wszystko, nie padam na pysk, i dobrze mi z tym. Maz tez zadowolony, bo ma wypoczeta zonke, radosne dzieci, cieply obiad po powrocie do domu. Nie klocimy sie, bo nie mamy o co. Kazdy ma swoje obowiązki, i jest ok. A co kto o tym myśli, to jego sprawa. Jesli ktos potrzebuje sie wyzyc,zeby poczuc sie lepiej, to prosze bardzo. ;) mi to nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uczciwie w PL nie da się zarobić kokosów :) tylko harówka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca umysłowa jest jeszcze cięższa od fizycznej także Panie, które zazdroszczą inżynierów, dyrektorów, prezesów, doktorków - nie ma czego :) Popatrzcie na takich Panów jak oni się starzeją, na ich wagę , zmarszczki , napięcie itp toż to są chodzące tykające bomby :) Można porównać z tymi najbiedniejszymi co ciężko fizycznie pracują żeby zarobić na jedzenie dla 5 osobowej rodziny...tzn jeszcze przed 500+ :) A i tak tacy ludzie z pozoru są zdrowsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:16-jakbym o sobie czytała ;) dwoje dzieci, ja nie pracuję, mąż ma dobry zawód i dobrą pracę, żyje nam się bardzo dobrze, bez pośpiechu mimo ze w dużym mieście i bez pomocy babć/cioć/ niań itp. Dostrzegam niestety skaczące wokół gule i u znajomych, i u rodziny, ale przepraszać nikogo nie mam za co i olewam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze dlatego ze własnie te panie sa bardzo agresywne . To one smieja sie z pan pracujących fiz za najniższa krajowa . Sama pracuje w markecie i to własnie te bogate panie domu traktują mnie czasami jakby była jakimś gównem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:49 Właśnie, paniusie nie są chyba dobrze **** bo mąż tylko praca i praca a po pracy dentka :D A jak seksik to tylko szybki i to najlepiej tylko z rana. I co im po takim mężu , którego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś -mąż wraca do domu i ma ciepły obiad ugotowany przez niewolnicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×